JAK POKONAĆ SZWAJCARA W ...SZWAJCARII?

O tym, że nie jest łatwo wygrać na szwajcarskim ringu przekonał się tym razem znany niegdyś amator, niespełna 37-letni Sergiej Chomickij (24-8-2, 10 KO), który wczoraj w Bernie stanął w szranki z faworytem gospodarzy, Yves`em Studerem (26-0-2, 6 KO - na zdjęciu). Pojedynek, którego stawką był pas IBC wagi średniej, mimo lepszej postawy pretendenta z Białorusi, zakończył się remisem. Jeden z sędziów dał zwycięstwo Studerowi 115-114, drugi widział wyraźną przewagę Chomickiego - 117-112, a trzeci orzekł remis 114-114.

Przypominamy, że szwajcarski "Pitbull" (ciekawy przydomek dla zawodnika mającego 6 nokautów w 28 walkach) w podobnych okolicznościach i w tym samym miejscu (Kursaal w Bernie) zremisował w ub. roku z Gruzinem Shalvą Jomardashvilim. Wówczas stawką pojedynku był pas EBU-EE. Chomickij w kolejnej walce potwierdził, że mimo zaawansowanego wieku, nadal jest zawodnikiem nieobliczalnym, czego potwierdzeniem było m.in. pamiętne zwycięstwo nad Jamie Moore`em w kwietniu 2010 roku, po którym Anglik, były mistrz Europy, zakończył sportową karierę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.