DEMETRIUS ANDRADE ZDAŁ TEST

Wczorajszej nocy na gali w Hammond, były amatorski mistrz świata i olimpijczyk z Pekinu, Demetrius Andrade (14-0, 9 KO) zdał pierwszy test w swojej zawodowej karierze pokonując weterana ringów zawodowych, 40-letniego Grady Brewera (28-13, 16 KO), który nie tak dawno sprawił niespodziankę nokautując Fernando Guerrero (21-1, 16 KO). O wyniku walki zadecydowali sędziowie, jednak nie mieli oni problemu ze wskazaniem zwycięzcy, choć zdecydowanie nie porwała ona kibiców.
 
Andrade od pierwszej rundy bez problemu kontrolował walkę prawym prostym, by już w drugiej odsłonie ładnie przycisnąć weterana na linach. Od trzeciej rundy walka była mniej przyjemna dla oka przez częste klincze. W 7 rundzie Brewer dostał ostrzeżenie za uderzenia w tył głowy,a w 9 odsłonie obaj panowie zderzyli się głowami przez co na twarzy Brewera powstało groźne rozcięcie. Andrade nie zachwycił jednak jego przewaga była niepodważalna i sędziowie jednogłośnie opowiedzieli się za "Boo Boo" w stosunku 98:92 i dwukrotnie 99:91.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 20-08-2011 12:20:34 
Andrade to interesujący bokser, który może namieszać w czołówce junior średniej, będącej jedną z najlepiej obsadzonych kategorii. Może też spróbować szczęścia w średniej, bo przy swoim wieku i wzroście (185) chyba skazany jest prędzej lub później na przejście do wyższej wagi.
 Autor komentarza: jerry
Data: 20-08-2011 17:20:54 
Walka beznadziejna , nie szlo tego ogladac , widzowie buczeli w kazdej rundzie ...na dzis oprocz warunkow nie widze nic w Andrade .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.