MORALES NIE BIERZE PORAŻKI POD UWAGĘ

Już tylko miesiąc pozostał do jednego z najciekawiej zapowiadających się starć w tym roku, w którym spotkają się niebezpieczny Lucas Martin Matthysse (28-2, 26 KO) oraz słynny Erik Morales (51-7, 35 KO). Stawką pojedynku będzie wakujący pas WBC wagi junior półśredniej. "El Terrible" uważa, że zbliżający się pojedynek będzie najważniejszym w jego karierze i nie wypuści wygranej z rąk.

- W przeciwieństwie do walki z Maidaną tutaj nie będę mógł zawieść. Lucas i Marcos to bardzo podobni pięściarze, bardzo silni, jednak ograniczeni boksersko co stawia mnie w lepszej sytuacji. To największa walka w mojej karierze, mam wiele do udowodnienia. Nie obchodzi mnie to, że ludzie uważają mnie za szaleńca - wiem co zrobić, by wygrać i zdobędę pas - powiedział Morales.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: fat1s
Data: 13-08-2011 17:11:03 
wiem co zrobić, by wygrać i zdobędę pas - powiedział Morales.

Chciałbym wierzyć, ale coś mi mówi, że tak nie będzie.
Mimo to, będę trzymać kciuki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.