'SUGAR' NIE CHCE ALEXANDRA

Trener byłego mistrza wagi junior półśredniej Devona Alexandra (22-1, 13 KO), Kevin Cunningham niedawno oznajmił, że były mistrz trzech dywizji wagowych Shane Mosley (46-7-1, 39 KO) będzie idealnym oponentem dla jego podopiecznego na debiut w wadze półśredniej. "Sugar" szybko zareagował na te słowa oznajmiając, że nie uwzględnia w swoich planach walki z Devonem, chętnie za to spotkałby się ze zwycięzcą grudniowego rewanżu pomiędzy Antonio Margarito (38-7, 27 KO), a Miguelem Angelem Cotto (36-2, 29 KO).

- Lubię Devona, wierzę, że dalibyśmy dobrą walkę, jednak na tą chwilę mam inne plany. Chcę spotkać się ze zwycięzcą rewanżu Cotto-Margarito. Mam niedokończony biznes z Cotto, a Margarito z pewnością chciałby udowodnić mi, że jest lepszy, po tym jak go pokonałem - powiedział Mosley.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Deter
Data: 12-08-2011 19:45:56 
Ależ błąd.
Nie "tą chwilę", ale "tę chwilę".
 Autor komentarza: darcka
Data: 12-08-2011 20:02:44 
Mosley vs Cotto... chętnie bym zobaczył
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 12-08-2011 20:06:01 
Pytanie tylko, czy Sugar jest w stanie zrobic wystarczajca dobra forme, aby dac dobra walke z kims takim jak Cotto i Margarito. Po ostatniej walce trudno cos powiedziec, bo Pacman to fenomen, ktory poteznie bije i to moglo Sugara usztywnic. Tak czy inaczej Mosley to juz nie ten sam zawodnik co chociazby z walki z Margarito. Uwazam osobiscie, ze przegralby z oboma zawodnikami.

Zastanawialem sie jakby wygladala walka Pacquiao - Mosley, gdyby Mosley byl w formie z walk z De la Hoya...
 Autor komentarza: Adam89
Data: 12-08-2011 21:03:08 
To ktokolwiek chce jeszcze oglądać Mosleya, po tym co pokazał z Pacquaio?
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 12-08-2011 21:11:09 
Nie mam już ochoty oglądać Mosleya po ostatniej walce stracił trochę w moich oczach.Nie przeszkadza mi to ,że przegrał z Paquoiao bo to nie wstyd ,jednak nie podjął walki i nie zaryzykował.Margarito walczył z Pacmanem jak bohater Mosley jak przestraszony nowicjusz.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 12-08-2011 21:13:44 
"Zastanawialem sie jakby wygladala walka Pacquiao - Mosley, gdyby Mosley byl w formie z walk z De la Hoya"-Mosley byłby dla mnie faworytem bo w tamtych czasach też był fenomenalny.
 Autor komentarza: Elesshar
Data: 12-08-2011 22:59:47 
Wg. mnie Mosley mógłby wziąć tą walkę i sądzę, że pokonałby Alexandra, który jest bardzo przereklamowany.
 Autor komentarza: werus
Data: 13-08-2011 00:13:06 
Shane genialny pięściarz, ale idz już na emeryturę...
 Autor komentarza: fat1s
Data: 13-08-2011 17:07:47 
werus

Shane genialny pięściarz, ale idz już na emeryturę...

Podpisuję się pod tym obiema rękami.
Pozdro.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.