VANES OSTRO O ALVAREZIE

Numer jeden rankingu WBC wagi junior średniej niepokonany Vanes Martirosyan (30-0, 19 KO) został wyznaczony przez federację do ostatecznego eliminatora wraz z powracającym po przerwie Alfredo Angulo (19-1, 16 KO). "Nightmare" dowiedział się w rozmowie z członkami federacji, że w wypadku wygranej, aktualny mistrz Saul Alvarez (37-0-1, 27) będzie miał aż rok na spotkanie z pretendentem, co bardzo rozzłościło Ormianina. Vanes w dzisiejszej wypowiedzi nie szczędził gorzkich słów pod adresem "Canelo" zwracając uwagę na bezpieczny dobór oponentów w ostatnich pojedynkach..

- Mam szacunek dla każdego zawodnika, jednak sprawy mają się inaczej z Alvarezem. Jeśli spotkałbym go na ulicy uderzyłbym go, by się wreszcie przymknął. On walczy z zawodnikami z niższych dywizji, to ma być mistrz świata? Zjawię się na jego walce z Alfonso Gomezem i wyzwę go do walki, jednak boję się, że nie zostanę wpuszczony na konferencję prasową. Jestem pewien, że szykują się by mnie aresztować - śmieje się Martirosyan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 04-08-2011 12:29:34 
Vanes ma rację. Alvarez, Chavez i Martinez to "ringowi pedofile", którzy walczą (lub przymierzają się do walk)z przeciwnikami z niższych kategorii wagowych.
 Autor komentarza: pyrek85
Data: 04-08-2011 14:20:06 
Ja nie wiem, Alvarez i Chavez szukaja Bóg wie kogo bo chyba po prostu boją się wyjść do ringu z Ormianinem ... Chavez boi się go na pewno !!
 Autor komentarza: ALFA
Data: 04-08-2011 19:28:29 
No i dobrze mówi. To juz jego trzeci 'eliminator' do mistrzowskiego pasa. Jeśli pokona Angulo i dojdzie do walki canello to jestem pewien że w końcu zamknie usta przereklamowanemu Alvarezowi.

Martirosyan - Angulo - czeka nas wspaniała ringowa wojna.
 Autor komentarza: czejen47
Data: 04-08-2011 19:44:25 
Mysle ze Vanes jednak nie powalczy z Alvarezem. Po prostu przegra pojedynek z Angulo
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 04-08-2011 20:57:36 
Problemem jednak jest Angulo, glodny walki i kasy, silny zabijaka, nakladajacy cIAGLA presje ale w odroznieniu od Pawla z silnym ciosem. Niech Vanes najpierw wygra z Meksykaninem zas pozniej planuje, nie odwrotnie bo moze stracic duzo czasu na nic!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.