WOLAK NA BUDOWIE I SALI TRENINGOWEJ

Paweł Wolak (29-1-1, 19 KO) to twardziel, który nie potrafi długo siedzieć bezczynnie. Ledwo co zeszła mu gigantyczna opuchlizna z oka, którą miał po walce z Delvinem Rodriguezem (25-5-3, 14 KO)), a już wrócił na salę treningową. "Wściekły Byk" przygotowuje się do pojedynku o mistrzowski pas IBF z Corneliusem Bundrage'em (31-4, 18 KO).

- Walka o tytuł prawdopodobnie odbędzie się 3 grudnia w Nowym Jorku - zdradza polski bokser. - Po walce z Rodriguezem byłem na krótkich wakacjach z rodziną. A od tygodnia znowu pracuję na budowie, kładziemy nowe dachy na szkołach. Trenuję też raz dziennie, choć nie mam jeszcze sparingów - dodaje Polak, który długo dochodził do siebie po ostatnim pojedynku.

Pasjonujące starcie (15 lipca) zakończyło się remisem, a Wolak kończył je z potworną opuchlizną wokół prawego oka. - Gdyby nie ta opuchlizna, przez którą prawie nic nie widziałem, to bym Rodrigueza szybko zniszczył - przekonuje Paweł. - Ale nic straconego. Obiecuję, że jeszcze go pokonam. Przyjdzie czas na rewanż, ale jeszcze nie teraz. Teraz najważniejsza jest walka o pas.

Wolak spędził kilka dni w Las Vegas, gdzie załatwiał bokserskie interesy. Spotkał ważnych ludzi z bokserskiej branży i zmienił menedżera. Jest nim teraz Cameron Dunkin, który prowadzi interesy m.in. takich pięściarzy, jak Nonito Donaire, Timothy Bradley czy Kelly Pavlik. - Cameron może mi załatwić bardzo dobre walki. Chcę je stoczyć jak najszybciej. Teraz albo nigdy, bo niedługo może być na nie za późno - mówi Wolak.

Wygląda na to, że jego najbliższy pojedynek będzie o mistrzowski pas IBF. Wolak rzucił wyzwanie Corneliusowi Bundrage'owi, a Amerykanin zadeklarował, że chętnie zmierzy się z Polakiem. Już nawet rozpoczął wojnę psychologiczną, odgrażając się, że pośle na deski "Wściekłego Byka".

- Zobaczymy. Ja nikogo się nie boję i zawsze wściekle idę do przodu - odpowiada Wolak.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bilu
Data: 03-08-2011 11:23:33 
W to że Wściekle idziesz do przodu nie musisz już nikogo przekonywać Pawle.
Mam nadzieję że zostanie mistrzem.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 03-08-2011 11:37:53 
Kurde, ale w perspektywie walki o mistrzostwo świata tą budowę to mógłby już sobie darować. No nie wierzę że nie miałby z czego wyżywić rodziny.
 Autor komentarza: Bilu
Data: 03-08-2011 11:40:37 
Mógłby ale kiedyś był wywiad i mówił że właśnie budowa Go tak wzmacnia.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 03-08-2011 11:43:14 
Bilu

No z pewnością Paweł wie lepiej co dla niego dobre, ale czy aby na pewno budowa go tak wzmocni jak więcej czasu poświęconego na treningi czy też sparingi?
 Autor komentarza: Bilu
Data: 03-08-2011 11:48:02 
Wątpię w to, myślę że przygotowanie fizyczne na profesjonalnym poziomie pomogłoby bardziej i mam nadzieję że Paweł nie będzie dawał się tak trafiać.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 03-08-2011 11:48:18 
Do walki życia trzeba się doskonale przygotować technicznie, taktycznie i kondycyjnie. Nie wierzę, że popychanie taczki może zastąpić specjalistyczny trening.
 Autor komentarza: tonka
Data: 03-08-2011 11:48:31 
Paweł ogra Bundrage'a, po rewanżowym pojedynku z Powellem jestem dobrej myśli. Nie pokazał tam nic wielkiego. Wolak ma szanse go zajechac swoim naporem. Myślę, że pod koniec roku będziemy mieli czempiona IBF.
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-08-2011 11:48:44 
Od pewnego momentu w profesjonalnym sporcie dla własnego dobra czas pracy to czas treningów.Zawsze pracując fizycznie i pożytkując energię na budowie w ringu będzie kilkanaście procent mniej boksera.A w walkach mistrzowskich to będzie miało znaczenie.
 Autor komentarza: Bilu
Data: 03-08-2011 11:50:20 
To będzie miało wielkie znaczenie, może ktoś przekona a może sam zdecyduję i zrezygnuje z budowy.
 Autor komentarza: Pedro2099
Data: 03-08-2011 11:54:33 
Bilu
Data: 03-08-2011 11:50:20
DAB
Data: 03-08-2011 11:48:44

100% RACJA.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-08-2011 11:55:31 
zgadzam się z Wami rezygnacja z budowy i ten czas poświecić na poprawę obrony , bo boks to nie tylko atak ,
walke widze troche ciężej od Was ale wierze że jak będzie dobrze pryzgotowany , a innej opcji nie ma , to będziemy mieć mistrza świata
 Autor komentarza: Jorginto
Data: 03-08-2011 11:58:31 
Niech redaktor Filipowicz się trochę wykaże. Może uda się dla Pawła znaleźć wśród Polonii jakiegoś sponsora. Na dłuższą metę tak się nie da, a jak sama nazwa wskazuje "zawodowy bokser" to też praca.
 Autor komentarza: Aski
Data: 03-08-2011 11:59:08 
Zanim założyłem swoją własną firmę ,kiedyś dane mi było pracować na wielu różnych stanowiskach. Najgorzej wspominam jednak epizod z mojego życia ,kiedy to postanowiłem podjąć pracę na budowie ,jako robotnik. Nie wiem ile godzin dziennie Paweł Wolak pracuje ,ale znając życie i to jak muszą naginać Polacy za granicą to jest to pewnie dziesięć godzin harówy z jedna krótką przerwą na posiłek. Nie wiem jak można porównywać taką pracę ,bazująca głównie na pracy statycznej ,z pracą na obozie treningowym. Wolakowi nie można odebrać woli walki ,ale jego podejście do metodyki treningowej ,zalatuje amatorszczyzną.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 03-08-2011 12:04:50 
Ja również wierze w dobre przygotowanie Pawła, ale też nie dam się przekonać ze bokser po kilku (czy ile tam robią) godzinach na budowie, próbujący wykonać ciężką prace na treningu, lepiej się przygotuje do walki od tego który cała swoją energię przelewa właśnie w treningi fizyczne czy techniczne. W taki sposób to trenują u nas w kraju pięściarze amatorscy lub zawodowcy zaczynający karierę. Nawet u takiego Wasilewskiego zawodnicy mogą poświęcić się tylko treningom.
 Autor komentarza: proOf
Data: 03-08-2011 12:41:37 
po dachach z taczką jeździsz mówisz hugo ? robiłeś kiedyś na dachach ?
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 03-08-2011 12:45:32 
proOf

Nie wszystkie dachy są skośne :D
 Autor komentarza: PWpmbjtniccots
Data: 03-08-2011 12:48:47 
proOf nie czepiaj się - na budowie, gdziekolwiek nie robisz, taczki zawsze się przydadzą. Nawet dla ludzi zahartowanych/silnych te godziny na budowie, dają się we znaki. No cóż to już tylko zależy od pana Pawła, co zrobi, a przekonać w takich sprawach jest trudno...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 03-08-2011 12:51:08 
Redakcjo BOKSER.ORG

Zróbcie konsultacje z fizjologiem i psychologiem:
1. Jak funkcjonuje organizm człowieka po 8 godzinach harówki (tak się pracuje w USA) na treningu technicznym (bokserskim). Jakie są możliwości do przyswojenia nowych elementów i ich utrwalenia. Czas reakcji na sparingu.
Jaki wpływ ma wczesna pora rannego wstawania.
Ile godzin przy takim tempie potrzebuje organizm na regenerację?



2.Zapytajcie dietetyka jaką dietę powinien mieć Paweł aby pokryć zapotrzebowanie dla organizmu na 8 godzina harówki i dodatkowo na trening.

Harówka na budowie to nie jest trening kondycyjny.
Trening kondycyjny zajmuje mniej czasu.
Harówka na budowie to ryzyko kontuzji.
Czas trzeba poświęcić na trening.

IM WIĘCEJ POTU NA TRENINGU TYM MNIEJ KRWI W WALCE.

Tzn. mniej ciosów na głowę i organy wewnętrzne.

Paweł nie ma czasu aby dobrze przygotować się do walki.
Dostaje więc ciosy które odbijają się na jego zdrowiu.
Dodatkowo istnieje ryzyko porażki z kimś ze szczytu.

Najlepsi wykonują ćwiczenia na np. refleks, dynamikę, siłę ciosu o których Paweł nie ma pojęcia. A nawet jak by miał to nie ma na to czasu.
Bracia Kliczko grają w ping-ponga.
Inni w squasha, babmingtona.

Do tego najlepsi trenerzy. Strategie, analiza przeciwnika. Przygotowanie na danego przeciwnika. Nowe elementy które mogą zaskoczyć przeciwnika. On też siedzi i ogląda walki Pawła.

Paweł nie ma ani ekstra treningów, ani super trenera.
Marnuje czas na harówkę.
A jak pracuje np. przy azbeście to jeszcze ryzykuje zdrowiem.

Pamiętajmy że w USA trzeba być zdrowym, aby się leczyć...
Albo mieć dużo pieniędzy.
Około 20% społeczeństwa tj. 45milionów nie ma prawa do bezpłatnej opieki zdrowotnej. Dlatego że albo nie mają ubezpieczenia.
Albo zapadli na chorobę i wypowiedziano im ubezpieczanie.
Dlaczego tyle ludzi nie ma ubezpieczenia. W przypadku nielegalnych emigrantów to wiadomo- są na czarno więc nie mają do niczego prawa.
No cóż lobby w USA jest na tyle silne że jest w stanie nakłonić rząd
do tego aby dochody z budżetu kierował np. na armię, wojny, zamiast na powszechny dostęp do leczenia. Jedna rakieta kosztuje milion dolarów. Producent broni przeznaczy na lobbing dużo pieniędzy bo dochody ma duże. A reszta niech się martwi...

Dlaczego to piszę?
Mamy przykład Marka Piotrowskiego. Wielkiego mistrza.
Jak ktoś nie wie niech obejrzy film "Wojownik".
Cierpi prawdopodobnie na Encefalopatię- co to takiego? Stwierdza się ją u ok 80 procent bokserów, którzy trenowali co najmniej kilkanaście lat.
Pan Marek w USA wydał dużo pieniędzy na leczenie.
Trzeba na to mieć albo dobre ubezpieczenie (czyli trzeba dobrze zarabiać) albo dobrą pracę. Musiał sprzedać willę na Florydzie,
końcu pracował jako taksówkarz.
Teraz mieszka w Polsce
Ponoć ostatnio jest lepiej z jego zdrowiem.
W Polsce ma możliwość się leczyć...

Pamiętajmy że Marek Piotrowski tak jak teraz Paweł szli do przodu. Dostał na głowę i szedł do przodu. Kiepska garda, mało uników.

Paweł jest bokserem więc ubezpieczyciel na pewno odpowiednio się zabezpieczył aby w razie czego mu je wypowiedzieć.


Życzę Pawłowi jak najlepiej !
Czekamy na PAS IBF

Koniec Amatorki, jak chce się walczyć o pas !
 Autor komentarza: clyde22
Data: 03-08-2011 12:53:00 
Bardzo chcialbym zeby walka doszla do skutku.Bundrage to zdecyowanie najwieksza szansa Pawla na tytul.Cotto i Alvarez moim zdaniem sa poza zasiegiem Polaka a jesli chodzi o K9 to zadanie wyglada na bardzo trudne ale jak najbardziej wykonalne.Stylowo Wolak pasuje Amerykaninowi wiec warunkiem podstawowym beda korekty w obronie i przyjecie duzo mniejszej ilosci ciosow niz zwykle(jesli to mozliwe).Presja Wolaka,szybkie tempo walki i lawina ciosow to moze byc nadzieja na pokonanie wiekowego juz Bundrage'a.Pozostaje trzymac kciuki zeby obozy sie dogadaly i bedziemy mieli ekscytujaca jak zawsze walke Pawla z realnymi szansami na tytul mistrza swiata.
 Autor komentarza: shogunteam
Data: 03-08-2011 12:59:25 
mimo calej sympatii do pawla, po przeczytaniu tego artykulu i zakladajac, ze mowi on prawde, musze stwierdzic, ze pawel to amator. moim zdaniem z takim podejsciem do sprawy nigdy nie zdobedzie liczacego sie pasa. a szkoda, bo potencjal ma...
 Autor komentarza: clyde22
Data: 03-08-2011 13:09:23 
shogunteam Praca na budowie to nie jest pasja Wolaka,on z tego utrzymuje siebie i rodzine.Wspolpraca z Dunkinem pozwoli na zakontraktowanie walk za godziwe pieniadze bo do tej pory Pawel na ringu za wiele nie zarobil.Mysle ze stuprocentowe postawienie na boks zawodowy to kwestia dogrania szczegolow nastepnego pojedynku Wolaka.Oby.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 03-08-2011 13:15:50 
Wolak musi się zdecydować, czy chce być zawodowcem, czy półamatorem. Czy chce jednorazowo zainkasować kasę za przegraną walkę o pas, czy też ten pas zdobyć i bronić go za jeszcze większe pieniądze? Sportu na najwyższym poziomie nie da się pogodzić z pracą nie tylko w boksie, ale chyba prawie we wszystkich dyscyplinach. Jeżeli będzie dalej pracował na budowie, będzie to oznaczało, że sam nie wierzy w zwycięstwo nad Bundrage'em.
 Autor komentarza: shogunteam
Data: 03-08-2011 13:24:25 
ok clyde22, fakt, nie orientuje sie do konca jak to tam wyglada od strony finansowej, ale nie wierze, ze nie znalazlby sie sponsor chetny zainwestowac w pawla i "zaopiekowac" sie nim, tak aby mogl on sie skupic tylko i wylacznie na treningach. skoro wielu mniej popularniejszych tak potrafi...
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-08-2011 13:25:02 
Clevland
Co do Marka Piotrowskiego to są spekulacje co mu jest.Ja jak również on przychylam się do tego,że to nie jest "choroba bokserska".
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-08-2011 13:28:20 
Cleveland Encefalopatia możliwe ale nie musi być pourazowa.Tak naprawdę nikt nie wie,ale fakt,że mówią ,że z nim lepiej.To wielki wojownik.
Co do Pawła przychylam się do Twojego komentarza.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 03-08-2011 13:33:59 
Aski z tym kieratem polakow na budowach za granica to bywa roznie ,bo jezeli masz szacunek dla samego siebie , lub nie jestes pazerny to nie wychodzisz z zalozenia ze najwazniejsze zeby robota byla, a jeszcze jak sie da cos zarobic to juz super.Znam takich co moga jechac 12 godz(za marny grosz) na zupce Chinskiej zeby ciac koszta bo buduja dom w pl i trzeba kupic wanne z telewizorem ,znam takich ,ale mozna tez inaczej
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-08-2011 13:42:51 
Ja wiem ,ze tam ludzie potrafią pracować wliczając w to dojazd po 15 godz na budowie i tak 5 dni w sobotę 13.Ja takiego życia bym nie zniósł ,nie po to żyję żeby tylko harować ,jestem człowiekiem nie robotem.Nie potrafię tego zrozumieć,część osób które znam wróciła i pracuje normalnie u nas po 8 są szczęśliwsi.Ci co zostali w większości są rozgoryczeni.U mnie tak to wygląda,że większości znajomych w USA którzy tam wyjechali nic nie spadło z nieba chyba ,że kokos z drzewa na głowę jak mieli chwilę by gdzieś odpocząć.
 Autor komentarza: shogunteam
Data: 03-08-2011 13:47:08 
DAB uwazam podobnie, tzn. ze jestem czlowiekiem i ze jezeli nie trzeba, to nie ma sie co zajezdzac. wiadomo rozne sa priorytety, dlatego tez, niektorzy zapieprzaja jak konie pociagowe, byleby zajechac do pl nowa fura, ktora po roku i tak traci ze 30 proc. na wartosci...
p.s. dobre bylo z tym orzechem kokosowym:D
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 03-08-2011 13:50:36 
Mówil ze lubi budowe i ze ma ubezpieczenie socjalne czy cuś,,Z Bundrage z taką obroną jak z Rodriguezem widze brutalny nokaut na Pawle niestety.Oceniam szanse 60/40 dla Bundrage
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 03-08-2011 13:52:01 
DAB
ale to jest ich wybor( w wiekszosci)bo mozna pracowac 8godz za normalne pieniadze ,a nie za okruchy z panskiego stolu trzeba tylko chciec.Ja pracuje na budowie i moze uraze kogos (sorry)ale nie lubie pracowac z polakami i na szczescie zadko mi sie to trafia
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-08-2011 14:06:43 
shogunteam
Właśnie tu chodzi o priorytety.Mojego szczęścia nie wyznaczają pieniądze,luksus,dostatek.Wystarczą mi zaspokajane potrzeby,wielkich oczekiwań nie mam jeśli chodzi o mnie samego,nadmiarem wolę zaspokoić choćby jedną osobę która nie ma podstawowych warunków nie ze swojej winy.Ale każdy jest inny,dla nich coś jest priorytetem a dla mnie marnowaniem i tak krótkiego życia.Często za krótkiego by się obudzić i wyrwać z tego systemu.
zeitgeist
A to nie pierwsza taka opinia człowieka mieszkającego za granicą.Ja osobistych doświadczeń nie mam ale wielu uważa tak jak ty jeśli chodzi o pracę z rodakami.Co do USA to chyba specyficzny kraj i rynek.Trzeba jak napisałeś chcieć aby przebić się wyżej tam mają łatwiej.Z tego co słyszę najgorzej mają ci co tkwią w miejscu.Często są zajechani jak koń po Westernie
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 03-08-2011 14:12:02 
Usa bankrutuje ,,klasa srednia zaczyna mieszkac w namiotach
 Autor komentarza: clyde22
Data: 03-08-2011 14:17:22 
Panowie ; wielkie pieniadze zarabia garstka zawodnikow.Utrzymac rodzine na przyzwoitym poziomie w Stanach jest trudno wiec ja dylematy Pawla rozumiem.Poki co Wolak wie najlepiej czy stac go na postawienie na jedna karte.Jesli bedzie zabezpieczony finansowo to postawi.Nalezy sie cieszyc ze zdecydowal sie na wspolprace z managerem z prawdziwego zdarzenia.Cel jaki wyznaczono czyli Bundrage jest idealny.Jestem przekonany ze po dopieciu szczegolow walki mistrzowskiej Pawel zdecyduje ze boks zawodowy to jego jedyny sposob na zycie i przygotuje sie do walki najlepiej jak to mozliwe.Nie twierdze ze jest faworytem ale szanse sa jak najbardziej realne.
 Autor komentarza: PWpmbjtniccots
Data: 03-08-2011 14:18:56 
Są też tacy co rzucili robotę chcąc zaryzykowac i tułają się po urzędach bezrobotnych z widmem śmierci głodowej (ja). PS nic tak nie upokarza jak panie z urzędu. . .
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-08-2011 14:27:53 
PWpmbjtniccots
Urzędów to ja w ogóle nie cierpię.Urząd Pracy tyle ,że daje Ci ubezpieczenie ale ,żeby robotę znajdowali to nie słyszałem ostatnio.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 03-08-2011 14:41:38 
Urzedasy powinni miec odpowiedzialnosc karna za bledne decyzje ,bo nie jednemu czlowiekowi zycie zmarnowali a ja wczoraj czytalem za Hanka G Waltz przeznaczyla na nagrody rzeczowe dla urzedasow 460mln zl( jak sie nie myle) w WAWIE a ile w calym kraju.Zlodziej popelnia blad idzie siedziec ,budowlaniec ma potracane z wyplaty a oni nic zadnych konsekwencji
 Autor komentarza: Deter
Data: 03-08-2011 14:43:10 
Ja również uważam, że Paweł mentalnie to amator. Gdyby zmądrzał, być może już teraz miałby pas i zarabiał na obronach.
 Autor komentarza: Deter
Data: 03-08-2011 14:47:12 
zeitgeist
90% ludzi, którzy głosują wybierają PO, PiS, PSL, SLD - sam więc ludzie tego CHCĄ. Ja mam taki swój osobisty tester, jeśli ktoś uważa, że pomiędzy PiS a PO są jakieś różnice, to na polityce się kompletnie nie zna i myśli jak telewizor.
Mniejsza o to. Urząd Pracy czy przymusowe ubezpieczenia to jedna z głupszych rzeczy jakie wymyślił człowiek - w końcu co mądrego można się spodziewać po socjalistach.
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-08-2011 14:55:58 
Deter
To twój osobisty tester,ja mogę powiedzieć ,że jak ich nie widzisz to się nie znasz.Także więc takie coś do niczego nie prowadzi.To,że ktoś się z nami nie zgadza nie znaczy ,że się nie zna.
Polityka to bagno niestety.Patrząc przez pryzmat niepisanych zasad to JP powinno znaczyć je.ać polityków.Gdzie u nich honor to na nich powinno się mówić fr.jerstwo.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 03-08-2011 14:59:57 
Deter
ja tez sobie zdaje sprawe ze oni sa jednym Chu... podszyci i mowia to co ludzie chca uslyszec dlatego tez nie glosuje ,i tu socjalizm nie ma nic do rzeczy , bo jezeli politycy robia wszystko dla dobra ojczyzny to frakcja nie jest wazna ,a tu chodzi o dobro prtyjne i trzymanie koryta.Ja lubie Chaveza on robi cos dla swego narodu
 Autor komentarza: Deter
Data: 03-08-2011 15:06:46 
Tak czy siak, Wolak ze swoją budową daleko nie zajedzie. Na pewno nie na szczyt.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 03-08-2011 15:19:26 
Deter Jesli Wolak pokona Bundrage'a i zdobedzie pas IBF(co moim zdaniem jest mozliwe)to bedzie absolutnie w czolowce swojej kategorii wagowej co kilka lat temu wydawalo sie nieprawdopodone.Oczywiscie ma swoje ograniczenia tym bardziej trzeba docenic ile osiagnal ciezka praca ,wlasciwie na wariackich papierach.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 03-08-2011 15:24:39 
Ja tez w nim mistrza nie widze jednak bardzo go lubie i bede mu kibicowal niezaleznie jak bedzie wygladala jego kariera .Wiem ze wychodzi z mysla o wygranej i daje z siebie wszystko.Z punktu widzenia kibica jest zawodnikiem bardzo atrakcyjnym i dostarcza wiele emocji ,wole oglodac Pawla niz mistrza sw Diablo lub Chaveza i wielu innych mistrzow.
Zycze mu jak najlepiej i obyu zaskoczyl i zdobyl pas
 Autor komentarza: championn
Data: 03-08-2011 15:26:15 
UBEZPIECZENIE
Czy nie wiecie jak skończył bowe.
Dla Pawła budowa to zabezpieczenie, tym bardziej ważne że ma rodzinę !!!
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-08-2011 15:28:42 
tylko jedno pytanie Panowie przy całym szacunku dla budowalnki . na której sam pare sezonów walczyłem , ale czy Wolak przed walką mistrzowską nie mógłby rzucic tego w cholere , przecież jak zna się na swojej robocie to gdyby ( odpukać wszyscy jak jeden mąz w nimalowane ) przegrał raczej znalezeinie podobnej roboty nie będzxie problemem , czyż nie ???
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-08-2011 15:30:16 
champion
Bowe skonczył taka jak skonczył przez brak edukacji finansowej tylko i wylacznie , tyle pieniedzy co on w rok przepierdalał wielu z Nas całe życie nie zarobi , dlatego porówannie jak dla mnie nietrafione
 Autor komentarza: clyde22
Data: 03-08-2011 15:32:19 
Wolak nic nie stracil na remisie z Rodriguezem,walka do teraz jest komentowana.W brytyjskim Boxing News walka zostala oceniona na piec gwiazdek w skali na piec co jest rzadkoscia.O Pawle mowi sie w kontekscie walk mistrzowskich wiec mysle ze ze biorac pod uwage wszelie jego niedostatki zaszedl juz daleko...A przeciez ostatniego slowa nie powiedzial.
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-08-2011 15:33:22 
Ludzie mistrz świata ewentualny z ubezpieczeniem siebie nie miałby problemów.Nie porównujmy Pawła do Bowe.On juz nie powinien pracować fizycznie a energię zostawiać na w pełni profesjonalne przygotowania tak uważam,życzę mu jednak jak najlepiej!A to z troski wynika,że się mu radzi rzucić budowę.Ale jego życie niech robi co chce
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-08-2011 15:34:29 
clyde22
nikt nie pisze ze nie zaszedł już wysoko , pytanie jest czy w kontekscie pojawiajacej sie szansy na mistrzostwo swiata nie powinnien postawić tylko i wyacznie na boks , tak jak pisałeś ludzie komentuja jego walki i chca go ogladac , jak dla mnie to wlasciwy moment do zaryzykowania
 Autor komentarza: clyde22
Data: 03-08-2011 15:44:43 
milan1899 Mysle,ze jego nowy manager Cameron Dunkin namowi Pawla do pelnego profesjonalizmu.Lepiej pozno niz wcale.Przyszlosc wydaje sie byc bardzo obiecujaca dla Wolaka bez wzgledu na wynik mozliwej walki o tytul.Kazdy fan boksu juz zna to nazwisko i Wolak wyrobil juz sobie swietna marke na rynku amerykanskim.
 Autor komentarza: Deter
Data: 03-08-2011 15:45:30 
championn
Zapierdzielanie 8h na budowie codziennie, to nie jest jedyny sposób na świecie żeby zdobyć ubezpieczenie.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-08-2011 16:05:02 
clyde22
dla mnie właśnie wybór nowego menagera był takim sygnałem że podejscie Pawła się zmienia , powiedział A myśle że B tez powie i będziemy mieć z Niego pocieche na lata
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 03-08-2011 17:45:13 
Deter Paweł jest poprostu wdzieczny pracodawcy ze go kiedys zatrudnil i mu pomógł .Teraz trudno mu rzucic ta prace zwlaszcza ze ją polubił,,i dodatkowa kasa oraz ubezpieczenie.Mysle ze jak zdobedzie pas kiedys to rzuci budowe lub załozy swoja firme budowlaną bo to lubi
 Autor komentarza: milek762
Data: 03-08-2011 18:15:05 
WITAM CENIE PAWŁA WOLAKA ZA PRACOWITOŚĆ I SERCE DO WALKI
DOŚC SYMPATYCZNY GOŚĆ
TYLE ŻE TO NIE KLASA COTTOO MARGARITO ORTIZA CZY mAIDANY !NIEMÓWIĄĆ O MAWYTHERZE
CZY PACMANIE!!

WALCE Z rODRIGUEZEM POKZAŁ ZACIETOŚC TECHNIKI NIE AM WYBITNEJ
NIEMNIJE ŻYCZE MU SUKCESÓW Z BUNDRAGE NIE BEDZIE FAWORYTEM ALE MA SZANSE!!
 Autor komentarza: milek762
Data: 03-08-2011 18:20:36 
Clevland Data: 03-08-2011 12:51:08 Redakcjo BOKSER.ORG

CIEKAWY NAPISAŁEŚ cLEVLAND!

JA PAMIETMA JAK MIAŁEM 15 LAT I 1990 ROKU MAREK PIOTROWSKI

ROBOIŁ KARIERE I TO WIELKĄ !W KIBOXINGU

GDZIEŚ CZYTAŁEM ZE GO PODOBNO JEGO MENDŻER GO OSZUKAL NA NIEMAŁĄ KASE!!

CO DO WOLAKA ZGADZAM SIE ŻE POWINIEN SKUPIĆ SIĘ NA

TRENNINGU BOKSERSKIEM I KONDYCYJNYM
NA BUDOWIE NA PEWNI TROCHE SIŁY STRACI !

ALE TO AMBITNY FACET!!MOŻE
COŚ OSIĄGNIE!!
 Autor komentarza: milek762
Data: 03-08-2011 18:21:38 
WITAM CENIE PAWŁA WOLAKA ZA PRACOWITOŚĆ I SERCE DO WALKI
DOŚC SYMPATYCZNY GOŚĆ
TYLE ŻE TO NIE KLASA COTTOO MARGARITO ORTIZA CZY mAIDANY !NIEMÓWIĄĆ O MAWYTHERZE
CZY PACMANIE!!

WALCE Z rODRIGUEZEM POKZAŁ ZACIETOŚC TECHNIKI NIE AM WYBITNEJ
NIEMNIJE ŻYCZE MU SUKCESÓW Z BUNDRAGE NIE BEDZIE FAWORYTEM ALE MA SZANSE!!
 Autor komentarza: Clevland
Data: 03-08-2011 22:44:15 
Jeżeli Paweł musi pracować to niech znajdą mu inną pracę.
W magazynie, biurze.

Niech zrobi jakiś kurs i prowadzi zajęcia aerobiku, boksu dla kobiet/ mężczyzn.
Niech zatrudnią go jako recepcjonistę itp.
Coś żeby mieć ubezpieczenie i trochę dolarów na życie.

Miałby więcej energii i czasu na treningi.

Skoro Paweł się upiera przy harówce to szef firmy powinien go przenieść. Np. do zaopatrzenia...
 Autor komentarza: PWpmbjtniccots
Data: 04-08-2011 00:03:22 
cleveland kiedyś sam pan Paweł wypowiadał się na ten temat, w stylu jakby miał nosić krawat, to by urągało jego dumie :) Budowlaniec z cholernymi zasadami po prostu.
 Autor komentarza: kaprys
Data: 04-08-2011 06:00:55 
Pawełku! Jesteś Wspaniały,czekamy na twoje zwycięskie emocjonujące walki życzymy zdrówka. Powodzenia. Ty przyszły Mistrzu Świata!
 Autor komentarza: Clevland
Data: 04-08-2011 09:03:13 
PWpmbjtniccots

Człowiek wykształcony, wie czego, nie wie.
Rzeczowe argumenty przekonały by go:
-zbytnie obciążenie,
-ryzyko kontuzji,
itd...


Większość ludzi chciałaby się wyrwać z takiej roboty.
Ma możliwości, bo nie jest anonimowy i wielu ludzi che mu pomóc,

Paweł to przykład upartego faceta.
Nie dopuszcza do siebie, że zbyt mało czasu i świeżości ma na treningi.
Naraża go to na ewentualne kłopoty w walce i ze zdrowiem.

Oczywiście życzymy PASA IBF !

Trzymamy kciuki, ale ja chętnie bym go "obsztorcował"
 Autor komentarza: Corduroy
Data: 04-08-2011 10:14:32 
No to powalczyl Wolak o IBF na boxrec ukazala sie informacja ze bundrage walczy 15 listopada z mayorgą w nikaraguii widac don king postanowil dac mu latwą obrone chyba ze cos sie zmieni

oto link

http://boxrec.com/schedule.php?country=&division=&title=IBF&tv=&SUBMIT=Go
 Autor komentarza: clyde22
Data: 04-08-2011 13:02:57 
Corduroy Na razie Don King uzyskal poparcie prezydenta Daniela Ortegi co do miejsca walki po prezydenckich wyborach w Nikaragui.No ale skoro obaj fighterzy sa w stajni Dona to pewnie doprowadzi do tego pojedynku.Niestety Bundrage to nie ta liga co Cotto i Alvarez wiec szkoda ale poczekajmy na dalszy rozwoj wypadkow...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.