WACH: 'TAKI JEST BOKS'

Marta Kossecka-Rawicz, gwizdek24.se.pl

2011-08-01

W piątek na gali w Mohegun Sun Casino w Uncasville Mariusz Wach (25-0, 13 KO) ciężkim nokautem zakończył prawdopodobnie karierę Kevina McBride'a (35-10-1, 29 KO). "Wiking" zdobył w ten sposób ceniony pas WBC International, natomiast "Kolosa z Clones" wyniesiono z ringu na noszach i trafił na badania do szpitala.

- Kiedy Kevin padł na ring, zrobiło mi się go żal. Ale taki jest boks: albo ty poślesz rywala na dechy, albo on pośle ciebie - opowiada "Super Expressowi" Polak. - Spotkałem się z nim potem na śniadaniu, był już po badaniach w szpitalu. Uśmiechnął się nawet do mnie, choć trochę krzywo, bo po tym ciosie ma trochę przekrzywioną buzię - śmieje się Wach, który liczy na to, że w przyszłym roku dostanie szansę walki o poważny tytuł w wadze ciężkiej. Tymczasem już jesienią czeka go kolejny pojedynek z jak zapowiada jego promotor, wymagającym rywalem.