DIABLO CHCE WALCZYĆ W PAŹDZIERNIKU

Redakcja, Fakt

2011-07-26

- Nie będę siedzieć w czterech ścianach i się dołować. (...) Boks to moje życie i chcę walczyć. Zamierzam jak najszybciej zabrać się do pracy - mówi mistrz świata federacji WBC w kategorii junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (45-2-1, 32 KO). W czwartek 29-letni bokser trafił do Szpitala Praskiego w Warszawie po przedawkowaniu środków uspokajających. W śpiączce farmakologicznej był do piątkowego wieczoru. Dzień później opuścił szpitał.

Przed smutnym dla najbliższych pięściarza wydarzeniem z ubiegłego tygodnia sporo mówiło się o unifikacyjnej walce Włodarczyka z Marco Huckiem (33-1, 24 KO), posiadaczem tytułu organizacji WBO. Pojedynek miałby się odbyć na przełomie października i listopada w Niemczech. Pomimo ostatnich problemów, "Diablo" zapewnia, że chce szybko wrócić do treningów i nie wycofuje się z jesiennej walki. Wśród możliwych opcji wymienia też potyczkę w odległej Australii z Dannym Greenem (31-4, 27 KO), który tydzień temu uległ Antonio Tarverowi.

- W październiku będę walczyć. Albo z Marko Huckiem w Niemczech albo z Danny Greenem w Australii. Wolałbym drugą opcję, bo jest więcej pieniędzy do zarobienia. Dla Greena też byłaby to dobra oferta, bo mógłby odbudować się porażce z Tarverem - przekonuje pięściarz grupy 12 Rounds KnockOut Promotions, który po raz ostatni walczył w kwietniu w Bydgoszczy, wygrywając na punkty z Francisco Palaciosem.