KHAN: BRADLEY BOI SIĘ WALKI ZE MNĄ

Po przekonującym zwycięstwie we wczorajszej walce unifikacyjnej, Amir Khan (26-1, 18 KO) stwierdził, że posiadacz dwóch pozostałych tytułów, Timothy Bradley (27-0, 11 KO), boi się podjąć wyzwania i nie chce stoczyć pojedynku, który wyłoniłby prawdziwego króla kategorii junior półśredniej.

- Myślę, że Bradley się mnie boi. Gdyby był mistrzem za jakiego się uważa, już dawno wyszedłby ze mną do ringu - powiedział Khan.

- Bradley wyzywał mnie do walki, a gdy tylko się zgodziłem, on nagle ucichł. W moich oczach Zab Judah jest od niego lepszy - dodaje 24-letni Brytyjczyk, który wkrótce zamierza przenieść się do dywizji półśredniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: cop
Data: 24-07-2011 17:46:25 
Tim nie jest typem boksera, ktory boi sie kogokolwiek i gdziekolwiek. Najbardziej racjonalnym wytlumaczeniem tej sytuacji jest fakt, ze Bradley ma olbrzymia szanse na walke z Pacquiao, czyli olbrzymia mase pieniedzy i ogladalnosc w swym rodzinnym kraju, jak rowniez na swiecie. Oczywiscie prawda jest, ze HBO proponowalo 50-50 dla Khana i Bradleya, a ten drugi odmowil. Patrzac jednak na powiazania Pacquioa z SHO w tym momencie, rozumiem rozgoryczenie szefow HBO...lol...
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 24-07-2011 17:53:18 
Amir Khan by zmiótł jeszcze szybciej Bradleya z ringu niż to uczynił z Zabem.Uważam że styl w jakim boksuje Timothy idealnie by pasował Amirowi.Także uważam że Bradley doskonale zdawał sobie sprawę że nie ma najmniejszej szansy na zwycięstwo z Amirem i zrobił...nie ładny unik!
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 24-07-2011 17:55:20 
No nie wiem. Gdyby byl pewny zwyciestwa w walce z Khanem, to by mu to nie przeszkodzilo w doprowadzeniu do walki z Mannym (po dzisiejszym zwyciestwie Bradleya, no bo w koncu to dzis by mieli walczyc). Wrecz przeciwnie. Bylby w jeszcze lepszej sytuacji, po zunifikowaniu pasow, po cennym zwyciestwie i do tego Roach chcialby pomscic porazke swoja i Khana. Nie mowie, ze jest to strach, ale moze niepewnosc. Zrobil sobie dlugie wakacje, a gdyby dzis stoczyl walke z Khanem to by na pewno zarobil wiecej, niz na tej dlugiej przerwie, ktora sobie zrobil.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 24-07-2011 17:56:05 
Bradley jest cwany, na pewno nie byloby Amirowi latwo. Aczkolwiek uwazam, ze bylby lekkim faworytem.
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 24-07-2011 17:56:44 
lutonadam - ja sie zdecydowanie nie zgodzę. Uważam, że Bradley miałby większe szanse niż miał Zab. Styl Bradleya wydaje mi się, że narobiłby nie małego kłopotu Amirowi, mimo tego, że w moich oczach faworytem byłby nadal Khan.
 Autor komentarza: cop
Data: 24-07-2011 18:01:38 
"lutonadam Data: 24-07-2011 17:53:18
...Bradley doskonale zdawał sobie sprawę że nie ma najmniejszej szansy na zwycięstwo z Amirem i zrobił...nie ładny unik! "

Byla to zdecydowanie decyzja czysto biznesowa a nie majaca nic wspolnego z samym Khanem. Moim skromnym zdaniem, Bradley wygralby z Amirem. Nie sugerujcie sia walka z Judah. Popatrzcie na walke z Maidana i te elementy, ktore sprawily trudnosci Khanowi. Jest to zdecydowanie bardziej adekwatne do naszej konwersacji o potencjalnym pojedynku Khan-Bradley.
 Autor komentarza: cop
Data: 24-07-2011 18:08:30 
Polecam zajrzenie na twitter i skontaktowanie sie z Danem Rafaelem, ktory bedzie odpowiadal jutro na pytania dotyczace sobotniej walki Khan-Judah, jak rowniez obecnej sytuacji w wadze ciezkiej.
Podaje namiar:
twitter@danrafaelespn
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 24-07-2011 18:10:56 
Na "czysto biznesowej" decyzji świadomie stracił kilka ładnych milionów, które dostałby za walkę z Khanem. Przecież walka z Alexandrem była niewypałem o ile pamiętam, tam nawet w połowie się hala nie zapełniła. Zgadzam się, że Bradley się boi i wydaje mi się, że Khan nie miałby większych problemów z nim.
 Autor komentarza: cop
Data: 24-07-2011 18:16:20 
@lubieznyzenon - sprawdz moj pierwszy komentarz pod tym tematem. Zrozumiesz co mialem na mysli mowiac "biznesowa decyzja".
 Autor komentarza: championn
Data: 24-07-2011 18:43:49 
Khan... czy to ten laluś ze słabą główką?
HJE HJE
 Autor komentarza: McCall
Data: 24-07-2011 18:45:19 
Khan by pewnie wygrał i to łatwo. Bradley jest nieco przereklamowany, kogo on dotychczas pokonał, poza jeszcze bardziej przereklamowanym Alexandrem ? A męczył się ze starym Juniorem Witterem, a niezbyt mocno bijący Holt 2 razy go położył. Poza tym Amerykanin nie ma ciosu, co pewnie by sprawiło, że Khanowi będzie jeszcze łatwiej
 Autor komentarza: clyde22
Data: 24-07-2011 19:20:06 
McCall Wygral z bardzo cenionym wtedy Campbellem i bardzo dobrym Petersonem.Khan moze mowic co chce ale wie ze to najtrudniejsza walka w tej kategorii.Jednego mozesz byc pewny;Tim Bradley da z siebie maksimum i nie podda walki,chyba ze trzeba bedzie go wyniesc.To jest kieszonkowy Holyfield.
 Autor komentarza: cop
Data: 24-07-2011 19:27:20 
"clyde22 Data: 24-07-2011 19:20:06
McCall Wygral z bardzo cenionym wtedy Campbellem i bardzo dobrym Petersonem..."

Rozumiem, ze myslales o Bradleyu. Oczywiscie masz racje, ze zwyciestwo nad Petersonem jest naprawde bardzo istotne. Moim skromnym zdaniem piesciarz ten jest bardzo grozny.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 24-07-2011 20:35:47 
BREIDIS: KHAN BOI SIĘ WALKI ZE MNĄ

tzw i vice versa
 Autor komentarza: parasol
Data: 24-07-2011 20:45:26 
Do Breidisa to już tutaj nikt nie będzie wracał. W obecnej i przyszłej kategorii Khana jest może z 6-7 potencjalnych rywali dla Khana, o których warto zabiegać ze względów finansowo-telewizyjno-prestiżowych i Prescott z pewnością w tym gronie. Jeśli miałby spełniać jakiś warunek, to co najwyżej prestiż. Ale na tym etapie kariery Khan musi iść do przodu, a nie się cofać.
 Autor komentarza: parasol
Data: 24-07-2011 20:47:07 
*Prescott z pewnością nie jest w tym gronie
 Autor komentarza: milan1899
Data: 24-07-2011 20:57:54 
Własnie na Polsat sport jest powtórka z walki amir -ząb i powiem Wam ze nie dziwie się ze bradley się boi , młody jest za szybki i za silny i dla bradley również za duży , A bradley woli przegrać z paciem niż z khanem z racji finansowej oczywiście
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-07-2011 21:05:06 
parasol dokładnie ale betonowi krytycy będą wypominać mu Prescotta, nawet jeśli Khan by znokautował w jednym miesiącu Mannego i Floyda...

Prescott to w tej chwili dla Khana najłatwiejszy przeciwnik jakiego mógłby wybrać na tym etapie kariery i zrobienie kasy na walce pod publiczkę...Boks zawodowy to sport a nie solówa na podwórku gdzie każdemu trzeba się zrewanżować...
 Autor komentarza: Siwy1
Data: 24-07-2011 21:26:31 
Khan w tym momencie powinien znaleźć się w pierwszej trójce P4P, świetny zawodnik, żadnego ostrożnego prowadzenia, miło w końcu popatrzeć na boks na najwyższym poziomie
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 24-07-2011 21:56:12 
Siwy1
Moze bardzo lubisz Khana, ale pierwsza trojka p4p, to chyba 'lekka' przesada.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 24-07-2011 22:39:09 
Jak pisałem tutaj że Amir Khan wygra przed czasem to 80% z Was pisało odwrotnie.To teraz uwazam że Floyd M . na dzisiaj nie ma najmniejszych szans z Khanem!Czekam z nie cierpliwością na taka walkę!
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 24-07-2011 22:46:22 
@ Fryto666

Dla wyrównania ja Khana nie lubię i daje mu miejsce około "15" w P4P. Co daję średnią "9"
 Autor komentarza: Siwy1
Data: 24-07-2011 23:16:06 
Fryto666
Jakoś specjalnie Go nie lubię, ale chyba masz racje , że trójka to trochę przesada ale w piątkę bym Go wcisnął
 Autor komentarza: rafal1974
Data: 24-07-2011 23:58:16 
dla mnie Maidana to naprawdę ktoś,prze do przodu i nie boi się szachistów zresztą khan pływał po jego ciosach i ledwo dotrwał do końca
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 25-07-2011 04:32:59 
@cop

Faktycznie, nie doczytałem tego i muszę przyznać, że ma to sens. Ale ja nie wierzę absolutnie w walkę Manny'ego z Bradleyem, wszystko wygląda, jakby zmierzało w końcu do pojedynku Pacquiao - Mayweather w przyszłym roku, a przy tym każda inna walka pod jakimkolwiek względem traci znaczenie.
 Autor komentarza: parasol
Data: 25-07-2011 08:09:17 
@Paulpolska

No i Khan jest 9 :)

http://boxrec.com/ratings.php?country=&sex=m&division=P4P&status=A&SUBMIT=Go

Ja bym go dał w tym momencie przed Bute, Bradleyem i JMM. Zresztą Marquez przed końcem roku pewnie spadnie z czołówki po czołówce z Mannym.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.