DLACZEGO WŁODARCZYK SIĘGNĄŁ PO LEKI?

Jan Ciosek, gwizdek24.pl

2011-07-22

Krzysztof Włodarczyk (45-2-1, 32 KO) trafił do Szpitala Praskiego w Warszawie po tym, jak przedawkował leki antydepresyjne. Tę informację jako pierwszy potwierdził promotor boksera Andrzej Wasilewski. My dotarliśmy do szwagra Diablo, Tomasza Babilońskiego, który ratował pięściarza.

- Chwilę przede mną do mieszkania Krzyśka dotarli Paweł Kołodziej i Tomek Hutkowski (koledzy Diablo, bokserzy - przyp. red.). Kiedy wbiegłem do środka, Krzysiek wyglądał jakby spał - opowiada Babiloński. - Niedługo później dojechała też karetka pogotowia, która od razu zabrała Krzyśka do szpitala - relacjonuje i dodaje najważniejsze: - Przeżyje.

„Diablo” w kwietniu obronił swój tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej prestiżowej federacji WBC. Niedawno wrócił ze wspaniałych wakacji w USA, gdzie przez Polonię był traktowany jak wielka gwiazda. Dlaczego więc sięgnął po leki?

Nie jest tajemnicą, że Diablo miał problemy osobiste. - Od dawna nie dogadywał się z żoną Gosią. Ale nie sądziłem, że jest aż tak źle, że może zdecydować się na taki desperacki krok – mówi Babiloński. - Gosia z synem Czarkiem była na wakacjach w Hiszpanii razem z moją żoną. Kiedy tylko dowiedziała się o dramacie, ruszyła w drogę powrotną - dodaje szwagier pięściarza.