'K9' ZŁY PRZEZ WALKĘ COTTO-MARGARITO

3 grudnia w słynnym Madison Square Garden dojdzie do długo zapowiadanego rewanżu między Antonio Margarito (38-7, 27 KO), a mistrzem WBA Super kategorii junior średniej Miguelem Angelem Cotto (36-2, 29 KO). Oburzony organizacją rewanżowego starcia jest mistrz IBF tej dywizji Cornelius Bundrage (31-4, 18 KO), który był otwarty na unifikacyjne starcie z "Junito". "K9" twierdzi nawet, że mówił o starciu przy promotorze Cotto, Bobie Arumie.
 
- Pacquaio sprał Margarito, a Cotto chce teraz z nim walczyć? Kto chce to oglądać? Margarito został zniszczony w ostatnim pojedynku, a teraz walczy o pas, to absurd! Ostatnio na gali Cotto-Mayorga powiedziałem do Dona Kinga "doprowadzimy do unifikacji?". Arum był tam i widziałem na jego twarzy zdziwienie, gdy o tym słyszał. Zrobił się taki czerwony, że prawie pomyliłem go ze Świętym Mikołajem - powiedział Bundrage.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gregor07
Data: 21-07-2011 23:32:58 
,,Pacquaio sprał Margarito, a Cotto chce teraz z nim walczyć? Kto chce to oglądać?" Mam takie samo zdanie. 1. Margarito powinien mieć zakaz boksowania. 2. Po Pacquiao to może już być wrak. Zdecydowanie wolałbym walkę Cotto vs Bundrage, ale ta nie sprzedałaby się tak dobrze i temat zamknięty.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 22-07-2011 01:14:04 
Cotto po Margarito dostanie Cintrona, albo Spinksa i tak to się będzie toczyć. Taką drogę wybrał dla Portorykańczyka Arum - obijanie wyboksowanych wraków. Szkoda, bo Cotto mógłby jeszcze wielu młodszych od siebie nauczyć pokory.

K9 młodszy nie jest, ale jeszcze całkiem nieźle się prezentuje. Jednak jest za słabo rozpoznawalny poza swoją rodzinną aglomeracją Detroit, żeby liczyć na taką walkę.

Pewnie znowu poczeka rok, na kolejną dużą galę wujka Dona...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.