ROACH: BĘDĘ BŁAGAŁ PACQUIAO O NOKAUT

Adam Jarecki, boxingscene.com

2011-07-20

W ostatni weekend na gali w Cancun Juan Manuel Marquez (55-5-1, 39 KO) już w pierwszej rundzie rozprawił się z Likarem Ramosem (24-4, 18 KO) i teraz spokojnie może myśleć o trzecim pojedynku z Manny'm Pacquiao (53-3-2, 38 KO), który odbędzie się 12 listopada w słynnym MGM Grand w Las Vegas. Trener Filipińczyka, Freddie Roach przyznał dziś, że póki co nie oglądał ostatniej walki "Dinamity", bazuje jedynie na opini znajomych po fachu, którzy oglądali to starcie. Roach nie zamierza jednak lekceważyć utytułowanego Meksykanina i co więcej - tym razem chce, aby jego podopieczny nie pozostawił złudzeń i wygrał przed czasem.
 
- Nie miałem nawet okazji obejrzeć tej walki. Zastanawiałem się, czemu oni podejeli takie ryzyko, gdy mieli już kontrakt na starcie z Manny'm. Słyszałem, że mimo tego, że walka była krótka, Marquez nie zaprezentował się dobrze, jednak na Pacquiao będzie przygotowany świetnie, wiem to. Nie popełnimy błędu i nie zlekceważymy go. Będę błagał Pacquaio - "wykonaj swoją robotę, znokautuj go i nie daj się zaskoczyć" - powiedział Roach.