KLICZKO O URODZINACH W NOWYM JORKU

Redakcja, livejournal.com

2011-07-20

Wczoraj w Nowym Jorku 40. urodziny obchodził Witalij Kliczko (42-2, 39 KO), mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej. Po spotkaniu ze swoim najbliższym przeciwnikiem Tomaszem Adamkiem (44-1, 28 KO), przedstawicielami telewizji HBO i dziennikarzami, Ukrainiec napisał w swoim interenetowym dzienniku o tym, jak spędza szczególny dla niego dzień.

- Znajduję się na 35. piętrze w biurze HBO na Manhattanie. Widok - wspaniały! Pogoda - znakomita! Organizm jeszcze nie przestawił się na zmianę czasu, ale do takiego uczucia jestem przyzwyczajony. Dopiero co odbyło się sportkanie dotyczące najbliższego, wrześniowego pojedynku. (...) Bez względu na to, że w wieku 40 lat urodzin raczej się nie świętuje, otrzymałem dziś wiele wiadomości, odebrałem wiele połączeń i smsów. Z kolei od brata dostałem prawdziwy tort - ze specjalnym napisem. Władimir nie chciał się jednak przyznać, czy choć w małym stopniu przyłożył rękę do jego przygotowania - napisał jubilat, w kolejnym paragrafie po raz kolejny zapewniając, że do pojedynku z 34-letnim "Góralem" podchodzi bardzo poważnie i nie pozwoli sobie na błędy w przygotowaniach.

- Nasze marzenie się spełniło - wszystkie pasy mistrzowskie w kategorii ciężkiej są w naszej rodzinie. Tak się złożyło, że razem z radością przyszedł ból... Co by się jednak nie zdarzyło, trzeba iść do przodu. Właśnie dlatego jestem teraz w Nowym Jorku. Za godzinę odbędzie się konferencja prasowa poświęcona walce z Tomaszem Adamkiem. Do swojego przeciwnika podchodzę z pełną powagą, a do pojedynku będę przygotowywał się starannie. Nie chodzi przecież tylko o to, aby znaleźć się na szczycie, ale i się na nim utrzymać. Sądzę, że z waszym wsparciem wszystko się uda. Jak zawsze! - pisze starszy z braci Kliczków. Jego starcie z Adamkiem odbędzie się 10 września we Wrocławiu.