FROCH: FINAŁ TO NAJCIEKAWSZA WALKA OD DAWNA

29 października w Atlantic City dojdzie do długo wyczekiwanego finału turnieju "Super Six". Naprzeciw siebie staną Anglik Carl Froch (28-1, 20 KO) oraz złoty medalista olimpijski z Aten Andre Ward (24-0, 13 KO). "The Cobra" czuje ogromną satysfakcję z tego, że dane mu będzie zawalczyć w pojedynku, którego stawka jest tak wielka, a kibicom, którzy już zacierają ręce obiecuje wielkie widowisko.
 
- To nie tylko walka o dwa tytułu, to pojedynek o prestiżowe trofeum dla zwycięzcy turnieju, a także o pas magazynu "The Ring". To czyni to starcie jednym z najciekawszych od bardzo długiego czasu. To był fantastyczny turniej, który dał nam wiele ciekawych walk do których nie doszłoby, gdyby Showtime nie zorganizowało "Super Six". W finale spotka się dwóch wielkich zawodników, to gwarantuje wielkie emocje - powiedział Froch.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 18-07-2011 19:56:40 
Ten rok bokserski naprawdę zapamięta się szczególnie. Mnóstwo ciekawych walk. Tamten rok był wiele słabszy ;]
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 18-07-2011 20:53:30 
No Froch sprawdzi szczęke Warda,,Ward musi byc bardzo uwazny ,zebY nie wyłapac jakiegos zamachowego nieskordynowanego gonga od pijanego mistrza,,,Jak niczego nie spi..li to Ward powinien wygrac na punkty3-44 pktami
 Autor komentarza: liscthc
Data: 18-07-2011 21:28:45 
No w tym roku już mieliśmy kilka ciekawych starć,a to również zapowiada się ekscytująco.Liczę że Nonszalancki Twardziel złamie Cwanego Technika,ale to będzie nie lada sztuka.
 Autor komentarza: milek762
Data: 18-07-2011 21:46:46 
dla mnei minimalnym faworytem jst froch !!jest wyższy od Warda ale walka bedzie ekscytująca!!
 Autor komentarza: SGS
Data: 18-07-2011 22:35:21 
Zgadzam sie ten rok jest niesamowity. Najbardziej oczywiscie cieszy dojscie do skutku unifikacji w ciezkiej, gdzie mimo że wiele ciosów nie padało to dawno takich emocji przed walka nie bylo. Wisienka na torcie bylaby walka Mayewather - Pacquaio, która moim zdaniem ma duże szanse odbyć się w 2012 roku. Mimo całej wojny promotorów itp. takie walki po prostu nie maja prawa nie dojsc do skutku, obaj chca byc najlepszymi wszechczasow, ale żeby być uważanym za najlepszego trzeba pokonywac najlepszych.
 Autor komentarza: bagheera
Data: 18-07-2011 23:37:15 
Mam nadzieje ze wygra Ward . Z cała sympatią dla mającego polskie korzenie Frocha jego styl nie jest specjalnie ekscytujący .
Mam dość nudnych bokserów trzymających rywali na długim prostym .
Ward da mu lekcje boku i pokaże że nie tylko o długość rąk w tym chodzi jak ostatnio często wygląda .
 Autor komentarza: bagheera
Data: 18-07-2011 23:37:57 
Oczywiście to moja opinia innym styl Frocha może sie podobać ; )
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.