NAD RANEM WOLAK OPUŚCIŁ SZPITAL

Po zremisowanym pojedynku z Delvinem Rodriguezem (25-5-3, 14 KO), który odbył się w nowojorskiej hali Roseland Ballroom, Paweł Wolak (29-1-1, 19 KO) musiał udać się do pobliskiego szpitala Balleuve na Manhattanie. 29-letni bokser został poddany prześwietleniu po tym, jak pod koniec szóstego starcia zakontraktowanej na dziesięć rund potyczki nad jego prawym okiem powstał wielkich rozmiarów obrzęk.

Wolak spędził w szpitalu całą noc i opuścił go dopiero w sobotę po siódmej rano czasu amerykańskiego. Poza potężną opuchlizną badania nie wykazały na szczęście poważniejszej kontuzji. Jak przyznaje sam pięściarz, w ostatnich rundach nic nie widział przez zapuchnięte oko, ale nie chcąc dopuścić do zatrzymania wyrównanej walki musiał kłamać, że z jego polem widzenia jest wszystko w porządku.

- Jeśli Wolak byłby w głębokiej defensywie, wówczas byłoby łatwiej podjąć decyzję o przerwaniu walki. Jednak on wciąż dobrze się trzymał i walczył twardo. Zapewniał, że widzi na prawe oko i dążył do kontynuowania walki. Lekarz zawsze myśli o chronieniu zdrowia zawodnika, ale sytuacje takie jak ta są również częścią tej dyscypliny - tłumaczył Oscric King, lekarz ringowy starcia Wolaka z Rodriguezem. On oraz inni oficjele zaczęli uważnie przyglądać się kontuzji Polaka już przed ósmą rundą, zastanawiając się nad przerwaniem potyczki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ADEREH
Data: 16-07-2011 15:03:05 
..PRZYPOMINAM SOBIE WALKE ABRAHAMA Z MIRANDA ,ABRAHAM WALCZYL ZE ZLAMANA SZCZEKA I WYGRAL , PAWEL POSIADA CECHY CHARAKTERU MISTRZA SWIATA ,KONTUZJE SA WPISANE W TEN CIEZKI SPORT . POPROSTU MUSI ODPOCZAC TERAZ , WIERZE ZE NIEDLUGO ZOSTANIE MISTRZEM SWIATA
 Autor komentarza: Kronk
Data: 16-07-2011 15:23:52 
Paweł to wielki wojownik i za to go podziwiam. Gratuluję twardej walki ale myślę że papierów na wielkiego mistrza niestety nie ma. Zaskoczył z Foremanem i jest ulubieńcem moim jak i wielu kibiców ale nie oszukujmy się. Chociaż z drugiej strony kto wie z jego ambicją i uporem wszystko jest możliwe aczkolwiek pojedynek z Rodriguezem obnażył jego niektóre słabe strony.
 Autor komentarza: DAB
Data: 16-07-2011 15:27:23 
Podziw za walkę z jednym okiem.Remis to dobry werdykt czekam na rewanż.
 Autor komentarza: bandzior99
Data: 16-07-2011 15:29:53 
jest kozak,nie ma co.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 16-07-2011 15:33:43 
Sam kiedyś po bójce miałem podobnej wielkości opuchlizny pod oboma oczami + jeszcze kilka dodatkowych guzów na głowie i bez szpitala się obyło. Co do Wolaka, jeżeli nawet nie doszłoby do rewanżu to myślę że dostanie walkę o mistrzostwo świata ponieważ jest on gwarancją widowiska a o to przecież chodzi. Po tej walce obaj wiele zyskali, ponieważ dali show na otwartym kanale ESPN i dzięki tej walce na pewno obaj będą znacznie bardziej rozpoznawalni.
 Autor komentarza: Mitch90
Data: 16-07-2011 15:40:10 
Walka: http://www.megaupload.com/?d=Z52YCF5L
Hasło: sweetboxing
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 16-07-2011 15:54:48 
Paweł w rewanzu mam nadzieje obierze inną taktyke
 Autor komentarza: oxy10
Data: 16-07-2011 16:00:51 
Może Haye powinien porozmawiać z Pawłem na temat bycia prawdziwym kozakiem.Może zrozumiałby , ze kontuzja małego palca u nogi naprawdę gówno znaczy w jeśli ma się serce i ambicję do walki i zwycięstwa.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 16-07-2011 16:07:14 
oxy10

Haye rozmawiał ze swoim menadżerem i ustalili że lepiej przegrać na punkty niż walczyć o zwycięstwo, ponieważ po porażce pkt zawsze można krzyczeć o rewanż i znów zarobić siano.
 Autor komentarza: Daw
Data: 16-07-2011 16:13:20 
Walka byla bardzo widowiskowa,wiele wymian cios za cos to sie kibicom podoba w tym oczywioscie tez mnie,a co do Pawla to po raz kolejny udowodnil ze ma takie serce do walki jakiego nie ma nie jeden mistrz swiata,wojownik jak ich malo Brawo!
 Autor komentarza: bimber
Data: 16-07-2011 16:16:19 
panowie coś mi tu mie pasi, cytuję
"Po ostatnim gongu jeden z sędziów wskazał na pochodzącego z Dominikany Rodrigueza (97-93), a dwaj pozostali wypunktowali remis (95-95)." to skąd ten remis chyba ostatecznie wygrał rodriguez?
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 16-07-2011 16:17:17 
bimber

Takie są zasady sędziowania od dziesiątek lat...
 Autor komentarza: Emilio
Data: 16-07-2011 16:20:21 
To tzw "Większościowy remis" Gdyby 2 sedziów punktowało zwyciestwo rodrigueza a jeden remis to wtedy wygrałby rywal wolaka. Punktowanie 97-93 to nieporozumienie. Remis jest sprawiedliwy.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-07-2011 16:23:03 
Najważniejsze że Pawłowi się nic nie stało.
 Autor komentarza: bimber
Data: 16-07-2011 17:46:55 
kuwa "siedzę" w tym od walki gołoty z bowem ale jakoś nigdy się nie zainteresowałem zasadami punktowania no ale cóż człowiek uczy się całe życie :)
 Autor komentarza: bimber
Data: 16-07-2011 17:51:13 
I stwierdzam że jest to dobra zasada bo gdyby przy stanie remis-remis trzeci sędzia chciał dobrze to... hmm.
 Autor komentarza: daszkinawymiarpl
Data: 16-07-2011 18:05:19 
Myślę ze na remis wpłynąl charakter i postawa Pawla w ringu.
 Autor komentarza: ironm
Data: 16-07-2011 18:09:21 
Jakieś linki do gali z Huckiem?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.