LEWIS: BYŁEM LEPSZY OD WŁADIMIRA

Były mistrz świata wagi ciężkiej, Lennox Lewis (41-2-1, 32 KO) skomentował aktualną sytuację w wadze ciężkiej, odpowiedział na pytanie dlaczego bracia Kliczko, dzisiejsi mistrzowie tej dywizji, nie są popularni w USA, uznał ich absolutną dominację, składając przy okazji hołd ...własnej osobie: "

- Byłem lepszym pięściarzem niż Władimir. Najprawdopodobniej powaliłbym go najpóźniej w połowie pojedynku - powiedział były mistrz wszechwag. - W większości swoich walk, Władimir pokazywał niewielki arsenał ciosów. Mój repertuar uderzeń był zróżnicowany. Biłem mocno zarówno w dystansie, półdystansie, jak i podbródkowymi w zwarciu. Kliczko w pojedynku z Haye`em nie zaprezentował żadnego uderzenia z bliskiej odległości, tylko klinczował. Nie zaobserwowałem też ani jednego ciosu bitego w korpus. Jestem pewny, że szybciej niż Kliczko złamałbym takiego przeciwnika jak David.

Brytyjczyk dodał, że po zwycięstwie w tak marnym stylu, Władimir Kliczko (56-3, 49 KO) nie jest godzien tytułować się następca Lennoxa Lewisa, choć przyznał, że wśród pięściarzy z aktualnej czołówki wagi ciężkiej nie ma już ani jednego, który mógłby stanowić niebezpieczeństwo dla młodszego z braci Kliczko.

- Gdyby Władimir był w lepszej dyspozycji, powinien znokautować Haye`a, ale w ringu był straszliwie bierny. W momencie gdy David zadawał ciosy, Władimir w ogóle na nie nie odpowiadał, zbyt bardzo dbając o własne bezpieczeństwo. Moim zdaniem Haye był ostatnim wielkim rywalem, z jakim Kliczko mógłby aktualnie walczyć. Można powiedzieć, że pokonując go, wyeliminował już wszystkich trudnych rywali.

Lewis wyjaśnił także dlaczego - jego zdaniem - bracia Kliczko, mimo zdobycia wszystkich najważniejszych pasów mistrzowskich, nie są popularni w USA:

- Dla Amerykanów Kliczkowie są zbyt cisi i spokojni - w ringu i poza nim. Ludzie w Stanach wymagają od mistrzów, by ci ich stale czymś szokowali, tak jak np. robił to Mike Tyson, brutalnie nokautując kolejnych przeciwników.  

Mimo to, Lennox nie kwestionuje miejsca Witalija i Władimira w historii wagi ciężkiej:

- Oni zapamiętani zostaną jak dobre wina, z biegiem lat coraz lepsze. Jeśli miałbym wskazać który z nich jest lepszy, postawiłbym na Witalija, po zwycięstwie nad którym zakończyłem swoją karierę - powiedział Anglik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 10:39:52 
Niesamowite, ale zgadzam się z każdym jednym słowem Lennoxa!
 Autor komentarza: Faraon
Data: 14-07-2011 10:40:51 
Również i ja zgadzam sie z nim!
 Autor komentarza: dj1986
Data: 14-07-2011 10:46:06 
oj tam oj tam :)
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 14-07-2011 10:53:30 
Takie gadanie nie przystoi na byłego mistrza. Jak może mówić, że pokonał by Władimira skoro z nim nie walczył. Takie wypowiedzi to czyste spekulacje. Ja mógłbym powiedzieć, że Mike Tyson w swoim primie zniszczył by Lennoxa w przeciągu 3 rund. Do historii Kliczkowie już się zapisali ale są mało znani. Kiedyś swoim wnukom lub dzieciom będziemy mogli opowiadać, że za naszych czasów byli dwaj ogromni bracia Kliczko, którzy zdominowali wagę ciężką. Lennox Lewis, Mike Tyson, Muhammad Ali oni są znani najbardziej w USA ale w Niemczech, Ukrainie czy nawet w Rosji to akurat Kliczkowie są bardziej znani. A gdy już Tomasz Adamek pokona Witalija będzie jeszcze sławniejszy niż Kliczkowie bo będzie brany za bohatera, który przerwał hegemonię gigantów Kliczko. A w dodatku jest sławny w USA. Muhammad Ali, Mike Tyson, Lennox Lewis, Tomasz Adamek, Vitali i Władimir Klitschko. Tak będzie wyglądało lista ostatnich największych mistrzów świata ( kolejność jest nie przypadkowa ). Pozdro :-)
 Autor komentarza: wojkal
Data: 14-07-2011 10:54:08 
LENOX-to żyjąca ikona HW ,czy to się komuś podoba czy nie.
 Autor komentarza: wojkal
Data: 14-07-2011 10:56:51 
AFPL

Gdzie jest Foreman,Holms i inni
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 10:57:08 
"Muhammad Ali, Mike Tyson, Lennox Lewis, Tomasz Adamek, Vitali i Władimir Klitschko. Tak będzie wyglądało lista ostatnich największych mistrzów świata"

Hehehe, znasz jeszcze jakieś fajne dowcipy?
 Autor komentarza: Warren
Data: 14-07-2011 10:57:25 
AdamekFIghtPL

Piękny scenariusz, we wrześniu nastąpi weryfikacja. Oby Tomasz to wygrał, wtedy zapisze się na kartach historii i tak osiągnął już wiele, a teraz ma przed sobą wyzwanie życia, im bliżej walki tym bardziej mam wrażenie, że temu wyzwaniu podoła.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 14-07-2011 10:59:32 
Najlepiej żeby Kliczkowie kogoś pobili, zgwałcili lub zamordowali. Popularność w USA murowana.
 Autor komentarza: wojkal
Data: 14-07-2011 11:00:32 
Jak TOMEK ,to wygra to ma pewne miejsce w galerii sław .
 Autor komentarza: Maciekw7
Data: 14-07-2011 11:00:51 
AdamekFightPL

Masz rację co do tego że wypowiedź Lewisa nt. jego zwycięstwa z Władimirem to czyste spekulacje, jednak z drugiej strony trudno nie zgodzić się z tym, że Lennox faktycznie dysponował o wiele szerszym repertuarem ciosów, niesamowicie silnym, nokautującym uderzeniem (vide. wygrana z H. Rahmanem, nie przypominam sobie żeby Władimir komuś zaaplikował tak ciężki nokaut). Władimir jest silny fizycznie, ma świetne warunki, ale tym niemniej uważam, że w pojedynku Lewis - Kliczko (przy założeniu że obaj byliby w optymalnej dyspozycji) wygrałby Lewis, prędzej czy później przełamałby Władimira, tak jak to kiedyś udało się już Sandersowi, czy Brewsterowi. A przecież gdzież tym dwóm do Lennoxa?:)
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 14-07-2011 11:01:54 
Przepraszam, że nie na temat ale oglądałem ostatnią rundę walki Adamka z Arreolą i zwróciłem też uwagę na wywiad po walce z Maxem Kellermanem i zobaczcie : http://www.youtube.com/watch?v=-ndshuhvmPQ
7:13 - 7:15 zwróćcie uwagę na wzrok Kellermana. Czy Adamek zrobił na nim aż takie wrażenie swoją angielszczyzną ?
 Autor komentarza: Faraon
Data: 14-07-2011 11:06:16 
AdamekFightPL
Fajne filmy montujesz musze tobie to przyznać ale popracuj nad podkładem muzycznym!
W kwesti tego artykułu to dałeś ciała.
POZDRAWIAM!
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 11:07:45 
Jasne, Lewis był lepszy, miał większy repertuar ciosów itd... tylko wyraźnie przegrywał z Witalijem na punkty.
Niech się cieszy, że fuksem wygrał na skutek kontuzji Wita i niech lepiej pokryje milczeniem tę walkę, a nie chwali się. Mógł udowodnić swą wyższość w walce rewanżowej, przed którą uciekł.
 Autor komentarza: adam77
Data: 14-07-2011 11:08:58 
AdamekFightPL

Czasami madre posty piszesz ale te tu wyzej to stek bzdur..

"Kiedys swoim wnukom lub dzieciom będziemy mogli opowiadać, że za naszych czasów byli dwaj ogromni bracia Kliczko, którzy zdominowali wagę ciężką"

no raczej nie bede opowiadal bo nie bedzie o czym...
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 11:09:44 
Napisałem co prawda o Wicie, a Lewis snuje teorie na temat Włada...
 Autor komentarza: Wejherowo
Data: 14-07-2011 11:10:45 
Kliczkowie mają szczęście,ze nie walczyli z Tomkiem Adamkiem,bo wtedy narodzi się nowa gwiazda wadze HW.Tomek zdetronizuje najpierw Vitalija,pózniej wezmie się za drugiego z braci Władka,przy czym zostanie niekwestionowanym mistrzem swiata HW i zunifikuje wszytkie pasy wadze ciężkiej.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 11:12:40 
Adam77 nie poparł swej wypowiedzi stekiem k..ew i pojebów, więc traci ona swą niezaprzeczalną wartość.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 11:12:59 
Ygnac

Ekspert się pojawił ;d. Szkoda tylko że Lewis w walce z Vitalijem miał bodajże 38 lat i przynajmniej wiedział kiedy zejść ze sceny w przeciwieństwie do wielu innych mistrzów. Pisanie że Lennox wygrał z Vitalijem fuksem dowodzi twojego laicyzmu w dziedzinie boksu- to że Vitalij wygrywał na punkty niczego nie dowodzi, przed nimi było jeszcze kilka rund a Lewis ewidentnie zyskiwał na przewadze, tym bardziej że twarz Vita była już zmasakrowana i każdy kolejny potężny cios mógł zakończyć się nokautem. Zajmij więc się lepiej swoimi żałosnymi ironiami albo pieczeniem chleba na przywitanie Vitalija w Polsce, a na temat boksu sie nie odzywaj skoro sie na nim nie znasz.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 14-07-2011 11:13:58 
@Faraon

A jaki podkład Ci dokładnie chodzi ? Co do tego tematu to napisałem to co myślę Kliczkowie walczą nudnie ale i tak budzą sensacje bo dwóch braci w dodatku mistrzów w HW jeszcze nie było. Może chodzi Ci o to, że Władimir przegrał by z Lennoxem ? właśnie o to mi chodzi, że nie można prorokować walki, która już się nie odbędzie. Obaj mają nie przeciętne możliwości. Co prawda Lennox był lepszym bokserem za swoich czasów ale jak to mówi Adamek, to jest waga ciężka i tutaj o zwycięstwie może zadecydować jeden cios, a obaj mają czym przywalić.
 Autor komentarza: Laura (Redaktor bokser.org)
Data: 14-07-2011 11:14:42 
AdamekFightPL

Nie wydaje mi się, Kellerman po prostu skinął głową by podziękować na koniec wywiadu. Co do angielskiego Adamka - niestety jest słaby :)
Ale to normalne, w wieku w którym wyjechał do stanów trudniej jest się zacząć uczyć języka, no i ma się mniej czasu. Tym bardziej że w New Jersey jest duża polonia.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 14-07-2011 11:16:06 
dywagując myślę że lennox ma rację i władka sprzątnąłby raz dwa
 Autor komentarza: Nightmar3
Data: 14-07-2011 11:16:54 
Denerwuje mnie takie przechwalanie się i gdybanie. Nie tak powinien zachowywać się były mistrz świata. Jak mamy gdybać to GDYBY Mike Tyson w momencie walki z Lewisem miał 21-25 lat to Lewis latałby po ringu jak worek treningowy i GDYBY Vitali nie był porozcinany w walce z nim to wygrałby na pkt i tyle w temacie a nie pierdoli jakieś głupoty jaki to on wielki był i kogo to by nie rozwalił.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 14-07-2011 11:17:41 
Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 14-07-2011 11:13:58
@Faraon

A jaki podkład Ci dokładnie chodzi ? Co do tego tematu to napisałem to co myślę Kliczkowie walczą nudnie ale i tak budzą sensacje bo dwóch braci w dodatku mistrzów w HW jeszcze nie było. Może chodzi Ci o to, że Władimir przegrał by z Lennoxem ? właśnie o to mi chodzi, że nie można prorokować walki, która już się nie odbędzie. Obaj mają nie przeciętne możliwości. Co prawda Lennox był lepszym bokserem za swoich czasów ale jak to mówi Adamek, to jest waga ciężka i tutaj o zwycięstwie może zadecydować jeden cios, a obaj mają czym przywalić.

Ten ostatni film ale nieważne!
Nudnie walczą ale Lenox chyba nie he he!
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 11:20:45 
Lewis dobrze mówi a co do jego walki z Wtkiem to pojedynek planowany na 12 zakończył sie po 6 z powodu zniszczonego Ukraińca.Wdali się w wojnę ,Lewis lepiej rozłożył siły.Punktacja nie ma nic do rzeczy można wygrywać 11 rd i w 12 dostać K.O.Tu było TKO
 Autor komentarza: adam77
Data: 14-07-2011 11:22:32 
Ygnac

No i pojawil sie przydupas od rydzka.Idz sobie lepiej posluchaj radia maryja...

Syneczku mozesz sobie pisac co chcesz nie bede reagowal na twoje wypociny szkod czasu...
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 11:24:30 
@Napoleon,
To dobrze, że ty jesteś bezkonkurencyjnym ekspertem, dla którego wyraźne wygrywanie na punkty "niczego nie dowodzi". Moim zdaniem, które - niestety - jest tyleż warte, co i twoje, a może i więcej, Lewis przegrał by tę walkę. Jego najpotężniejsze ciosy nie były w stanie powalić Wita
Lewis, chociaż go bardzo szanuję jako boksera, jest facetem zarozumiałym, a jego dywagacje na temat Władymira są zupełnie nie na miejscu i nie godne wielkiego mistrza, za jakiego się uważa. On chciałby wciąż być na czele rankingów.
 Autor komentarza: Wejherowo
Data: 14-07-2011 11:24:50 
Nie wiem jak Lennox nie mógł wymienic nazwiska Tomka Adamka,przeciez to jedyny pięściarz na świecie HW ,który pokona obu braci.
 Autor komentarza: Martin
Data: 14-07-2011 11:26:07 
Witam Panie Faraonie - mogę zadzwonić dzisiaj? Bo wpadłem na lepszy pomysł wysyłki, nie musiałbyś wychodzić z domu nawet. :)

Lewis być może rzeczywiście złamałby Władimira, bo jak wyczuwał u kogoś strach (wide Gołota), odpuszczał swój semi-zachowawczy styl i szedł na całość. :)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 11:26:59 
@Adam77, chyba jesteś bez formy, jakoś mało u ciebie k...w, jobów itd. Może denaturat się skończył?
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 11:29:38 
Martin skoro on łamał Wita już w 6 rd.Niszczył go podbródkami to Władkowi zadnych szans bym nie dał.Lewis też wie co to klincz ale w nim w dodatku bił.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 11:30:06 
Ygnac

Tak ekspercie od siedmiu boleści. "wyraźne wygrywanie na punkty", całymi DWOMA punktami dokładnie w połowie walki, weź się nie ośmieszaj. Lewis zyskiwał przewagę, Vit długo by nie pociągnął z tym rozbitym łukiem brwiowym, to byłby najprawdopodobniej ciężki nokaut.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 11:30:14 
Widzę dalej męczycie Pegasusa :)
 Autor komentarza: Martin
Data: 14-07-2011 11:31:39 
Hehe no męczymy, męczymy. xD
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 11:32:39 
Wejherowo

Ten "ekspert" ygnac powinien uczyć się od ciebie ironii :D
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 11:33:25 
Właściwie to już rozumiem.
Witalij wygrywał na punkty, co oczywiście dowodzi dwu rzeczy:
- że starszy Lewis zajechał by młodego Witalija kondycyjnie
- i że w ostatnich rundach wyszedł by mu nokautujący cios na Witaliju, który nigdy w życiu nawet nie był na deskach.
C.b.d.o.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 11:36:13 
"ekspert"

Ty widziałeś w ogóle ta walkę, albo jakąkolwiek bokserską walkę :D ? Szkoda że muszę lecieć, pośmiałbym się jeszcze trochę, ale super pogoda i lepiej się poopalać.
 Autor komentarza: Martin
Data: 14-07-2011 11:37:09 
Dajmy spokój walce Vitalija z Lewisem. Lewis wygrał, bo porozbijał starszego brata zbyt mocno na dalsze kontynuowanie walki. Co z tego, że przegrywał na punkty, wygrał przez TKO i tylko to się liczy. W następnej rundzie i Vitek mógł położyć Lewisa na dechy, i odwrotnie, to nie mecz piłkarski, nie było 5-0, tylko boks, gdzie możesz przegrywać 11 rund, a jednym celnym ciosem położyć przeciwnika na deski.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 11:37:47 
Ygnac wystarczy obejrzeć walkę ,mieć trochę wyobraźni.Nic więcej ja cię tu nie mam zamiaru obrażać czy dyskredytować.Wit przegrał bo nie zniósł trudów walki, wielu przegrywało przez kontuzję ,słabszą odporność ciała na uszkodzenia.To sport walki tak to wygląda.Inni łamia ręce,trudno.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 11:38:20 
Martin
No dokładnie:)
 Autor komentarza: Lebowski
Data: 14-07-2011 11:43:48 
@Wejherowo

Piękne są te Twoje posty, ale czasami już zbyt widać ironię żeby się nabrać.

A co do dywagacji, fajnie się napinacie, a Lewis zawsze był wielkim chwalipiętą. Wg mnie jego słowa świadczą o tym, że podziwia Władimira, ale i tak wg mnie w hipotetycznym pojedynku miałby duże szanse na wygraną. Przede wszystkim dlatego że mógłby sprowokować Władka do bitki. Tutaj nie byłoby szachów bo i przewaga fizyczna nie taka jak z dmuchanymi cruserami. A w bitce jednak Władek nie został ostatnio sprawdzony, a wyniki sprawdzianów sprzed lat znamy wszyscy.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 14-07-2011 11:46:38 
@Laura

Chodziło mi raczej o ten jego wzrok spuszczony z Adamka. Wyglądało to tak jak gadał z jakimś dziwakiem i się odwrócił. Być może Max ma już taki wzrok ale ta mina wyglądała bardzo śmiesznie. Angielski Adamka jest jaki jest ale on jest od boksowania także spoko :)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 11:47:15 
@Napoleon, w odróżnieniu od ciebie, nigdy się podawałem za eksperta, a jedynie głoszę swoje, dobrze umotywowane poglądy, które dzielę zresztą z wieloma innymi.
I nigdy nie zaczynam od obrażania oponenta, choć czasami reaguję, gdy ktoś mnie obraża. Tak, jak ty to często robisz.
Moje dobre wychowanie hamuje mnie przed schodzeniem na poziom obory, jaki reprezentuje tu parę osób, zaledwie potrafiących sklecić jakieś chaotyczne i niepoprawne zdanie w ojczystym języku.

"Lewis zyskiwał przewagę" - jasne, można nawet stwierdzić, że w ósmej rundzie położył by Wita na deski, a w dziesiątej na pewno znokautował.
 Autor komentarza: Wejherowo
Data: 14-07-2011 11:47:49 
@Lebowski

To nie jest ironia,ja tak poprostu to widze.Ja sobie nie wyobrazam porazki Tomka w walce z Vitalijem.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 11:51:59 
@DAB 14-07-2011 11:37:47,
Z takim wpisem, jak twój, można spokojnie podyskutować. Oczywiście takie są reguły boksu, że kontuzja oznacza porażkę i nikt tego nie neguje. Kontuzja może być jednak niekoniecznie wynikiem nie wytrzymania trudów walki albo słabszej odporności ciała, lecz również przypadku.
I chyba sam przyznasz, że co innego wygrana na punkty, czy przez KO, niż wygrana na skutek kontuzji przeciwnika w sytuacji, gdy się na punkty przegrywa.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 11:57:26 
@Wejherowo,
Nie wiem, czy to co piszesz, to ironia, czy nie.
Ja sobie niestety mogę wyobrazić przegraną Adamka z Witalijem Kliczko, choć oczywiście trzymam za Adamkiem i życzę mu sukcesu.
Jeśli Adamek przegra, świat się nie zawali - ani dla mnie, ani tym bardziej dla Adamka. Jeśli da dobrą walkę, pozostanie na topie i może go czekać jeszcze sporo ciekawych pojedynków.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 11:58:51 
Ygnac
Pewnie ,że co innego ale ta sytuacja jest i była normalną rzeczą w boksie.Ja np. ostatnio na walce Khana byłem zły choć jego rywal przegrywał ale kontuzja była na skutek faulu.To jest dla mnie bardziej niesprawiedliwe.Bo tu była po ciosach.A czy to zewnętrzne ciało czy wewnątrz np. ciosy na wątrobę to też swego typu urazy.Jest lekarz, jakby puścił go w takim stanie chociaż na rundę moze i Wit by wygrał a moze straciłby oko czy zdrowie.Było jeszcze pół walki mógł go najwyżej puścic na rundę z tymi obrażeniami.Było chyba 72 szwy.Gdyby to nie był Lewis który rewanżu nie potrzebował tez bym go chciał.Ale mi on również nie był potrzebny Lennox miał piękną karierę.Odszedł mistrz jest nowy mistrz.
 Autor komentarza: Lebowski
Data: 14-07-2011 12:02:38 
@Ygnac

Trudno się z Tobą zgodzić. Spójrz na to w ten sposób, dzisiaj wszyscy się zastanawiają jaki jest sposób na Kliczkę/-ów. W teorii jest to łatwe, praktyka zwykle brutalnie weryfikuje te założenia. Lewis znalazł sposób na Witalija i to jest niepodważalne. Oczywiście każdy z nas ma inne wizje na temat tego jak potoczyłby się ten pojedynek (Witek - Lennox) w kolejnych rundach ale argument przedstawiony przez DABa jest bardzo sensowny: Witek tamtą walkę przegrał i dlatego Lennox może mówić nie będąc śmiesznym że jest / był lepszym pięściarzem. Takie są reguły tego sportu. Jeżeli masz inne zdanie to spójrz na takie walki jak: Khan - Barrera czy Solis - Witek - nikt nie tłumaczy przegranych że gdyby nie kontuzja (rozcięcie,kolano) to na pewno by wygrali (oczywiście te walki nie trwały tak długo).
Reasumując: to jest piękne w boksie że w ostatecznym rozrachunku przegrana to przegrana, niezależnie czy RTD, MD, SD czy cokolwiek innego i nie ma lepszej czy gorszej wygranej. Za dużo jest w dzisiejszym boksie kombinowania i rozmywania rzeczy prostych, dzięki którym nadal jest tylu wielbicieli tego pięknego sportu.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 14-07-2011 12:07:33 
Jeszcze w poruszonej przez Lewisa kwestii niepopularności Kliczków w USA. On sam także zbyt popularny w USA nie był. Zyskał ją dopiero pod sam koniec kariery, jako ten z czwórki: Tyson, Bowe, Holyfield, Lewis, który pozostał zwycięski na placu boju. Wcześniej w mediach o wiele więcej znaczyli brutalny, chamski Tyson i nieobliczalny, niepełnosprawny umysłowo Bowe, przy których wypromował się Holyfield, jako ten "dobry" walczący z tymi "złymi". Także wynalazek Andrzeja Gołoty, czyli bicie po jajach okazał się doskonałym posunięciem pod względem marketingowym, któremu Andrzej zawdzięcza zapewne więcej kasy, niż swej doskonałej technice. Generalnie chodzi o to, że publika w USA chce widzieć w bokserach brutalne prymitywne bestie, a nie normalnych ludzi (zwłaszcza dotyczy to czarnoskórych i przybyszów z Europy Wschodniej). Styl walki Kliczków nic tu nie ma do rzeczy. Zyskaliby popularność w USA, gdyby pozowali na rezunów z nożami w zębach. Jako kulturalni i wykształceni ludzie są dla Amerykanów nie do strawienia.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 12:10:54 
Hugo
Zgodzę się w połowie.Oni też nie mają wielkich walk z dobrymi Amerykańskimi ciężkimi,bo ich póki co nie ma.Dlatego tak jest.Władimir ma też zły styl na popularność w USA ale Wit jest ok.Idzie na wymiany.Jednak tam ta waga leży więc jak mają być tam popularni skoro rządzą w Europie , mają wszystkie pasy.To im nie w smak.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 12:12:07 
Witek ich wszystkich ciężkich w jeden wieczór w formie by poskładał noży mu nie trzeba:)
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 12:19:38 
Najlepszym sposobem było by podliczenie punktów i ogłoszenie zwycięscy. Nie byłoby dzisiaj żadnych spekulacji. No ale to nie możliwe. Niestety. Dla mnie do czasu przerwania jej wygrywał Vitek.
 Autor komentarza: Adihash
Data: 14-07-2011 12:23:23 
Oglądałem drugi raz walkę Władimir vs David i cały czas zastanawiam się dlaczego Ukrainiec wygrał ? A LL bezapelacyjnie lepszy od wszystkich jednak boli mnie to że w swoim prime przegrał zasłużenie z McCallem i to nie przez przypadek tylko że McCall jak by chciał to wygrał by z nim zawsze.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 12:26:49 
pikawa
Przecież nie przerwano z powodu Lewisa a Witka więc nie można było Lewisa oszukać gdy kontuzja jest po ciosie.Dziwne myślenie i wtedy każdy kto by prowadził chciałby mieć rozcięcie i przerywać.Gdzie tu jakiś rozsądek
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 12:29:49 
LL vs Vit
werdykt jak najbardziej słuszny Vit miał tak zmasakrowana twarz że każda kolejna rd to byłoby po pierwsze walka z bólem a dopiero po drugie walka z LL a tak walki wygrac nie mozna ,
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 12:37:02 
@Dab
@Lebowski

Oczywiście, że według reguł walki bokserskiej Witalij przegrał z Lennoxem i NIGDY NIC INNEGO NIE TWIERDZIŁEM. Nigdy też nie podważałem decyzji lekarza, gdyż Wit mógłby dalszą walkę przypłacić zdrowiem.

Tu raczej chodzi o stwierdzenie, który z nich obiektywnie był lepszym bokserem w owej chwili. Moim zdaniem był to Witalij, który wyraźnie prowadził na punkty u wszystkich sędziów. Wątpię, czy Lennox byłby w stanie znokautować typa, który nigdy nawet nie był na deskach - natomiast sam Lennox był znokautowany przez Rahmana.

Powtarzam, jest to moje zdanie, którego prymitywne obelgi od różnych forumowych meneli-półanalfabetów nie są w stanie zmienić - natomiast rzeczową dyskusję zawsze chętnie podejmę i kontrargumenty postaram się zrozumieć.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 12:38:52 
Addendum:
I powtarzam, że porównywanie samego siebie z Władkiem przez Lennoxa nie jest godne wielkiego mistrza. Jest to tanie samochwalstwo, którego nijak nie można zweryfikować w praktyce.
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 12:43:26 
DAB

Napisałem, że byłby sposób na ucięcie spekulacji. To pomysł czysto hipotetyczny, nie możliwy do zrealizowania przez reguły rządzące boksem. I nikogo nie obwiniam za porażkę Vitka, tym bardziej Lewisa, chociaż swoją drogą to jego wina, że przerwali walkę:) Co Wy się tak wszyscy zaraz napinacie? :)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 12:49:36 
Lennox walke wygrał i basta.Był w najgorszej formie z możliwych...

Co do walki Lennox vs Władymir...Można tylko spekulować...

Ale Władymir nigdy nie zrobiłby takiej walki z Witalijem jak Lennox...

Zreszta wystarczy zobaczyc jak popisał sie Wład w walce z Hayem,Lennox był o wiele większy i lepszy....

http://www.boxing.pl/forum/boks-zawodowy-na-wiecie/3060-ll-vs-vitali-waga.html
 Autor komentarza: Adihash
Data: 14-07-2011 12:50:30 
@pikawa

"nikogo nie obwiniam za porażkę Vitka, tym bardziej Lewisa, chociaż swoją drogą to jego wina, że przerwali walkę:) Co Wy się tak wszyscy zaraz napinacie? :) "

...bo piszesz bzdety!

Obwiniasz kogoś kto zasłużenie wygrywa dzięki swoim umiejętnościom zamiast go chwalić a jeśli już go nie lubisz to nie oskarżaj faceta.
Pokaż mi w przeszłości od tamtej walki i w przyszłości do teraz kto miał tam rozbitą twarz ? Boks to nie walka uliczna bez zasad a jeśli ci sie nie podobają zasady boksu to idź na portal o MMA albo pooglądaj na youtubie walki uliczne z ukrytej kamery.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 12:52:02 
@Pikawa,
Po prostu każdy ma swoich faworytów, których broni.
Jedni bronią ich argumentami, logiką, wyciąganiem wniosków.
Inni zaś rzucaniem gnoju.
 Autor komentarza: nik
Data: 14-07-2011 12:52:20 
Lewis byl lepszy od obu braci,to oczywiste.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 12:54:45 
pikawa
Ja się nie napinam ,spokojnie tłumaczę , bo czasem są nielogiczne wypowiedzi:)Kaca nie masz?:)
 Autor komentarza: Champion20
Data: 14-07-2011 12:54:54 
Lewis byłeś lepszy od Kliczków ale byli lepsi od ciebie np Mike Tyson
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 12:55:28 
@Adidash,
Chyba nie zrozumiałeś żartu Pikawy, że walkę przerwano z winy Lewisa :-)
A swoją drogą widziałem potwornie wręcz zmasakrowane twarze w boksie, jakieś nabrzmiałe gule, kalafiory z uszu itd.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 12:56:32 
HAMMERFIST
No Lennox tam formy nie miał wielkiej ale poszedł na totalną wojnę co mi się w nim podobało.W tej walce nie kalkulował,silny był jak tur.Władimirowi brak półdystansu,Wit w najlepszej dyspozycji zdecydowanie bardziej mnie przynajmniej przekonuje
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 12:56:58 
Ygnac vel ekspert
"Oczywiście, że według reguł walki bokserskiej Witalij przegrał z Lennoxem i NIGDY NIC INNEGO NIE TWIERDZIŁEM. Nigdy też nie podważałem decyzji lekarza, gdyż Wit mógłby dalszą walkę przypłacić zdrowiem."

"Ygnac
Data: 14-07-2011 11:07:45
Jasne, Lewis był lepszy, miał większy repertuar ciosów itd... tylko (...)Niech się cieszy, że fuksem wygrał na skutek kontuzji Wita i niech lepiej pokryje milczeniem tę walkę, a nie chwali się.(...)

Znów się kompromitujesz. Teraz odwracasz kota ogonem kiedy chyba na moje pytanie czy oglądałeś tą walkę w końcu włączyłeś ja sobie na youtube :D. Vitalij przegrał tę walkę jak najbardziej zasłużenie, ale oczywiście dla takich "fachowców" jak ty będzie to zawsze tylko FUKS. Trudno cię oczywiście przekonywać ze to Lewis w momencie przerwania walki zyskiwał przewagę, trudno cię przekonywać że kontuzja jaka miał Vitalij pogorszałaby się wraz z każda rundą a najpewniej zakończyła sie ciężkim nokautem. Trudno cie przekonywac że tak zapewne by sie stało w sytuacji gdy o boksie wiesz tyle że runda trwa trzy minuty a na ringu leje się dwóch przeciwników...

I jeszcze twoja jedna "ekspertyza" z poprzednich wypowiedzi:

"(...)Mógł udowodnić swą wyższość w walce rewanżowej, przed którą uciekł.(...)"

Gdybyś miał jakieś pojecie o boksie (o tym już rozmawialiśmy, ale...) to wiedziałbyś że Lennox Lewis postąpił w sposób którego brakło wielu poprzednim legendom jak choćby Ali czy Tyson- ODSZEDŁ BĘDĄC NA SZCZYCIE. Lewis zdawał sobie doskonale sprawę że mając 38 lat w momencie walki z Vitalijem, lepszy już nie będzie. W przeciwieństwie do Ukraińca, który stawał się coraz to lepszym pięściarzem. Na rewanż trzeba by pewnie czekać z przynajmniej rok, zanim cała machinka promocyjna tak wielkiego wydarzenia osiągnęłaby cel. Lennox miałby wtedy 39 lat, Vit byłby coraz lepszy jak wiemy, Lewis zdawał sobie sprawę że mógł przegrac ten pojedynek (choć nie musiał) więc po co mu to było? Chciał odejść będąc na szczycie i się mu to udało!
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 12:58:18 
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://uppercutlefthook.com/wp-content/uploads/2011/03/hasim-rahman.jpg&imgrefurl=http://uppercutlefthook.com/%3Fcategory_name%3Dlists&h=296&w=400&sz=34&tbnid=pTEm1vFGj0D84M:&tbnh=90&tbnw=122&prev=/search%3Fq%3Drahman%2Bvs%2Bholyfield%26tbm%3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q=rahman+vs+holyfield&usg=__wPki7vmuGAcuZbEANFWUoS5ee7Q=&sa=X&ei=kcseTvg1kcSzBtHB8boC&ved=0CE8Q9QEwBw&dur=2040
Rahman:)
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:00:33 
Ja uważam, że w walce LL - VK lepszy był Vitek. Kontuzja Vitka nie musiała wcale wynikać z tego, że Lewis był lepszy (a często się to słyszy). Vitek mógłby/może mieć bardzo słabą odporność skóry na uderzenia.

Gdyby faktycznie przyczyną zmasakrowana twarzy Vitka były w głównej mierze ciosy Lenoxa, wówczas musielibyśmy zaakceptować, że wgląd twarzy (kontuzje, rozcięcia, opuchlizny) wynikają wprost z ciosów przeciwnika.
Ale skoro tak, to Lenox musiałby mieć o wiele bardziej zmasakrowaną twarz, bo dostał CZĘŚCIEJ.

Po prostu Ci, którzy postulują, że Vitek przegrał zasłużenie bo Lenox był lepszy, muszą mieć świadomość antynomii jaką głoszą. Raz jeszcze - gdyby głównie od ciosów zależało to, jak wygląda twarz przeciwnika, to Lewis miałby o wiele bardziej pokiereszowaną od Vitka.


PS Według mnie paranoją są takie prozdrowotne przepisy w boksie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:00:48 
http://www.google.pl/search?q=rahman+vs+holyfield&hl=pl&rlz=1C1CHOL_plPL402PL402&prmd=ivns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=kcseTvg1kcSzBtHB8boC&ved=0CEgQsAQ
Tu więcej.Taki guz to jak obcy
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:01:52 
Deter
Słaba odporność to problem zawodnika który ję ma.Tak jak słabe kości które się łamią.Do sportów walki najlepiej nie mieć słabych a jak masz licz się z tym
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:03:27 
Deter
Wprowadzasz zamieszanie.Może jeszcze grubość skóry przed walką należy mierzyć:)Ma słabe punkty jego problem to nie balet to boks
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:04:25 
@Napoleon, ekspercie nad eksperty, o czym sama ksywka wyraźnie świadczy.

Jeśli chodzi o futurologiczne prognozy, to gdzie mi się z tobą mierzyć. Ty wiesz, co by się stało, gdyby... I jak potoczyła by się przyszłość, a nawet w której rundzie Lewis by znokautował Wita.
Ja się na takie sci-fi nie piszę. Ja oceniam konkretne fakty.

Oczywiście, że Lewis zdawał sobie sprawę, że pojedynek rewanżowy mógł przegrać - co sam napisałeś! - więc dlatego do boju nie stanął. Jedni to nazwą mądrością (z czym można się w zasadzie zgodzić), inni zaś (nie tylko Ygnac) ucieczką.
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 13:06:05 
Ygnac

No nie zrozumiał:) Ale trudno:)
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:06:18 
DAB
Ja nie przeczę, że słaba odporność to nie problem zawodnika. To jest oczywiście problem Vitka - należy mieć jednak świadomość, że przez tę słabą odporność przegrał pojedynek... a nie dlatego, że LL był taki dobry.

Nie wprowadzam zamieszania. Nie proponuję czegokolwiek mierzyć i raz jeszcze powtarzam - to Vitka problem, że ma takie a nie inne słabe punkty.

Uważam jednak, że Vitek nie dlatego przegrał, że Lewis był tak rewelacyjny, ale dlatego, że ma wyjątkowo podatną na rozcięcia skórę.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:07:24 
Deter
A przepisy są po to bo boks to sport.A wiesz życie czy zdrowie stracić to nie tak miło.Jakaś kontrola wg zasad być musi, tu były spełnione.Kontuzja po ciosach nie przypadkowa.Pech Wita i tyle
 Autor komentarza: nik
Data: 14-07-2011 13:07:41 
Witalij byl mniej odoprny na silne ciosy, gdyby sedzia nie przerwal walki zniesliby go z ringu na noszach, w dodatku rok po tej walce mial 4 lata przerwy, jestem pewien ze walka z Lewisem zostawila szrane na jego psychice.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:09:00 
@Deter,
Nie uważam za paranoję ochronę zdrowia zawodników w tak niebezpiecznym sporcie, jak boks.
Natomiast zastanawiam się, czy słuszny jest przepis o przegraniu walki przez kontuzję. Oczywiście są argumenty zarówno za, jak i przeciw. Ale przepisy są, jakie są.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:09:41 
Deter
Tak ale Lewis i narożnik doskonale to wiedzieli.Zraniony Lennox poszedł na totalną wojnę.Poza tym mnie 6 rd skłaniała już ku jego wygranej no i te kontuzje.Oni to wiedzieli pewnie może to był plan.Lewis wykonał swoją robotę skuteczniej więc był lepszy.Zasady zna każdy
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:09:46 
DAB, nik

Dlaczego sędzia ma większe prawo decydować od zawodnika i trenera, czy w ogóle sztabu szkoleniowego?

nik
Dlaczego mieliby na noszach znieść kogoś, to ma rozwalone oko i policzek?
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:10:50 
DAB
"mnie 6 rd skłaniała już ku jego wygranej" - to jest właśnie gdybanie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:12:40 
Ygnac
A jaki byłby słuszniejszy?Są ok.Kontuzja przypadkowa liczą punkty po którejś rundzie ale jak po ciosach to problem tego co je dostał.
Mnie ta walka mniej zirytowała choć na początku też miałem obiekcję niż faul głową Amira mimo ,że prowadził ale to on uderzył z bańki.Dlaczego w takim razie Paul przegrał.To dla mnie nie ok przepis
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:12:44 
Ygnac
Nie miałem na myśli wszystkich przepisów - ale właśnie ten. Ktoś ma rozwalone oko, łuk, wargę, ucho, nos, czy wargę... dlaczego sędzia ma o tym decydować, a nie zawodnik z trenerem?
 Autor komentarza: Adihash
Data: 14-07-2011 13:13:33 
@Deter

"Po prostu Ci, którzy postulują, że Vitek przegrał zasłużenie bo Lenox był lepszy, muszą mieć świadomość antynomii jaką głoszą"

LL wtedy był gorszy ale jakie ma znaczenie że przegrywał na punkty ? Wygrał zasłużenie przez KO i tyle. Ma chłop pare w ręce i tak już jest. Nie oglądamy walki ulicznej tylko boks na takich a siakich zasadach i pogódź się z tym. Idź na youtuba i zalukaj na uliczne mordobicie z ukrytej kamery jak uważasz zasady boksu zawodowego za paranoidalne. Niektórym się pomieszało i mylą boks z uliczną pijacką bijatyką.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:13:55 
Zgadzam się w zupełności, że Wit przegrał walkę z powodu podatności na rozcięcia skóry, a nie dlatego że Lewis był taki dobry.
Można oczywiście pogdybać, co by było, gdyby Lewis był młodszy - ale takie fantazjowanie pozostawiam wybitnemu znawcy boksu, Napoleonowi.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:13:57 
Deter
Nie gdybanie ale 6rd,przebieg walki.Gdybanie to mówienie ,że Wit wygrałby na punkty bo prowadził.Poza tym czepiasz się jakiś wycinków jak dziennikarz:)
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 13:14:36 
Ygnac

Kolejna mądrość fachowca:
"Natomiast zastanawiam się, czy słuszny jest przepis o przegraniu walki przez kontuzję"

Tu już znokautowałeś się sam. Gdybyś to ty ustalał przepisy bokserskie to pewnie każdy zawodnik widzący że prowadzi na punkty ale sytuacja zaczyna wymykać się z spod kontroli symulowałby kontuzję. Mało tego- walka Solis-Vit byłaby pewnie "no contest"- zastanawiasz się czasem co piszesz?
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:15:44 
Wit przegrał i tyle:)Oszustwa nie było przegrał zasłużenie.Gdybają ci co twierdzą inaczej.Co kogo skóra jego obchodzi?Jest zawodnikiem z tym się liczy.Co kogo obchodzi ,że ktoś ma za dużo tłuszczu?Co za argumenty
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:16:42 
Przegrał bo ma kiepską skórę:)Smutne:D
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:16:57 
DAB
Napisałeś, że ta walka Cię mniej irytuje - mnie również. Na walka pokazała, że (paradoksalnie) to nie jest tak ważne czy się wygra, czy przegra. Obaj dali świetną walkę i porażka (gdyby walka trwała dłużej) nie byłaby dla żadnego z nich czymś złym.

Dzisiaj Floyd martwi się o swoje zero w rekordzie - no, nie tylko on. Tymczasem walka LL z Vitkiem pokazała, że to na prawdę nie jest ważne, czy masz w rekordzie 0, czy go nie masz.

Lepiej przegrać tak, jak Vitek z Lewisem, niż "wygrać" tak, jak FMJ z Castillo.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 13:17:43 
Dziwi mnie że za każdym razem jak mowa o Lennoxie to wraca walka z Vitem,owszem fajnie się ją wspomina,ale nie dopisujmy scenariuszy.Lennox wygrał bo oko Vita zaraz by wypłynęło,mówimy tu o 60 szwach,chyba każdy powinien wiedzieć co to znaczy.Lennox nie walił z dyńki,tylko z piąchy,więc jakiekolwiek umniejszanie jego sukcesu jest nie poważne.
Natomiast w pełni się zgadzam z tym że za parę ładnych lat Braci będzie się traktować jako Wielkich Mistrzów swoich czasów.Słabych czy nie to jednak Wielcy Mistrzowie.

Dla mnie nic nie jest oczywiste,owszem Lennox wygrał z Vitem,ale nie była to dominacja i rewanż by wiele wyjaśnił,ale nie było takowego i ja nie widzę problemu.
Uważam że to równorzędni Bokserzy,zresztą Wład też,ustalać jakiejś hierarchii wszechczasów nie będę,bo to bez sensu.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:19:11 
Witek powinien przed walką używać kremu z alg, może by wygrał:)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:19:38 
@Deter,
Nie pamiętam dobrze, a nie chce mi się szukać, ale sędzia chyba przerwał walkę po konsultacji z lekarzem.
Zgadzam się jednak, że często sędziowie zbyt pochopnie przerywają walkę - z drugiej strony (jak to miało miejsce w pojedynku Kliczko-Briggs) sędzia chce uniknąć zarzutów, iż naraża zdrowie zawodnika.
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 13:20:28 
A ja postuluje, żeby redakcja w końcu jakiś zlot użytkowników bokser.org zorganizowała:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:20:37 
Deter
Dokładnie masz rację z tym rekordem.Poza tym sorry za żarty ze skóry Wita:)
Mnie rekordy nie obchodzą w ogóle te zera czy dawne porażki Pacmana.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:22:07 
Deter
Ygnac
Z tymi lekarzami to niełatwa sprawa.Widowisko czy narażenie zdrowia i weź tu wybierz.Tak źle i tak niedobrze.Ale w walce Khana było przegiecie
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:23:00 
pikawa
Zlot na którym beda latać pawie?:)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:23:58 
@Napoleon,
Co to, już nawet zastanawiać się nie wolno w obecności takiego fachowca, jak Napoleon?
A gdyby ogłoszono walkę Solis-Kliczko jako no contest, to by też się świat nie zawalił.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 13:26:20 
Liść

Dokładnie tak jest. To była jedna z najpiękniejszych walk jakie oglądałem, po której to właśnie Vita darzę większa sympatia niż Wlada (moje prawo). Denerwuje mnie tylko jak wpadnie jakiś ekspert i krzyknie że to był FUKS. Vitalij dał świetną walkę, ale czy to wina Lennoxa że Ukrainiec okazał sie mniej odporny? Słusznie to ująłeś z tym wypływającym okiem, gdyby sędzia nie przerwał w końcu tej walki zostałby pewnie zlinczowany. Ale takich fachowców jak Ygnac to nie interesuje. Tutaj wielce prawi o moralności i kulturze w boksie, a sam ma gdzieś zdrowie zawodników, zresztą pokazał to juz w temacie o emerytach wychodzących na ring. To mnie właśnie wkurza.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:27:14 
@DAB,
Dokładnie tak jest. Albo przymykanie oczu na kontuzję - i ryzyko, że zawodnik poniesie uszczerbek na zdrowiu, a media zrównają sędziego z ziemią. Albo odwrotnie - i wtedy znów zarzuty, że sędzia przerwał walkę niepotrzebnie.
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 13:28:27 
DAB

To raczej byłoby nieuniknione:)
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 13:29:01 
Ygnac
"Co to, już nawet zastanawiać się nie wolno w obecności takiego fachowca, jak Napoleon?"

Oczywiście że wolno się zastanawiać. Ja cie tylko uświadamiam ze twoje zastanowienia to bzdura.

"A gdyby ogłoszono walkę Solis-Kliczko jako no contest, to by też się świat nie zawalił. "

Proszę, nie pogrążaj się...
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:29:09 
Liść
Zgadza się - Lenox walił z piąchy. Ale gdyby od walenia z piąchy tak bardzo masakrowało się twarz, to Lenox powinien wyglądać przynajmniej równie pokiereszowany. A przecież dostał więcej razy. Spójrz na to z tej strony.

Co ciekawe, nie jest to takie niespotykane w boskie. Czasami zawodnik dostaje dziesiątki razy po głowie (Briggs z walki z Vitkiem) i nie ma kontuzji, a czasami dostaje się jeden cios... i pojawia się rozcięcie. A jak jest rozcięcie, to nawet słabe ciosy będą pogłębiać kontuzję.

Żeby było jasne. Uważam, że argument "Vitek miał rozwaloną twarz, więc Lenox był lepszy" prowadzi do antynomii.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:29:25 
Napoleon
Liscthc
Dokładnie tak.Ja Wita przez tę walkę też bardziej szanuję mnie w niej zaskoczył na plus.Ale Lewisowi nie odbiorę wygranej.Byli świetni
 Autor komentarza: Adihash
Data: 14-07-2011 13:30:42 
"A gdyby ogłoszono walkę Solis-Kliczko jako no contest, to by też się świat nie zawalił."

...ale bym nie wygrał 160 zł.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:31:48 
@Napoleon,
Bądź uprzejmy dyskutować z tym, co napisałem, a nie z tym co mi wkładasz w usta.
Nie wiem, skąd wziąłeś, że "mam gdzieś zdrowie zawodników", skoro wiele razy pisałem, że sędzia postąpił zgodnie z przepisami, gdyż istniało ryzyko utraty zdrowia przez Witalija.
Zacietrzewienie, jak widać, prowadzi do fałszowania opinii oponenta, co można dosadnie określić, ale czego nie uczynię.
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:32:02 
Zmykam.

Nie kłóćcie się panowie - nie wypada :)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 13:32:13 
Może woglę "znieśmy" TKO,no bo przecież jak stoi to znaczy że może walczyć dalej!
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:32:25 
Deter
Lepszą ma bodowę do tego sportu to atut tak jak zasięg,kościec itp.Nie każdy ma wszystko co trzeba to musisz rozumieć się z tym godzić.Każdy to wie.Chcielibyśmy inaczej stary ale to już dopiero gdybanie.Gdybym był o pół metra wyższy byłbym centrem w NBA.Ma taką twarz i tyle.A to sport walki, w tym aspekcie Lewis bardziej się do niego nadaje,szczegół który decyduje czasami.W całej karierze był dla mnie lepszy ale ty możesz mieć swoje zdanie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:34:08 
pikawa
Ale jakby tam były takie dyskusje trzeba by ochronę jak na stadiony tu jest masa skrajnych ludzi:)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:36:36 
@Adidash, no rzeczywiście, nie pomyślałem o tym :-)
To zmienia postać rzeczy.

@Napoleon, twoja opinia na mój temat - czy się "pogrążam", czy nie - tyle mnie obchodzi, co zeszłoroczny śnieg.
Jeśli wierzyć entuzjastom Solisa, iż to nie cios Wita spowodował kontuzję kolana, to no contest nie jest wcale bezsensowny.
(Oczywiście moim zdaniem kontuzję spowodował właśnie cios Wita).
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:37:31 
Ygnac
Moim nie cios i tak uznała federacja też po zbadaniu nagrań.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:38:06 
Dlatego jest TKO nie K.O a Solis miał pecha jego kolano Wit mu go nie skręcił.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 13:38:15 
Ygnac
"Bądź uprzejmy dyskutować z tym, co napisałem, a nie z tym co mi wkładasz w usta."

Napisałeś że Lewis wygrał FUKSEM czy nie? Skoro twierdzisz że wygrał fuksem to wnioskuje że walka została przerwana niesłusznie, bo jesli uważasz ze została przerwana słusznie to sam przeczysz sobie bowiem wynika z tego że Lewis na tyle rozbił Vita że walka została przerwana- czyli wygrał zasłużenie- a więc gdzie tu ten twój FUKS?

Liść
"Może woglę "znieśmy" TKO,no bo przecież jak stoi to znaczy że może walczyć dalej!"

Według niektórych tak to najwyraźniej powinno wyglądać.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 13:39:21 
Deter
Poza tym tu nie jest mowa o jakiejś tam rozcięciu,tylko o 60 szwach,przecież to by się na pewno źle skończył dla oka.
Ja miałem 12 szwów i to już wyglądało paskudnie,a gdzie do 60?
No i po tym rozcięciu nie zbierałem kolejnych bomb.
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 13:41:13 
DAB

Właśnie. No nie wyobrażam sobie jakby ludzie nagle zaczęli się kłócić. To byłaby totalna masakra, dosłownie:) Wspomnień starczyłoby na resztę życia:)
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 13:41:20 
Ygnac
"Jeśli wierzyć entuzjastom Solisa, iż to nie cios Wita spowodował kontuzję kolana, to no contest nie jest wcale bezsensowny."

Ja liczyłem bardzo na Solisa (do entuzjasty mi daleko), ale dlaczego niby miano by odbierać zwycięstwo Vitalijowi? Czy to jego wina że Solis doznał kontuzji? A gdyby tak Haye w ostatniej rundzie sie przewrócił i krzyknąłby że przez ten jego pieprzony palec dalej juz walczyc nie może, tez bys dał "no contest"?...
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:45:10 
@Napoleon, ty chyba nie rozumiesz, co czytasz...

Zacytuję:
"Napisałeś że Lewis wygrał FUKSEM czy nie? Skoro twierdzisz że wygrał fuksem to wnioskuje że walka została przerwana niesłusznie, bo jesli uważasz ze została przerwana słusznie to sam przeczysz sobie bowiem wynika z tego że Lewis na tyle rozbił Vita że walka została przerwana- czyli wygrał zasłużenie- a więc gdzie tu ten twój FUKS?"

Nie wiem, jaką logiką się posługujesz - i czy w ogóle jakąkolwiek - skoro wyciągasz tak bezsensowne wnioski. Wygrał fuksem, nie dlatego że był lepszy, ale dlatego, że Wit uległ kontuzji. Wszystko zgodnie z przepisami i nikt tego nie kwestionuje.
Mam wrażenie, że aby mi dosolić uciekasz się do wszelkich możliwych nieuczciwych chwytów, ale nie robi to na mnie takie samo wrażenie, co groźne miny Briggsa.
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:46:28 
DAB
Ja się z Tobą oczywiście zgadzam. Lenox wygrał zasłużenie i nie zamierzam mu tego odbierać - był lepszy. Irytuje mnie tylko to, że przepisy są dość intuicyjne w boksie.

Liść
Nie pisałem, że to jakieś tam rozcięcie. Czy to źle skończyło by się dla oka? Nie mam pojęcia - nie jestem lekarzem sportowym. Być może.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 13:48:45 
Żeby mieć taki fuks jak Lennox trzeba cos soba reprezentować...Bo takiego fuksu nie mieli Gomez czy Briggs...

Lennox doprowadziłdo rozciecia bo był lepszy od nich...
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 13:48:54 
@Napoleon,
"Czy to jego wina że Solis doznał kontuzji? A gdyby tak Haye w ostatniej rundzie sie przewrócił i krzyknąłby że przez ten jego pieprzony palec dalej juz walczyc nie może, tez bys dał "no contest"?... "

Sprowadzanie tej sprawy do absurdu nie jest żadnym argumentem, przeciwnie, dowodzi braku argumentów.
I sam, chociaż jestem zwolennikiem Wita, wolałbym żeby wygrał w "normalny" sposób, co zamknęło by jadaczkę Solisowi, który nawet ze szpitala głosił, że Wit to słaby bokser.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 13:50:03 
Przykładowo Arreola do rozciecia nie doprowadziłby i za 100 lat.. Bo jest za słaby...
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 13:51:15 
Ygnac

Nie. Ty napisałeś FUKSEM a potem nie przyjmowałeś do siebie żadnych argumentów które mówiły że to byłaby pewnie kwestia czasu, a nawet gdyby Vit dotrwał do końca to pewnie dziś miałby opaske na oku jak pirat, skoro już wtedy miał 60 szwów jak napisał Liściu. Dla ciebie było tylko ważne to że "prowadził zdecydowanie na punkty" (po 6 z 12 rund, całe dwa punkty...). Dyskutować można, ale z ludźmi którzy piszą z sensem, ty sie do nich niestety nie zaliczasz.
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:51:40 
Ygnac
Myślę, że nie można mówić, że Lewis nie był lepszy. Pięściarsko przegrywał pojedynek i w tym elemencie był gorszy - co zresztą legitymuje punktacja sędziów. Vitek był jednak gorszy w tym, że jego ciało jest mniej odporne w ferworze walki.

Ostatecznie - jesteś tak dobry, jak Twoje najsłabsze ogniwo. Tutaj nie liczy się średniej arytmetycznej, tylko właśnie najsłabsze ogniowo reprezentuje Twój poziom. Tym najsłabszym ogniwem była odporność ciała Vitka na obrażenia.
 Autor komentarza: wojkal
Data: 14-07-2011 13:52:00 
Panowie,czytam tak te posty i wniosek jest taki nic z nich nie wynika ,walka odbyła się 8 lat temu Vit przegrał ze względu na kontuzję ,a Lenox to nie był pajac z łapanki z watą w rękawicach,tylko regularny absolutny mistrz i ujmowanie dzisiaj jednemu lub drugiemu jest troszeczkę niepoważne .
 Autor komentarza: amatuk
Data: 14-07-2011 13:52:11 
Witalij z Lewisem zostal zniszczony, a dokladnie jego czolo, dobrze ze sedzia przerwal walke bo mogloby sie skonczyc tragicznie;
gdyby to byla kontuzja np. reki mozna by bylo dyskutowac kto byl lepszy ale to bylo od ciosow Lewisa.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 13:53:55 
http://www.youtube.com/watch?v=9bkRoeqcheo
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 13:54:14 
Jaki fuks ?

http://www.youtube.com/watch?v=9bkRoeqcheo
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 13:54:28 
Ygnac
"Sprowadzanie tej sprawy do absurdu nie jest żadnym argumentem, przeciwnie, dowodzi braku argumentów."

Absurdu? Nie boli cie twoja hipokryzja po słowach takich jak te kiedy zastanawiasz się czy przepis o kontuzji jest w ogóle słuszny w boksie- no to wcale nie jest absurdem...

I w ogóle o czym mówimy? Nie odwracaj kota ogonem. Uważasz na przykładzie choćby tym Solisa że kontuzja powinna oznaczać NC, więc dlaczego gdyby Haye zasymulował miałoby to byc absurdem?
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 13:54:52 
amatuk
Przecież nikt nie wątpi w to, że to było od ciosów Lenoxa. Problem polega na tym, że Lenox obrywał jeszcze więcej od Vitka i takich obrażeń nie miał.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:55:39 
wojkal
Nikomu nie ujmujemy ,chyba każdy tu stwierdził ,że to dwaj wielcy zawodnicy ale jak to na tej stronie dyskusje są bez końca:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:56:40 
Deter
Ale jaki to problem?Jest odporniejszy.Problem Witka , ja też chciałbym mieć coś w sobie inaczej jak ktoś a nie mam...
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:58:29 
Holy ile bomb przyjmował w karierze a jak ciężko u niego było o rozcięcia,ostatnio na starość coś tam miał.Ale to super i atut.Jednak nie każdy tak ma jak nie każdy ma nokautujący cios choćby nie wiem jak ćwiczył.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 13:58:45 
wojkal
"(...)walka odbyła się 8 lat temu Vit przegrał ze względu na kontuzję ,a Lenox to nie był pajac z łapanki z watą w rękawicach,tylko regularny absolutny mistrz i ujmowanie dzisiaj jednemu lub drugiemu jest troszeczkę niepoważne ."

Dokładnie. Ja za ujmowanie komuś uznaje stwierdzenia w stylu "to był fuks". Vit dał świetna walkę i marzy sie mi żeby ktos teraz postawił taki opór "braciom" jak zrobił to Vit wobec Lewisa....
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 13:58:59 
Deter
No ty nie pisałeś,dlatego ja to napisałem.No i w tym wypadku nie trza być lekarzem żeby ocenić to oko.Ono się kompletnie nie nadawało do dalszej walki.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 13:59:09 
Lewis ten prawy ma bardzo silny.
 Autor komentarza: wojkal
Data: 14-07-2011 13:59:27 
Deter

Trochę przesadzasz z tymi kontuzjami,pamiętasz Cun-Ross ,Troy był lepszy
,i co z tego tak Cun jest mistrzem ze względu na kontuzję przeciwnika ,to trochę zawracanie rzeki kijem.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 13:59:42 
Przypominam,że u sędziów ostatnią rundę wygrał Lewis....
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:00:53 
Napoleon
Mi też i takie walki w H.W ta kategoria dogorywa bo bracia nie mają rywali.Kolosów ,silnych ,skoordynowanych jak Lewis.Na 3 walki Lewis vs Wit za każdym razem mógłby pas zmieniać właściciela
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 14:01:01 
@Napoleon, ekspert od wkładania komuś w usta tego, co sam sobie własnym rozumem wymyślił:

"Ty napisałeś FUKSEM a potem nie przyjmowałeś do siebie żadnych argumentów które mówiły że to byłaby pewnie kwestia czasu, a nawet gdyby Vit dotrwał do końca to pewnie dziś miałby opaske na oku jak pirat, skoro już wtedy miał 60 szwów jak napisał Liściu."

Gdzie ja napisałem, że Wit powinien dalej walczyć mimo kontuzji? No gdzie?
Przeciwnie, nie raz wyrażałem się, iż decyzja sędziego była słuszna, zgodna z przepisami i mająca na celu ochronę zdrowia boksera.

Wit przegrał z kontuzją. Ale nie z Lewisem. To jest kwintesencja moich poglądów, które nieustannie zniekształcasz z uporem godnym lepszej sprawy.

Dlaczego uparcie prowadzisz dyskusję (o ile można toto nazwać "dyskusją") ordynarnie fałszując wypowiedzi oponenta?
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:01:58 
Koniec 6rd Witek pływał po tych podbródkowych.Ktoś powie ,że to gdybanie ale tam już słabo z nim było.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:03:06 
Ygnac
Przegrał z Lewisem bo on mu zrobił kontuzję.To nie była walka Wit vs kontuzja:)
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 14:03:11 
HAMMERFIST
"Przypominam,że u sędziów ostatnią rundę wygrał Lewis.... "

Oczywiście. Po tylu latach nie pamietam juz jak dokładnie punktowano poszczególne rundy, ale moje PROROKOWANIE "co by było gdyby...) bierze się z faktu że wziąłem pod uwagę to że Lewis zaczynał dominować w ringu, a także to (i chyba najważniejsze) że Vit był juz poważnie naruszony.
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 14:03:39 
DAB
Problem jest taki, że wielu właśnie nie widzi tego, że słaba odporność Vitka w znacznym stopniu przyczyniła się do takiego obrazu twarzy.

Mówienie, że twarz Vitka wyglądała tak zmasakrowana bo Lenox był w tym elemencie o wiele lepszy - to błąd.
Jeśli chodzi o siłę ciosu, było w okolicach remisu.
Celność i ilość mocnych ciosów - nieznaczna przewaga Vitka.
Odporność na silne ciosy - ogromna przewaga Lenoxa.

Właśnie cały czas chodzi mi o to, że w obijaniu sobie ryja obaj byli na równym poziomie a nawet Vitek był lepszy. Zawiodła Vitka odrponość.

Reasumując - Lenox był lepszy. Ale przewagę i zwycięstwo zapewniło mu coś innego niż genialny atak.

Teraz już znikam, narkinson.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 14:05:08 
Zaraz wrzucę jak były punktowane rundy...

Przypominam,ze Lennox w swoim PRIME przegrywał na punkty z Frankiem Bruno czy Rayem Mercerem,ale w drugiej polowie walki odwracał wynik walki na swoja korzyść...ZAWSZE.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 14:05:34 
DAB
Tak było,ale wcześniej to Lennox pływał,więc nie jest powiedziane że Vit by popłyną.
Obaj w tej walce pływali,ale nikt nie popłyną.I co by było dalej jest tylko teorią.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 14:06:23 
Przecież zwyciestwo Lennoxa zapewniło genialne atakowanie oka Vitalija...

http://www.youtube.com/watch?v=9bkRoeqcheo
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 14:07:43 
@DAB,
Może i jest coś na rzeczy, ale przyznasz, że to jednak gdybanie.
Mogę i ja sobie pogdybać... gdyby Wit nie odniósł kontuzji, walka mogła by się inaczej potoczyć. Mógłby być obustronny nokaut :-)
No i z naszego gdybania nic nie wynika. Wynik walki jest, jaki jest i na zawsze taki pozostanie.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 14-07-2011 14:08:07 
@Napoleon - tym razem masz moje 110% popracie :-)

LL walkę wygrał a niezależnie od tego z jej przebiegu wynikał widoczny trend - LL zyskiwał przewagę, lepiej rozłożył siły i ciosy Lewisa były skuteczniejsze.

Deter pisał o odporności na skaleczenia... Moim zdaniem tu nie chodzi o odporność tylko o sposób przyjmowania ciosów. LL o wiele lepiej amortyzował ciosy, co na laikach robiło wrażenie, że Vitalij ma mega uderzenie aż Lewisowi głowa podskakuje. Tymczasem LL dzięki temu lepiej znosił nawet najmocniejsze uderzenia - lepiej niz Vitalij, który ciosy zbierał ze sztywną szyją. W efekcie facjata Vitalija nie była w stanie wytrzymac uderzeń LL'a, które przy tym wydawały się słabsze niż Vita.

Właśnie z tego powodu wielu twierdzi, że Vit tą walkę by wygrał. A to guzik prawda!!! LL rozegrał ten pojedynek po mistrzowsku i to co się stało, mogło się stać być może później. W każdym razie Vit tej walki by nie wygrał.


Co do wypowiedzi z tekstu... taka jest prawda - Wladimir to asekurant, który dzierży miano PIERWSZEGO dzięki słabości obecnej HW. Niestety nigdy nie był bokserem kompletnym i w tym sensie trudno jego boks nazwać mistrzostwem.

Ponadto nie tylko publiczność amerykańska oczekuje czegoś więcej - nie chodzi mi tu o prywatne skandale lecz o aspekt sportowy. Również w innych zakątkach Świata bardzo wielu ludzi oczekuje NAPRAWDĘ CZEGOŚ WIĘCEJ od mistrza.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 14:08:20 
Ygnac

Powtórzę po raz kolejny, jak dziecku- napisałeś że Lewis wygrał FUKSEM czy nie? No sorry, ale kogo to obchodzi w kontekście OSTATECZNEGO WYNIKU całej walki że Vit podczas niej był lepszy? Kliczko przegrał ze słabościa własnego organizmu i tyle- chcesz polemizować na ten temat? Lewis z Rahmanem w pierwszej walce, Gołota z Bowe, i jeszcze wielu innych- byli lepsi w przeciągu całej walki, i co z tego? Przegrali? Oczywiście że tak!
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 14:11:38 
@DAB,
Wyrażenie "Wit przegrał z kontuzją" było oczywiście skrótem myślowym i nie ma co do niego przywiązywać zbytniej wagi.
Lewis miał w tej walce odporniejszą twarz.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 14:14:05 
Ygnac

I na koniec. Może niepotrzebnie czasem się unoszę, staram osmieszać i daje prowokować rozmówcę- przepraszam, ale niestety, pewnych faktów nie da się przeskoczyć
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:14:43 
Ygnac
Zgadzam się i tego wyniku ja nie kwestionuję .Ale niektóre są takie ,że mi się nie podobają jak w walce Khana co wspominam gdy on fauluje to niby dlaczego liczą punkty i jest wygrana.Ten co sfaulował nie powinien być nagradzany.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:15:18 
Napoleon
Zmieniasz się na lepsze:D
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 14-07-2011 14:16:03 
liscthc i DAB

Używając waszych określeń - LL lepiej pływał, co wynikało z jego techniki. Po prostu potrafił lepiej przyjmować bomby, zaś ludziom się wydawało, że już po nim.

A to Vitek miał większe problemy bo zbierał na dużo bardziej statyczną twarz. I oczywistym jest to, że twarz nie wyrobiła, po czym pojawiły sie rozcięcia.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 14:18:05 
@Napoleon,
Może mi napiszesz coś, czego nie wiem, zamiast powtarzać oczywiste oczywistości, jakbyś odkrywał Amerykę?

Oczywiście, że nie "polemizuję" z tym, że Kliczko przegrał skutkiem kontuzji - gdzie zauważyłeś jakąkolwiek polemikę? Ja stwierdzam po prostu, że do momentu kontuzji Kliczko prowadził na punkty u wszystkich sędziów i że miał z tą kontuzją pecha. Pech jednego - to szczęście (albo "fuks") drugiego. Czy wyrażam się jasno, czy mam to powtórzyć wolno i dużymi literami?

W ogóle nie widzę sensu dalszej wymiany zdań z tobą. Jedyny plus, jaki ci zaliczam, to zastanawiający brak obelg i wulgaryzmów.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:21:52 
UrbanHorn
Tak w 2 rd Lewis miał problem ja zamarłem pamiętam jak to oglądałem ale przetrwał.W 6 pod koniec ogromny miał Wit, trzymał się go i zataczał.Ale walka była przednia
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 14:23:47 
DAB

Tak, starzeję się ;d
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 14:24:41 
@Napoleon,
Twój ostatni wpis stwarza nadzieję, że może jednak da się z tobą podyskutować na argumenty i fakty, co było by na pewno mile widziane.

"Może niepotrzebnie czasem się unoszę, staram osmieszać i daje prowokować rozmówcę- przepraszam, ale niestety, pewnych faktów nie da się przeskoczyć"

Zapytam tylko: jakie fakty starałem się przeskoczyć?
Czy zanegowałem zwycięstwo Lewisa?
Czy zanegowałem jego niewątpliwą wielkość jako boksera?
Czy podważałem decyzję lekarza i sędziego?
Ja tylko napisałem, że do momentu kontuzji Wit wygrywał na punkty, że pechowo przegrał - nie na skutek przewagi Lewisa.

Chyba możesz się z tym zgodzić?
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:24:45 
Zauważcie jak przez tyle lat można to wspominać.A te walki z H.W z teraz emocji na mnie prawie nie zostawiają.Dużo krzyku przed a po byle do następnej.Tę zaraz sobie obejrzę po raz chyba 50ty.Zawsze widzę w niej Witka próbującego kończyć Lewisa i Lennoxa robiącego swoje.Ciągle swoje to mi imponuje co on tam zrobił.Obaj imponują ale Witek dał się troche ponieść fantazji ale dzięki temu było tyle emocji
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:25:58 
Napoleon
Ja też , ostatnio wydaje mi się ,że lepiej nad sobą panuję :)A to po prostu brak sił witalnych:)
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 14:27:22 
tak trochę z boku tematu , całkiem żarliwa dysksja na temat walki LL vs Vit sprzed 8 lat jak mnie pamięć nie myli , teraz to sobie oglądanłem po raz 100 chyba i jeszcze bardzie śmieszą mnie teksty że Kliczko jest nudny , Vit byl w tej walce niesamowity , nuda wynika tylko i wyłacznie z poziomu jaki prezentują jego rywale ,
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 14:28:19 
Może zrelaksujecie się Panowie ta walką, po co te nerwy? :)

http://www.youtube.com/watch?v=70_ypFjXVbw
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 14:28:47 
Ygnac

"Czy zanegowałem zwycięstwo Lewisa?
Czy zanegowałem jego niewątpliwą wielkość jako boksera?"

Tak, w moim odczuciu to zrobiłeś (moje prawo)- w pierwszym zdaniu negacja dla mnie było stwierdzenie o fuksie, jeśli natomiast chodzi o drugie zdanie uderzyło mnie twoje stwierdzenie że Lennox uciekł przed rewanżem, przy czym już pisałem dlaczego mógł tak zrobić.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 14:29:02 
milan1899
Dokładnie Vita wystarczy podrażnić,a zmienia się w skurwiela.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 14-07-2011 14:30:26 
@Ygnac - o jakim pechu ty piszesz?

Kategorie szczęście lub pech odłóż na bok i nie baw się w dywagacje rodem ze statystyki. Już lepiej uchwyć się mądrości ludowej zawartej w tekście "szczęściu trzeba dopomóc"


Ani Vit nie miał pecha, ani Lennox nie miał szczęścia.


Rozcięcie było wynikiem walki i nie wzięło się z powietrza. Vit ma twardy łeb w części nazwijmy to mózgowej, ale nie był w stanie wytrenować powłoki swej cielesności na uderzenia. Gdyby potrafił lepiej amortyzować uderzenia skóra by wytrzyamała. Niestety nie wytrzymała i gdyby walka trwała dłużej Vit pewnie nadal mógłby normalnie myśleć ale skończyły z tragicznymi bliznami i uszkodzeniami innych organów już nie tak odpornych jak jego mózgownica zamknięta w czaszce.

Vit walczył w tej walce tak jakby dostał jakieś znieczulenia ale nie wszystko da się znieczulić.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 14:31:20 
Panowie, czy kulturalne zachowanie musi wynikać ze starzenia się albo braku sił witalnych? :-))))

Jasne, że nie jesteśmy tu szkółką niedzielną, a fakt, że interesujemy się boksem wynika z naszych temperamentów. Grunt, żeby nie przekraczać pewnej granicy, a wyżyć się w uprawianiu sportu.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 14-07-2011 14:32:46 
@milan1899 - czegoś nie pominąłeś?

Nie sądzisz, że o nudzie piszę sie w odniesieniu do Wladimiraa nie Vita?


Może spróbuj czytać dwa razy albo nieco wolniej... Tak by zrozumieć.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 14:35:05 
@Urbanhorn,
Ty to tak widzisz w sprawie pecha, ja - z całym szacunkiem - trochę inaczej. Możemy pozostać przy swoich zdaniach.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:36:00 
Dokładnie Witek teraz nie ma takiego rywala który go podku.wi nieładnie mówiąc.
Nudny to on nie jest.Nieszablonowy skubaniec ma ciekawy styl:)
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 14:37:06 
urban
nie atakuj mnie w jakiś prostacki sposób bo czytać ze zrozumieniem potrafie
ogólnie czytając forum jest mnie więcej tak że obaj sa nudni , Władimir mega nudny a Vit nudny i jakbyś przeczytał mój post ze zrozumieniem to byś wiedział ze pisałem trochę obok tematu , o nastrojach i wpisach na forum pod różnymi tematami

reasumują pozdrowię cię staropolskim "sam kurwa czytaj ze zrozumieniem"
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 14:38:33 
pikawa
Wstyd się przyznać,ale tej komedii nigdy nie widziałem!
 Autor komentarza: Rem
Data: 14-07-2011 14:38:39 
Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 14:28:19
Może zrelaksujecie się Panowie ta walką, po co te nerwy? :)

http://www.youtube.com/watch?v=70_ypFjXVbw

Owned heheheeh :D
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:39:16 
pikawa
Poziom mistrzowski w tej walce:)
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 14-07-2011 14:40:01 
@milan1899

wyluzuj chłopie i nie pisz pierduł - o Vitaliju w 99% przypadków pisze się inaczej niż o Wladimirze. I nie mam zamiaru tego udowadniać - wystarczy czytać dyskusje np. tu na bokser.org.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 14:42:05 
pikawa

Pamiętam tą walkę, a raczej BAROWĄ BÓJKĘ :d hehehe, miedzy innymi dlatego też uważam że komisje licencyjne do spraw boksu powinny być bardziej rozwinięte, między innymi po to żeby nie kompromitować tego jakże pięknego sportu dla nas :d
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 14:42:22 
A moim zdaniem,to nie pech przesądził o przegranej Witlalija,ale genialna taktyka Lennoxa polegająca na obijaniu rozciętego oka i doprowadzeniu do TKO...

http://www.youtube.com/watch?v=9bkRoeqcheo
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 14:43:46 
Punktacja sędziów

1. 10:9 Vitek

2. 10:9 Vitek

3. 10:9 Lennox

4. 10:9 Vitek

5. 10:9 Vitek

6. 10:9 Lennox
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 14:44:28 
Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 14-07-2011 14:40:01
@milan1899

wyluzuj chłopie i nie pisz pierduł - o Vitaliju w 99% przypadków pisze się inaczej niż o Wladimirze. I nie mam zamiaru tego udowadniać - wystarczy czytać dyskusje np. tu na bokser.org.

pisało nie pisze , w ostatnim okresie jest tak że obaj są nudni - wystarczy czytać dyskusje np. tu na bokser.org
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 14-07-2011 14:45:49 
Pierwsza runda wyrównana z przewaga Vita,druga z wyraźna przewagą Vita,trzecia z wyraźną przewagą Lennoxa,4 wyrównana z przewagą Vita,piąta wyrónana z lekką przewagą Vita,6 wyrównana z lekką przewaga Lennoxa...Ot cała filozofia.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 14:51:24 
Co do licencji i ich wydawania to co powiedzieć o tym gościu!
http://www.youtube.com/watch?v=Lqj-Evmf9GM
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 14:56:11 
Praca nóg u niego mnie rozwala;)
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 14:57:21 
liscthc

Ten tez jest dobry, fajnie walczył w zwarciu do tego ta postawa, garda, wszystko w nim jest śmieszne nawet fryzura:)
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 15:02:49 
Dajcie spokój. Ten od Liścia kontrolował walkę tylko go przeciwnik zaskoczył :d
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 14-07-2011 15:06:14 
http://www.youtube.com/watch?v=SUIC0O6jSfE&feature=related

Też niezłe.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 15:07:31 
Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 15:02:49
Dajcie spokój. Ten od Liścia kontrolował walkę tylko go przeciwnik zaskoczył :d

a powinnien mu przynamnije powiedzieć że chce go zaskoczyć :)
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 14-07-2011 15:10:33 
Gdyby Vitek był w optymalnej formie to mogło być ciekawie ale wygrał Lennox
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 14-07-2011 15:11:57 
Ygnac

To nie byli zawodowcy. Jakiś tam "amerykański shit" w stylu reality show. No ale pośmiać się da.

milan

Ale garde miał świetną. Trochę mi przypomina bokserów z dziewiętnastego wieku :D
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 15:12:51 
On był zaskoczony z zaskoczenia,inaczej by wygrał.

Ygnac
Ten to dopiero ma styl zająca,ale mocarz pierwszych lotów,te uniki rotacyjne!
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 14-07-2011 15:16:43 
Walka dla mnie była ciekawa ale może wam się nie podobała jak stanie przed sobą 2 facetów o wzroście 2 metry i wadze ponad 110 kg to nie ma się co dziwić że walka była głównie toczona w zwanciu.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 15:17:50 
lisc ma promotora jak nie trzeba go złowić do Wasyla rekord 40 -0 - 0 murowany :)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 15:18:52 
BESTIA
A komu się nie podobała???
Bo jakoś tu takich nie widzę za bardzo.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 15:22:56 
BESTIA
Z kosmosu przyleciałeś?:)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 15:25:11 
milan1899
http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=27719&cat=boxer
Niestety chłopak po tej walce zakończył karierę,sława go przytłoczyła!
No według Boxreca to nie był jego debiut,ale 2 walka.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 15:27:08 
liscthc
Ale nazwisko brzmi znajomo;p
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 15:29:16 
DAB
No tak trochę Aktorsko.
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 15:33:29 
Nie ma co sławny typ.Nie chciałbym tak figurować w necie:)
http://youtu.be/CWYdtAUpBNo
Dobry sędzia
 Autor komentarza: pyra90
Data: 14-07-2011 15:36:55 
Kliczko nie przegrał przez kontuzje,tylko przez TKO
paskudne rozcięcie łuku brwiowego nastąpiło na skutek dozwolonego ciosu
Gdyby rozcięcie nastąpiło na skutek np zderzenia głową,faulu lub niedozwolonego ciosu to wtedy jak najbardziej przegrał by na skutek kontuzji i miałby najzwyczajniej w świecie pecha .
Lennox Lewis był lepszy ,bo wygrał i basta.
Skoro Past Prime lennox zmasakrował twarz Ukraińca ,to co by było jak by był w formie wszyscy wiedzą .
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 15:42:18 
DAB
haha)dobry ten sędzia!
Kilka dni temu wrzuciłem to na Chavezie i też się chłopaki uśmiali!

Jeszcze to jest dobre!
http://www.youtube.com/watch?v=ijyvVQ5J5ss
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 15:47:16 
No prawdziwy władca ja teraz dopiero to zobaczyłem:)
To też ostre tylko po co on tam podszedł jak nie bił;)
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 15:47:59 
lisc wrzućmi ten link od chaveza bo gdzies mi wsiąkł :)
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 15:49:32 
http://youtu.be/IaF5kxUwgUQ
heh to mnie rozśmieszył:)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 15:57:55 
http://www.bokser.org/content/2011/06/23/105039/index.jsp

Link to Chaveza
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 16:00:54 
DAB
O ja,jaki typ niemożliwy!
A ten jego taniec to już nokaut!
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 16:03:30 
liscthc
Jak mu Mariusz jebnął to mu się kredki z plecaka wysypały:)Nie no tańcem to mnie zaskoczył:)Czasem są kosmici:)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 16:08:24 
DAB
Zobacz co tu @curu napisał do jednego kolegi!!
On mnie rozwala po całości.
http://www.bukmacher.pun.pl/viewtopic.php?id=7&p=1
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 16:16:23 
:)Ma poczucie humoru:)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 16:23:20 
A no ma,ostatnio się żalił że go często z czatów wywalają,bo Legię promuje!
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 16:36:04 
No to jak chłopaki kto był lepszy w tej walce Lewis czy Kliczko ? :)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 16:43:43 
Krótko,bez wywodów to:Lenny!
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 16:43:43 
Krótko,bez wywodów to:Lenny!
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 16:46:58 
LL
 Autor komentarza: Wyjasniam
Data: 14-07-2011 16:58:52 
Nie można zapominać, że Witek wziął walkę z 2 albo 3 tygodniowym wyprzedzeniem, a w takim czasie nie można się dobrze przygotować.
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 17:02:08 
Wyjasniam

A no i tu już rodzą się wątpliwości....ciężka sprawa
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 17:05:27 
Czyli wracamy do punktu wyjścia,czyli do wywodów!hehe
Tylko że już większość została powiedziana.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 17:07:00 
Więc powiem tak: Jak by doszło do rewanżu to za cholerę nie wiem kto by wygrał.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 17:14:35 
ale jaja :) to ja też coś dorzucę
moim zdaniem .... :):):)
8 lat po walce a emocje wciąż niesamowite , tak to jest jak w ringu staje dwóch wielkich mistrzów HW ,
reasumując dla takich walk sie zyje
 Autor komentarza: pikawa
Data: 14-07-2011 17:19:33 
milan1899

otóż to!:)
 Autor komentarza: milek762
Data: 14-07-2011 17:23:28 
ja szanuje kliczków że są dominotorami!
ale chyba lellnox ma dużo racji!
jkaby sie spotkali z ringu Lennox by go znkaltował!


tyle ze wtedy władimir miał 2-22lat latk jak lellnox był u szczytu

Władimir w walce z Heyem zrobil co do niego należy on żadko teraz wogule nie nie ryzukuje !!
moze nie ma repertuaru ciosów wybitnych ale ! wósj styl jakiś ma

mnie bardziej Vitalija sie styl podoba!! bardziej ryzykuje i
naciera! na przeciwnika!

z lenoxem mimo ze przegrał Vit przez kontuzje dał dobrą walke!! heroiczną ! szedł na wymiane !!!!!

a lennox to wielki Mistrz był mimo ze 2 razy przez Ko przegrał ale sie rewanżował!!
 Autor komentarza: clyde22
Data: 14-07-2011 17:40:54 
Lennox przez cala kariere mial przylepiona etykietke "nudnego".Rzeczywiscie sporo z jego walk wygladalo podobnie jak Wlada(Mavrovic czy Tua).Jednak kiedy przeciwnik wymagal to Lewis potrafil sie bic.Tak jak mowi byl wszechstronniejszy niz bracia a ta walka z Witalijem pokazala jego klase.Owszem przegrywal na punkty ale nie dal sie znokautowac ani zlamac psychicznie.Warto pamietac,ze Lewisowi daleko bylo do szczytowej formy.Wniosl na wage najwiecej w swojej karierze i byl wyraznie wolniejszy niz dawniej.Mimo to pzetrwal i znalazl sposob by wygrac,co jest cecha wielkich mistrzow.Wiem ze to troche wrozenie z fusow ale w prime Lennoxa i Wlada KO na Wladzie ,jednoglosnie na punkty z Witalijem.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 14-07-2011 18:00:31 
Lubię braci Kliczko ale Lewisa jeszcze bardziej. Lennox to mój ulubiony bokser. myślę, że z braćmi toczyłby wyrównane boje.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 14-07-2011 18:04:44 
przetrwal oczywiscie
 Autor komentarza: TERMINATOR2
Data: 14-07-2011 18:07:08 
Należy pamiętać, że Vitek wziął tą walkę na 2 tygodnie przed. Co prawda był w treningu, ale na rywala innej klasy. Tak więc Vit przygotowywał się do Lewisa 2 tygodnie!! (Dokładnie 13 dni)
Druga sprawa - wielu twierdzi coś takiego: ,,past prime Lewis rozwalił Vitka"
Określenie ,,past prime Lewis" pojawiło się PO WALCE z Vitkiem. Wcześniej Lewis chodził w glorii chwały, u szczytu sławy, rozwalił rok wcześniej Tysona, w wywiadach mówił, że jest w świetnej formie, że będzie KO na Vitku do 5 rundy. Nic nie wspominał o emeryturze. Przeciwnie, zapowiadał, że da jeszcze ze 2-3 walki. Wszyscy komentatorzy i eksperci typowali egzekucję na Vitku.
Jak powiedział Larry - Lewis wygrał walkę, Kliczko wygrał to spotkanie. Kliczko pokazał ten ,,past - prime" u Lewisa. Kliczko wysłał go na emeryturę
Lewis nie może być zaliczany do grona największych w historii HW, bo nie odszedł jak przystało na mistrza. Jako aspirujący do miana ,,legendy" powinien rozwiać wszelkie wątpliwości i dać rewanż Vitowi. Nie tłumaczy go tekst ,,wiedział kiedy odejść, on nic nie musiał udowadniać". Niczego nigdy wcześniej nie musiał tak udowadniać jak tego, co miał do udowodnienia w rewanżu. Nie zrobił tego, tylko i wyłącznie ze szkodą dla własnej legendy...
 Autor komentarza: DAB
Data: 14-07-2011 18:14:32 
Było TKO po 6 niewiele się pomylił:D
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 18:19:08 
terminator
powinneś dopisać prze ostatnim akapitem "moim zdaniem"
masz prawo uwazać że LL zrobił źle nie dając rewanżu Vitowi , ja uważam całkowicie inaczej i też mam do tego prawo

każdy sport boks w szczególności opiera się na domysłach , bo co by było gdyby tyson walczył z holyem przed więzienniem , czy holy po tysonie był past prime i dlatego przegrał z LL itp itd


LL nie musiał nic udowadniać czasy się zmieniają a walką LL z vitem to była swoista zmiana warty , odszedł jeden mistrz zaczął panować drugi
z jednym co napisałeś totalnie się nie zgodzę , moment odejścia LL w niczym nie umnmijesza jego legendy
 Autor komentarza: TERMINATOR2
Data: 14-07-2011 18:42:08 
Sam moment nie, ale okoliczności owszem, zwłaszcza wobec jego szumnych zapowiedzi przed walką...
 Autor komentarza: cleberlang23
Data: 14-07-2011 18:44:22 
LL prawdziwy mistrz i jeden z pięciu najlepszych ciężkich w historii. Dla mnie LL był fenomenem potrafił zrobić w ringu wiele rzeczy i doskonale obrać taktykę na danego przeciwnika. Zawsze gdy wychodził na ring miałem wrażenie, że Lennox jest myśliwym który zaraz rozprawi się ze swoją ofiarą. Zgadzam się ze wszystkim słowami ostatniego wielkiego mistrza. Tak naprawdę walka LL-VK zakończyła pewną erę powodując powrót do ery boksu łupanego. Jeżeli chodzi o braci Kliczko to zaskakuje sam siebie zgadzając się z opinią Heja który twierdził, że wybrał słabszego brata. Władymirowi brakuje serce do walki, sportowej złości i charakteru tego chłopaka jest stać na dużo więcej niż Lewy- Lewy - Lewy - Lewy klicz - Lewy - klincz. Witali Kliczko według mnie najlepszy biały w historii HW niesamowicie charakterny i bezkompromisowy bokser totalne przeciwieństwo Władymira. Ciężko mi pisać o walce LL-VK zwolennicy obu zawodników mają dużo argumentów. Według mnie jedno jest pewne---
Lennox Lewis (prim) - Vitali Kliczko (prim) - pojedynek drwali wojna totalna...:)

Lennox Lewis ( prim) - Władymir Kliczko (prim)- wygrana przed czasem LL...:)
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-07-2011 18:55:10 
Lennox Lewis (prim) - Vitali Kliczko (prim) - pojedynek drwali wojna totalna...:)

dokładnie tak

dodam od siebie zajebiście utalentowanych drwali :)
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 14-07-2011 19:09:51 
TERMINATOR 2

fakty zgadzają się ale widać, że jest to subiektywna ocena.

a teraz moja wersja:
Lewis przygotowywał się do walki z Kirkiem Johnsonem i to że Johnson nabawił się kontuzji dwa tygodnie wcześniej było zaskoczeniem również dla Lewisa. poza tym Vitali nie trenował tylko 2 tygodnie jak podajesz ale on przygotowywał się do walki z Cedricem Boswellem, z którym miał walczyć na tej samej gali jako undercard !!! Poza tym Vitali był już wówczas pretendentem nr 1 więc zdawał sobie sprawę, że to on wejdzie na miejsce kontuzjowanego Johnsona. Kirk Johnson to kompletnie inny zawodnik niż Vitek. Cedric natomiast mógł trochę gabarytami przypominać Lewisa - do tego był jego sparingpartnerem. Vitali to jeden z najtwardszych i najlepszych w historii bokserów a na dodatek był wtedy w prime - miał wtedy 33 lata, lewis - 37. rewanż podstarzałego Lewisa z super zmotywowanym Vitalijem - wg mnie za duże ryzyko dla Lewisa. Poza tym Lewis chciał wcześniej odejść na emeryturę. miał to zrobić po pokonaniu Tysona. Wyjście na ring z Kirkiem Johnsonem traktowano jako jego powrót na ring. a sam Lewis powiedział wtedy że chce "powiększyć swoje dziedzictwo".
 Autor komentarza: TERMINATOR2
Data: 14-07-2011 19:18:15 
Vitek wszedł w swój ,,prime" po walce z Lennoxem, kiedy do każdej następnej mógł już przygotować się optymalnie. To, że Lewis miał 37 lat, nie jest argumentem dla niego, Vit ma dziś 40 i nadal jest cyborgiem nie do zajebania. Prawda jest taka, że Lewisowi często brakowało motywacji, był bokserem nierównym, często ignorującym swoich rywali (vide Rahman), Vit zawsze jest optymalnie przygotowany, nikogo nie lekceważy.
Istnieje możliwość, że gdyby ich walka potrwała dłużej, Lewis zrobił by Vitkowi KO. Istnieje możliwość, że byłoby odwrotnie. Nie dowiemy się tego nigdy.
W rewanżu Lewis chyba siebie jednak już nie widział... Gdyby było inaczej - wyszedłby
 Autor komentarza: omus79
Data: 14-07-2011 19:18:54 
http://www.youtube.com/watch?v=9bkRoeqcheo
pytankko: cios "rozcinający" łuk brwiowy Vitolda w 13tej sekundzie nie był zadany kciukiem? tak jak w arsenale "bohatera roku" Hopkinsa?

Lennox był niewątpliwie ciekawszym bokserem od Włada(arsenał ciosów i odporność), ale niech nie przesadza, bo sam pamiętam jak na hbo i różnych forum(ach)tematycznych krytykowali Go za zachowawczy styl walki w porównaniu z zawodnikami lat 90tych Holyfieldem, Tysonem, Holmesem, Cooperem itp ale to chyba wina szkoły Emanuela.
Dziwne jest to, że sam jest ekspertem hbo. pozdr
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 14-07-2011 19:31:04 
TERMINATOR 2
to że Vitali mając 40 lat i wciąż niszczy swoich rywali znajduje wytłumaczenie w jego karierze. tak naprawdę niewiele oberwał w życiu. był na początku w Uniwersum bardzo ostrożnie prowadzony. 4 lata przerwy, żeby wyleczyć kontuzje. zdrowy tryb życia i z pewnością fakt, że urodził się kilka lat później. w czasach nam obecnych bokser w wieku 40 lat to nie jest jeszcze past prime ale jak sięgniemy wstecz przynajmniej kilka lat wcześniej to 40 lat byłoby traktowane jako sędziwy wiek dla boksera. Lewis w wieku 37 lat miał prawo być wyboksowanym bokserem - bogata kariera amatorska i do tego kilka wyczerpujących ringowych wojen jak np. z Rayem Mercerem. w jego erze osiągnął wszystko co mógł. gdyby w rewanżu pokonał Vitalija wtedy inni chcieliby żeby wziął później Władimiria. jak sam Lewis mawiał "zawsze można powiedzieć, że mógłby stoczyć jeszcze jedną walkę".
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 14-07-2011 19:34:05 
omus79
Lewis jest ekspertem w HBO i jak dla mnie też tam nie pasuje. Jego plusem jest jedynie to, że wysławia się bardzo poprawnie i chyba potrafi interesująco przekazać swoje przemyślenia. Ekspert jednak z niego kiepski. na tą posadę wciągnął go po koleżeńsku Emanuel Steward.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 14-07-2011 20:05:22 
Ghostbuster Jakich rywali niszczy 40-letni Witalij? Briggs to inwalida i emeryt(jak mogl uzyskac walke o mistrzostwo swiata po obiciu kilku statystow?).Jakims powodem ze Albert dostal walke byl pas EBU ale ten wybor tez byl nieprzypadkowy.Witalij walczy od dluzszego czasu ze starannie wybranymi przeciwnikami(Wyjatkiem byl Solis ale to byla obowiazkowa obrona i nie dala odpowiedzi gdzie jest teraz starszy Klit).Nawet pod koniec kariery Lennox nie walczyl w takich nierownych pojedynkach.
 Autor komentarza: endriu
Data: 14-07-2011 20:18:46 
Mam i oglądałem wszystkie walki LL (jeszcze na FHSie) i nie mam wątpliwości że to inna bajka niż obecni bracia i nie tylko dlatego kto z kim tylko jak
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 14-07-2011 20:23:26 
clyde22

dokładnie. ostatni rywale Vita nie są najwyższych lotów a i tak męczy się z nimi. Lennoxa stawiam wyżej w mojej hierarchii najlepszych bokserów.
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-07-2011 20:46:29 
Panowie
Vitek co prawda dowiedział się 10 dni przed walką, że będzie to Lewis, ale cały czas się przygotowywał do innego pojedynku. Zatem mówienie, że Vitek walczył bez przygotowania, to wprowadzanie w błąd.


Wracając do Vitka. To, że szczyt formy ma już za sobą, to wiele nie zmieni w kontekście jego wrześniowej walki.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 20:49:01 
Ali
Foreman
Frazier
Marciano
Lennox
Bracia K.
Holmes
Tyson
Holy
Bowe
Joe Louis

Takie są moje typy na HW wszechczasów!
Pozycji z zasady nie przydzielam.
No i liczę oczywiście Prime każdego.
 Autor komentarza: omus79
Data: 14-07-2011 21:38:42 
bracie po thc :P a gdzie Dempsey, Johnson, Langford, Janette :P
Louis jest tu najstarszy, ale i tak dostałby z takim Janette moim skromnym zdaniem. uwzględniasz tylko zawodników drugiej połowy XX wieku :P dalej Marciano za Tysonem, ale zgodzę się, że obaj za Frazerem i Foremanem, ale Holmes z Louisem nad Braćmi i Lennoxem :} pozdr
 Autor komentarza: nik
Data: 14-07-2011 21:40:01 
Najlepsi ktorych walki ogladalem na zywo:
1.Tyson
2.Foreman
3.Holyfield
4.Lewis
5.Kliczkowie
6.Bowe
 Autor komentarza: omus79
Data: 14-07-2011 21:54:05 
Ładnie! pozazdrościć emocji Panie kolego nik. osobiście oddałbym nerkę za miejscówkę z udziałem Mike, Holyego szczególnie ze Stewardem drugą, Foremanem tak samo.
co do rankingów to każdy bokser reprezentuje zgoła odmienną klasę w różnych etapach swojego życia i to też powinno być razem z nazwiskiem klasyfikowane. Mike Tyson (wiek 17-20 lat) leje "prawie" wszystkich w każdym razie takiego 19tnasto letniego Tysona wchciałbym zobaczyć z Lennoxem, Holyfieldem, albo McBridem - Merchant znowu pytałby się po co wogóle wkładał rękawice do takiej walki :P w każdych okresach ich kariery. ale niestety dużo w naszym sporcie robi czas, predyspozycja dnia, etap w karierze...itp pozdr
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 21:55:47 
omus79
Przyznam że o Dempsey'u i Johnsonie zapomniałem,a Langforda i Janette prawie woglę nie widziałem.
No i to tylko typy,bez podziału na pozycję,bo staram się unikać przyznawania miejsc.pozdro.
 Autor komentarza: nik
Data: 14-07-2011 22:04:20 
omus79
az tak pieknie to nie bylo, walki ogladalem na zywo, ale w TV :( (moze powinienem byl napisac Live on TV:)
 Autor komentarza: nik
Data: 14-07-2011 22:06:35 
A co do Mike to bylbym skolnny co nieco zaplacic za jakas wpolna fotke, Mike piacha do gory a ja palec a'la Adamek :)
 Autor komentarza: omus79
Data: 14-07-2011 22:06:40 
thc: polecam szczególnie Janette, bo Langford sam się "sprzedaje", wystarczy wystukać.
a co do tego
http://www.youtube.com/watch?v=9bkRoeqcheo
i tej 13 sekundy, to za każdym powtórznym razem wydaje mi się, że to kciuk. pozdr
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 22:13:59 
omus79
Ano zagłębie się ciut w temacie.
A tego kciuka nie zagłębiam chwilowo,bo mam awarię monitora i jadę na starej,kapkę zaciemniałej 14,więc to bez sensu.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 14-07-2011 22:28:54 
Vitek poza trzykrotnym zdobyciem pasa na dosc przecietnych rywalach niczego wielkiego nie osiagnol.Dlatego jego walka z lewisem,zreszta przegrana jest mocno przekoloryzowana.Do tego dochodzi dwuznaczna sytuacja z brakiem rewanzu,co czynim ze starszego K.bohatera romantycznego.Jak przegra z Adamkiem zostanie bohaterem tragicznym...lol...
 Autor komentarza: omus79
Data: 14-07-2011 22:38:23 
nik: Też bym "wyjechał z pałuchem a'la Adamek" :P ja bym powiększył z 10 razy i u siebie w zakładzie powiesił :]] Mam takiego "średniego kumpla" co w Anglii za hotelowego ochroniarza robił i dzyndzel ma zdjęcie z Mikiem. Nie zazdroszczę mu prezencji :P ale zazdroszczę tego zdjęcia :]]
Wczoraj rozmawiałem z kumplem(tutaj trochę zawiłe się staje), którego kumpla dziadek był na walce Jannette vs. McVea w Paryżu. Podobno szok od pierwszego gongu. Mówił, że nawet ci kolesie od roznoszenia żarcia, co tak mordy drą, w którymś momencie zamarli i w ciszy oglądali walkę. Od 30tej(!) rundy zaczeły się krzyki, żeby przerwać walkę, kilka osób rzuciło "pawia", ale inni i tak mieli to gdzieś - oglądali. Było co.
Dzisiaj prawdopodobnie po 3 knockdownie sędzia przerwałby walkę - dla tego boks w wadze HW traci na renomie. Ludzie decydujący się na tę dyscyplinę wiedzą co im grozi. Jeżeli w oczach znokałtowanego nie widać determinacji - OK - wymiękł, ale bez przesady. Mnóstwo razy widziałem zawodników "palących" się do walki, później wściekłych bo sędzia był "miłosierny"(niech przekwalfikuje się na sędziego tenisowego) chociażby Rahman vs. Lewis pierwszy. moim zdaniem Lennox ustałby i jeżeli nie w tej to w następnej zaskoczyłby tHe Rocka, On miał predyspozycje do przegrywania pierwszych połówek walk. a później dociskał - jak na treningu i "pozamiatane". Oprócz tego (damskiego sędziowania) denerwuje mnie taka sama ilość rund w walkach o tytuł. Walka taka powinna być wyróżniona 15 rundową potyczką. Zauważcie, że w walce Haye vs. Klitschko po 12 rundach obaj mieliby siłę na jeszcze 3 rundy ekstra i mogłybyć emocje, a tak "chujnia z grzybnią" za przeproszeniem wrażliwych uszu.. pozdr
 Autor komentarza: omus79
Data: 14-07-2011 22:45:06 
liśćTHC: pomalutku jak ciutkę chociaż kochasz boks to Cię pochłonie. walki Joe Jannette i tak są czarno-białe ze słabą rozdziałką. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że na mniejszej rozdzielczości wyraźniej widać, tylko nieraz trzeba modyfikować szybkość. A i tak bardzo wyprowadzenia ciosów nie bardzo widać - determinacja "zaszczutych" - mówię o walkach Jannette, Langforda, Johnsona, McVea - to tylko HW. http://www.worldboxingvideoarchive.com/ - jak czegoś szukaćie dajcie znać. pozdr
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 23:02:01 
omus79
Ciutkę to kocham babę,a boks nieco bardziej.hehe
Fajnie dzięki za stronkę.Ten klimat tych starych walk jest prze...

Co do takiej Fotki z Mike'em to ja bym z blancikiem wolał,w końcu Tyson też Człowiek i wie o co kaman!
 Autor komentarza: nik
Data: 14-07-2011 23:25:04 
omus79
podobnie jak walka Willard-Dempsey, mordownia bez prawie zadnych regul, z ta roznica tylko ze sedzia w parterze nie pozwala walczyc :)
''Jeżeli w oczach znokałtowanego nie widać determinacji - OK - wymiękł, ale bez przesady''
zazwyczaj znokautowany chce ale nie potrafi:)
 Autor komentarza: omus79
Data: 14-07-2011 23:29:25 
hehe: ja podobno zarażam entuzjazmem - dziwne bo sam tego nie widzę - lubię czytać - polecam wszystkie książki Al'a Rekszy, nawet tę o piłce nożnej - REKSZA rządzi! Przynajmniej w tematyce pięściarstwa. Jest jeszcze Przemysław Słowiński - nie czytałem tylko jego dokumentu o Listonie. Niesamowite, że po zwyciezkiej walce z Floydem Pattersonem w 1962 wszyscy Go olali, nawet dziennikarze. W filmie "Phantom Punch" dobrze jest to ujęte - polecam (nie tłumaczone na język polski).
Być bokserem/pięściarzem/puncherem to nie łatwa sprawa. To nie sport dla "pedałów" Panowie. Psychika, deerminacja, dążenie do perfekcji, co trening to progres. To nie łatwa sprawa. Co, nie chce Ci się? - ZMUŚ SIĘ! - tylko chwilę boli.. efekty zauważysz. siła. pozdr
 Autor komentarza: coolpix
Data: 14-07-2011 23:43:10 
psychika to podstawa.kiedyś redakcja pięknie to ujęła przypominając wojnę i obozowe walki średniaków z esesmanami w czasie 2 wojny(zawodnicy przed wojną klasowi)w których Ci pierwsi kładli ciężkich.to jest miara determinacji.ps.liściu nie pal tyle idź pobiegaj:)
 Autor komentarza: omus79
Data: 14-07-2011 23:44:44 
nik: Nieprawda - zawsze w oczach widać niechęć. Jak typ jest zdeterminowany sędzia robi oczy jak pięciozłotówki, bo myśli, że to koniec, a tu nagle widzi wiarę w zwycięstwo w "powstającym". Zobacz walkę Lennoxa z Rahmanem, On dosłownie prosił, mówił "proszę pozwól mi walczyć, wytrę nim ring", a tu - chuja - koniec bo noga Ci się splzneła! - komunizm jebany - ponownie przepraszam za epitety :P.
Co do walki Willard vs. Dempsey - o jakich regułach mówisz? Mnie bardziej podobały się niż dzisiejsze, pomino 10 sekund od wyliczenia, mamy jeszze około 5 sekund zwłoki, gdy sędzia próbuje odgadnąć, czy zawodnik zdoła usać) i i tak przerywa walkę traktując ludzi trenujacych przez zgoła 5 miesięcy, przynajmniej dwu krotnym treningiem na dzień jak zwykłych badmintonistów. Boks to nie sport dla słabych ludzi. Powiem więcej to sport nie dla zwykłych "czytaczy" internetowych or beerdrinkers. "Przerwa jest dla słabych" to hasło treningu. pozdr
 Autor komentarza: coolpix
Data: 14-07-2011 23:47:19 
lennox lewis miał moc w pięści i pomysł w głowie.powtórzę się ale takiego władimira to zdmuchnąłby jak sól ze stołu.vitek przeciez przegrał tą walkę nie wiem może inną walkę widzieliście
 Autor komentarza: liscthc
Data: 14-07-2011 23:58:42 
Niektórzy widzieli inną,bo ja nie mam problemu z werdyktem tej walki,a rewanż był by też pewnie sieczką.Ale cóż do niego nie doszło.
Nie mniej walka Klasyk,nie boję się tego słowa.
A Jointów to już raczej nie palę,tylko sentyment pozostał.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 15-07-2011 00:02:29 
Dobra a tera uciekam pobiegać!
Co prawda tylko do łóżka,ale i tak Dobrej Nocki Życzę!
 Autor komentarza: omus79
Data: 15-07-2011 00:03:18 
nie coolpix widzieliśmy tę samą - ale widzimy inaczej :p
kilka faktów:
- do momentu przegrania Vitold prowadził - żaden w zasadzie argument, bo Lennox początki zawsze przegrywał. Ale dowód jest w postaci kart punktowych trzech sędziów.
- nie tylko dzięki precyzji poskładał Mu to oko. dla mnie to kciuk - czyli faul, którego nikt nie widział. Albo widział, ale nie chciał widzieć jak w walce Hopkinsa z Pascalem - drugiej(na powtórkach nawet widać ten manewr kata - ksywa w mojej ocenie za katowanie oponentów nieważne jakimi sposobami)
Za zakończenie tej batalii obarczam ówczesnego trenera Vitolda, który "kręcił" kulki z papieru i wkładał je w ranę kilkudziesięcio szwową jak się później okzazało - sam też zrobiłem "pięciozłotówki". Ja bym próbował ją "zcisnąć" szwem samoprzylepnym zastępującym nici chiurgiczne. pewnie tego nie mieli.
Z drugiej jednak strony polecam zobaczyć jedną z osttatnich walk Mike Tysona z Corry Sandersem (tym drugim - od Gołoty). Typ nie ma oka. pozdr
 Autor komentarza: omus79
Data: 15-07-2011 00:13:19 
Dobranoska Liściu - powodzenia przy jurtrzej przebieżce. wczoraj mnie staruszka zaatakowała torbą z zakupami :p - no cóż Polska -
Miejsce Polska, system samowolka
Cel to forsa, w tym tkwi sekret,
Biorę co los da, życie made in Polska.
To jest moje miejsce, bo kocham to miejsce...

uniki nie łatwo ćwiczyć, staruszki są nieobliczalne :P
pozdr
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.