PROKSA NIE BĘDZIE WALCZYŁ O EBU?

Niestety, Grzegorz Proksa (25-0, 18 KO), nie stanie w najbliższym czasie do walki o tytuł mistrza Europy. Włodarze federacji EBU po raz kolejny wykazali się brakiem profesjonalizmu i łamiąc własne zapisy regulaminowe wyznaczyli do pojedynku innych pretendentów.

- Walczymy z organizacją od roku, ale trzeba się z tym pogodzić, że nie są nam przychylni. W zasadzie nie chodzi nawet o przychylność, tylko o jakieś zasady – mówi mieszkający w Węgierskiej Górce pięściarz, mają na myśli fakt, że do starcia o tytuł mistrza Starego Kontynentu wyznaczeni zostali dwaj pięściarze Sebastian Sylvester i Sebastian Zbik, którzy w swoich ostatnich potyczkach ponieśli porażki (według regulaminu pojedynek o trofeum może stoczyć jedynie bokser, który w ostatniej walce odniósł zwycięstwo).
 
Jakie wizję rysują się przed 26-letnim Polakiem w zaistniałej sytuacji? – Będziemy pracować nad innym rozwiązaniem, w końcu dopadnę ten pas, to kwestia czasu . W sierpniu wybieram się na sparingi do dobrze znanego kibicom w kraju Jana Zavecka, aby zdobyć kolejne cenne doświadczenie i zrobić formę – powiedział Proska, który na koniec dodał, że wciąż nie traci nadziei na pojedynek o tytuł mistrza Europy.
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: liscthc
Data: 12-07-2011 13:06:47 
Czyli kto Żbik vs Sylwester???
Szkoda Grześka,bo on jest od nich lepszy,ale te Łachudry znowu coś wykombinowały.
Niema tygodnia bez jakiś skandali w boksie,chory sport,który w dodatku nie ma zamiaru się leczyć!
Boks to Biznes i Polityka,a gdzieś tam na końcu,Sport.
 Autor komentarza: makaski
Data: 12-07-2011 13:09:46 
wiem, że nie w temacie, ale pamiętacie artykuł i zdjęcia o bokserach z Ghany?

artykuł znalazłem w archiwum z 11-02-2011, ale nie mogę znaleźć tych zdjęć, a chętnie bym sobie znów popatrzył.

dajcie znać, jak kojarzycie, kiedy to było.

pozdr.
 Autor komentarza: DAB
Data: 12-07-2011 13:13:54 
Chłopak jest za dobry aby być bez odpowiednich promotorskich pleców!
Nie dostanie szansy ,bo ją wykorzysta póki ktoś kto ma coś do gadania go nie poprowadzi
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 12-07-2011 13:22:26 
Proksa jest znakomity... w marnowaniu życiowych szans.

Jego kariera to wielkie nieporozumienie i zagadka. Trzeba być mistrzem by przy takich umiejętnościach robić za wolnego niebieskiego ptaka. Tu se zawalczy, tam potrenuje, wróci do Węgierskiej Górki a czas leci.

Jak się sam życiowo nie ogarnie to sportowo nic z tego nie będzie.
 Autor komentarza: marecki611
Data: 12-07-2011 13:22:55 
Czy oni nie widza ze sami wywoluja skandale, na skale europejskiego boksu.Czy nasi mocarze nie moga zawetowac tej decyzji.przeciez maja mocne argumenty do rozmow.
 Autor komentarza: marecki611
Data: 12-07-2011 13:24:41 
Sami robia skandal na skale europy. Czy nasi mocarze nie sa wstanie zaprotestowac czy moze nikomu sie niechce bo maja to daleko gdzies ??
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 12-07-2011 13:35:28 
Wiecej Węgierskie Górki mniej walk...na bank zostanie mistrzem. Wielki talent lecz biznesowo 0, takie gówniane czasy w sporcie zwanym "BOKS".
Jak dla mnie proste, póki nie weźmie go jakiś konkretny promotor to facet do 30 będzie kisił się w tej wsi co tam mieszka i tylko polscy fani boku o nim będą słyszeć. Smutne...
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 12-07-2011 13:39:59 
@Razparuk - nikt nikogo sam nie weźmie... Każdy sportowiec musi mieć minimum oleju w głowie by umieć się odpowiednio podczepić, znaleźć się we właściwym czasie we właściwym miejscu. Faktycznie pod tym względem Proksa jest bliski zera.
 Autor komentarza: dzzem
Data: 12-07-2011 13:43:58 
Nie kumam, to Wilku może walczyć z topem, a Proksa ma problem
 Autor komentarza: Maynard
Data: 12-07-2011 13:46:05 
Spokojnie, na razie wyznaczeni są Barker z Sylvestrem, a Barker ma walczyć niedługo z Martinezem, więc zwakuje pas. Czyli zostanie miejsce dla Proksy, chyba, że postawią na Zbika, czy jakiegoś innego "asa"...
 Autor komentarza: gregor07
Data: 12-07-2011 14:04:59 
dzzem z jakim topem walczy Wilk? Został wyznaczony przez EBU to pojechał do Finlandii na ścięcie, ale zrobił psikusa i pokonał miejscowego hero, a teraz przykro o mówić jedzie sprzedać pas na Wyspy. Asikainen ani DeGale to żaden top.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 12-07-2011 14:06:43 
Pas raczej nie został sprzedany, lecz fakt Wilk będzie miał bardzo ciężko wygrać w UK.
 Autor komentarza: bandzior99
Data: 12-07-2011 14:09:43 
Widocznie regulamin jest tylko po to,aby go sobie zmieniac kiedy to pasuje federacji, co do Wilka to mysle,ze sedziowanie bedzie napewno bardziej sprawiedliwe, niz bylo by to na ringu w niemczech
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-07-2011 14:10:18 
Nie rozumiem czepiania się Proksy i jego promotora. Chłopak pomału, ale systematycznie pnie się do przodu i ma jeszcze dość czasu, aby dojść na szczyty. Z kogo miałby brać przykład? Z Kosteckiego? Z Kołodzieja? A może z Wacha? Co takiego osiągnął Adamek w wieku 26 lat?
 Autor komentarza: milan1899
Data: 12-07-2011 14:16:15 
Autor komentarza: gregor07
Data: 12-07-2011 14:04:59
dzzem z jakim topem walczy Wilk? Został wyznaczony przez EBU to pojechał do Finlandii na ścięcie, ale zrobił psikusa i pokonał miejscowego hero, a teraz przykro o mówić jedzie sprzedać pas na Wyspy. Asikainen ani DeGale to żaden top.

Wilk się nie sprzedał , ograł Fina może ograć anglika , ten de galle nie jest jakiś wybitny , bardzie marketing niż mega talent

a z tymi zasadami to jakas maskara , czarne na białym że otatniej walki nie może pretendent do EBU przegrac a tu obaj dostali w pizde i sa wyznaczenie ,
najlepiej niech od razu wpisza ze walcza ci ktorzy najwiecej placa mniej sie bedziemy wkk..iać wtedy
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 12-07-2011 14:41:21 
@Hugo - znajdź sobie inne punkty odniesienia dla Proksy a zrozumiesz, że ów znakomicie marnuje czas.

Polecam na przyszłość nieco inne konstruowanie argumentacji. Co wnosisz do dyskusji pisząc o osiągnięciach Adamka jak miał 26 lat? Może napiszmy, że niejaki Hopkins dopiero mając 45 lat zdobył tytuł w LHW?

Uprawiasz żonglerkę pseudoargumentami.
 Autor komentarza: gregor07
Data: 12-07-2011 15:24:59 
Ja nie mówie, że Wilk się sprzedał, na pewno powalczy, szanse ma jednak marne. Faktem jest, że Ochikara wybrała najlepszą ofertę i dlatego będzie walczył z Brytolem, ciekawe czy Master zawalczy na tej gali jak to już wcześniej było planowane.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 12-07-2011 15:39:06 
chamstwo i tyle !!!
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-07-2011 16:11:31 
@UrbanHorn

Niemal w każdym wpisie podkreślasz, że jedyna droga dla polskich bokserów zawodowych wiedzie przez USA, a wszyscy inni tylko marnują czas. Podaj jakieś argumenty za takim poglądem. Kto z Polaków (albo w ogóle z europejskich bokserów) zrobił karierę w USA? Adamek? Nie, on ją zrobił zanim pierwszy raz znalazł się na kontynencie amerykańskim. Tak lansowany ostatnio Wach? Jak obijał bumów, tak obija dalej. W walkę z Kliczką uwierzę, jak ją zobaczę. Ty i inni pokpiwacie sobie z treningów Proksy w Węgierskiej Górce. Oczywiście lepiej trenować z Moorerem w USA, tylko to kosztuje wielokrotnie więcej. Za darmo to jest tylko serek w pułapce na myszy, jak powiedział Śp. generał Lebiedź. Za wszystkie koszty pobytu polskiego boksera w USA (przeloty, zakwaterowanie, wyżywienie, trener, sala treningowa itd itp) zapewne płaci promotor, ale jednocześnie obciążają one narastający dług boksera w stosunku do promotora. Tu nie ma żadnej filantropii, tylko twardy biznes. Każdy hot-dog i ogórek kiszony zjedzony przez Wacha będzie musiał zostać zwrócony wraz z bandyckimi odsetkami z przyszłych honorariów za walki. To jest właśnie przyczyna, dla której wielu bokserów w USA, którzy zarobili miliony stało się bankrutami, a inni muszą walczyć do 50 lat. Rozsądny bokser, jak Proksa, czy pracujący na budowie Wolak żyje i trenuje na własny koszt. Niepiśmienni Murzyni i niewykształceni frajerzy z Trzeciego Świata zadłużają się u amerykańskich promotorów i de facto stają się ich niewolnikami.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 12-07-2011 16:23:21 
@Hugo...serio pojechałeś z tymi niepiśmiennymi Murzynami.
Ja np nie mam nic do TRENINGÓW w Węgierskiej Górce, lecz do braku odpowiedniego podejścia i chyba ambicji aby zaistnieć. Lepiej być kozakiem tutaj niż jednym pośród setki TAM...i nie idzie mi o USA bo to tylko inny rynek odbiorców tego samego produktu. Myślisz ze za treningi u Łapina nikt nie płaci? Mówiąc szczerze ja bym nie płacił bo są G warte jak widać po wynikach jego podopiecznych...
 Autor komentarza: Railgun
Data: 12-07-2011 16:53:16 
proxa to bardzo ogarniety zyciowo czlowiek, robi interesy, radzi sobie. wspolpracuje ze zbarskim bo ma do niego zaufanie. teraz widzicie, jak idiotyczne jest hejtowanie niektorych uzytkownikow na kariery bokserow kp? co z tego ze maja mjiejsca w rankingach, jezeli federacje ciagle wyznaczaja kogos innego do walk. dotyczy to wszystkich polskich promotorow wasilewskiego gmitruka zbarskiego. bez sily przebicia trudno jest przeskoczyc pewien poziom.

A FIODOR LAPIN TO NAJLEPSZY TRENER BOKSU ZAWODOWEGO W POLSCE!
 Autor komentarza: Hugo
Data: 12-07-2011 17:05:49 
@Razparuk

Ja uważam, że bokser może robić karierę wszędzie. Nie ma jednej uniwersalnej drogi. Ważne, żeby pozostał panem samego siebie, a jego stosunki z promotorem były oparte na zdrowych zasadach. Tymczasem tradycyjny system bokserski w USA był (i jest nadal) oparty na zasadach "niewolniczych", gdzie z jednej strony promotor opłaca bokserowi wszystkie koszty, a z drugiej ściąga je w przyszłości z rozbójniczą nawiązką. Właśnie dlatego tak wielu mistrzów boksu w USA zmarło w nędzy i właśnie dlatego czarni chłopcy zniechęcili się do boksu, wybierając inne dyscypliny sportu. System europejski też nie jest wolny od wad, ale przynajmniej nie słychać tu o wielkich bokserach bankrutach, jak Tyson, Bowe i wielu wielu innych.
 Autor komentarza: adamzzz
Data: 12-07-2011 17:38:41 
PROKSA WG MNIE W HU NIEDOCENIANY
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 12-07-2011 18:04:28 
Tyson,Bowe to goście którzy zarobili makabryczną ilosć kasy ale ja prze...ali. W myśl powiedzenia" miałeś chami złoty róg...()".
Proksa to talent lecz jak Railgun napisał "robi interesy,życiowo ogarnięty,robi inne rzeczy" czyli nie ma ciśnienia na boks, mistrzem więc nie będzie. Proste jak DRUT.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 12-07-2011 18:05:15 
O panu Łapinie mogę powiedzieć jedno: "jeliektrycznyj" i "daj szanse sędziom"....
 Autor komentarza: parasol
Data: 12-07-2011 19:02:17 
Krótko mowiac jego promotor nie ma odpowiednich plecow, bo to nie on oszukuje innych, tylko jego oszukuja. Gdyby bylo odwrotnie, to newsy ze skargami, pojawialyby sie dzis na niemieckich portalach bokserskich...
 Autor komentarza: werus
Data: 12-07-2011 23:10:04 
Na świecie moi drodzy liczy się ZiP, czyli znajomości i plecy. Grzegorz to naprawdę świetny pięściarz i naprawdę powinien walczyć już o poważne trofea.
 Autor komentarza: curu
Data: 12-07-2011 23:25:10 
tak jak sie spodziewałem wydymali naszego.
EBU to ta sama kupa co inne federacje. kasa za wszelką cene, bez zasad.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.