ERISLANDY LARA NOWYM 'PUNISHEREM'

Sędziowie, którzy wytypowali zwycięstwo Paula Williamsa (40-2, 27 KO) byli prawdopodobnie jedynymi ludźmi, którzy nie widzieli wyraźnego zwycięstwa Erislandy Lary (15-1-1, 10 KO) w pojedynku wieczoru na gali w Atlantic City. Ostateczna punktacja pojedynku to 114-114, 115-114 i 116-114.

Zawiedziony Kubańczyk w rozmowie z boxingscene.com wyznał, że po walce sam Williams przyznał, że był tego dnia gorszy oraz obiecał rewanż.

- Czuję się fatalnie. Jestem zdegustowany tym werdyktem. Zostałem okradziony z największego w karierze zwycięstwa - powiedział 28-letni Lara. - Nie tylko zrobiłem wystarczająco wiele, by wygrać tę walkę, ale też dałem kibicom wspaniałe show. Obiecuję, że powrócę jeszcze mocniejszy. Chciałbym podziękować stacji HBO za tę wielką szansę, ale nie kryję, że jestem zrozpaczony, bo trzej ślepi złodzieje okradli mnie z czegoś, na co pracowałem tak ciężko. Mam nadzieję, że będą potrafili żyć ze świadomością tego co zrobili, bo zostawiłem moją matkę, dzieci i całą rodzinę na Kubie, by poprawić swoje i ich życie. To nieuczciwe wobec mnie i tego sportu.

- Spodziewam się, że grupa Golden Boy Promotions złoży protest i zawalczy o to, co mi się należy. Jestem nowym 'Punisherem'. Paul Williams nie jest już najbardziej unikanym zawodnikiem w zawodowym boksie. Powinien dać mi rewanż albo odejść na emeryturę. Obiecałeś mi to i przyznałeś, że to ja wygrałem tę walkę. Bądź mężczyzną i walcz - dodał jawnie oszukany Kubańczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kazan
Data: 11-07-2011 15:21:07 
W boksie powinna być jakiś niezawisły organ odwoławczy, który weryfikowałby decyzję sędziów i w razie potrzeby ją zmieniał. Nie może być tak, że w na oczach tylu ludzi oszukuje się boksera.
 Autor komentarza: kazan
Data: 11-07-2011 15:21:23 
powinien być*
 Autor komentarza: Szancu
Data: 11-07-2011 15:24:36 
Otóż to...
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-07-2011 15:25:50 
W 100% popieram Larę.
To był chyba WAŁ roku jak do tej pory.
 Autor komentarza: bokspoznan
Data: 11-07-2011 15:43:41 
Problemem nie są sędziowie, tylko wszechwładni promotorzy. To ich kręcenia i układziki psują ten sport. Jakim problemem jest opłacenie sędziego zarabiającego kilka tysięcy dolarów, podczas gdy gra toczy się o miliony. Muzyka ma wytwórnie płytowe, sztuka ma krytyków, a boks promotorów - Wszyscy oni solidarnie niszczą swoje "miejsca robienia kasy", bo tak trzeba to nazwać.
 Autor komentarza: Chromek
Data: 11-07-2011 15:53:57 
Jak można unieważnić walkę przez odkrycie w organizmie boksera jakiś śladów palenia marihuany, podczas gdy po takich SKANDALICZNYCH (można by tu wiele epitetów dodać) werdyktach organizacje bokserskie nic nie mogą zrobić, ewentualnie wymusić rewanż? To jest dla mnie nie pojęte, toć to nawet politycy nas tak w c*** nie robią ;)...
 Autor komentarza: werus
Data: 11-07-2011 16:20:52 
Jak zwykle chciwość pieniędzy niszczy...
 Autor komentarza: Polak18
Data: 11-07-2011 16:46:01 
Wał wałem,ale przynajmniej Paul Williams ma jaja przyznać,że przegrał i obiecał rewanż.Natomiast pewien pan z Piaseczna zwany Ajemdeczempion,przestał 12 rund za podwójną gardą,nie robiąc absolutnie nic i mając jeszcze pretensje do sędziego,który punktował wygraną Palaciosa i kibiców którzy głośno krzyczeli,że był to wówczas wał.Owy pan powinien zejść z ringu i zarabiać w cyrku.
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 11-07-2011 18:17:31 
Polak18 - Williams rzekomo powiedział to Kubańczykowi w cztery oczy. Tuż po walce przekonywał wszystkich, że kontrolował sytuację i werdykt jest jak najbardziej słuszny...
 Autor komentarza: zin
Data: 11-07-2011 19:40:20 
mnie najbardziej zaskoczyło to , że w zwarciu dużo lepszy był Williams , a z dystansu Lara , co biorąc pod uwagę ich warunki , powinno być raczej na odwrót ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.