EBU ZGADZA SIĘ NA DOBROWOLNĄ OBRONĘ 'WILKA'

Tomasz Ratajczak, boxingscene.com

2011-07-09

Coraz pewniejsza staje się perspektywa pierwszej walki w obronie tytułu mistrza Europy w wadze super średniej, którą posiadacz tego trofeum, podopieczny Andrzeja Gmitruka, pochodzący z Dzierżoniowa Piotr Wilczewski (29-1, 10 KO) stoczy w Anglii 17 września, z lokalnym bohaterem, mistrzem olimpijskim z Pekinu, Jamesem DeGale'em (10-1, 8 KO). Federacja EBU poinformowała o zatwierdzeniu DeGale'a jako pretendenta w dobrowolnej obronie. Tym samym utrwalił się precedens z walki Matta Skeltona, który podobnie jak DeGale przystąpił do pojedynku o mistrzostwo Europy (wygranego w 2008 roku z Paolo Vidozem), mając na koncie porażkę w ostatniej walce (z Rusłanem Czagajewem o pas WBA). Sytuacja ta z pewnością zainteresuje także byłego mistrza Europy w wadze junior średniej, Ryana Rhodesa, który zamierza odzyskać zwakowany pas, mając na koncie także porażkę w ostatniej walce (z Saulem Alvarezem o tytuł WBC).

Zapowiada się zatem bardzo gorący koniec lata w polskim boksie zawodowym, gdyż obok głównego wydarzenia jakim będzie walka Adamka z Kliczko na wrocławskim stadionie i gali na warszawskim Torwarze z udziałem samego Mike'a Tysona, otrzymamy na koniec z pewnością emocjonujący pojedynek "Wilka" na Wyspach. Pięściarz z Dzierżoniowa potwierdza przy okazji po raz kolejny swój charakter prawdziwego wojownika, wybierając się do jaskini lwa i miejmy nadzieję, że jak poprzednio z Finlandii tak teraz z Anglii wróci z tarczą. Z perspektywy kibica można jedynie apelować do jego promotora oraz polskiej telewizji, aby tym razem większa rzesza polskich kibiców miała okazję oglądać występ zawodnika, z którego naprawdę możemy być dumni.