ARREOLA GOTOWY PRZYJĄĆ WYZWANIE KLICZKI

Były pretendent do tytułu mistrza świata WBC w wadze ciężkiej, Chris Arreola (32-2, 28 KO), na jutrzejszej gali w Atlantic City stoczy pojedynek z twardym Fridayem Ahunanyą (24-7-3, 13 KO). Amerykański pięściarz oznajmił, że jeżeli dostałby propozycję walki z młodszym z braci Kliczko, to bez wahania by ją przyjął.

- Aktualnie w pełni koncetruję się na mojej sobotniej potyczce. Jeżeli znów nadarzy się okazja zaboksowania z jednym z braci, rzecz jasna będę gotowy - powiedział Arreola.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Imperator
Data: 08-07-2011 15:01:27 
Tylko za co miał by Arreola dostać tę walkę? Za to że jest dobry w nokdaun-owanie bumów? Niech zawalczy z kimś z TOP 20 pierw.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 08-07-2011 15:02:38 
Fajny z ciebie gość na Kliczków potrzeba kogoś walczącego w twoim stylu ale o wiele bardziej utalentowanego.Myślę ,że David Tua(gdy był jeszcze w formie) byłby realnym zagrożeniem i chyba nie jest przypadkiem ,że nigdy nie dostał od braci propozycji walki.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 08-07-2011 15:11:08 
Ten Tua który zremisował z Barretem to nie jest przeciwnik dla braci. Co innego gdyby spojrzeć kilka lat wstecz.
 Autor komentarza: xionc
Data: 08-07-2011 15:19:22 
Przeciez Tua ma metr 78 cm, jak on ma walczyc z bracmi?
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-07-2011 15:30:11 
Powinien robić niskie uniki poniżej zasięgu ich rąk i z pozycji kucznej atakować na dolne partie.
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 08-07-2011 15:45:01 
Tua moglby liczyc na lucky punch - niestety na nic wiecej.
Za duza roznica w warunkach fizycznych.
Jak walczyl z Lewisem to bylo widac ,ze zasiegu nie przeskoczy.
Kliczko by go wypykal jak worek nierstety.
 Autor komentarza: Dixon68
Data: 08-07-2011 15:54:16 
Najlepszym przeciwnikiem dla Kliczków byłby niejaki Tommy Burns który był najniższym mistrzem wagi ciężkiej,ale chodzi mi tylko o wzrost i jeszcze musiałby mieć balans jak Haye i potężne uderzenie.Uważam,że bokser o takiej sile ciosu i wzroście miałby duże szanse.Najpierw obijał by mu mocno tułów,a Kliczko musiałby się nieźle zgarbić,żeby go jabować lewym prostym.Ale takiego boksera nie widzę.
 Autor komentarza: Domino
Data: 08-07-2011 15:55:48 
@ xionc

Legenda ciężkiej i zawodowego boksu MIKE TYSON też ma tylko 178cm wzrostu a niszczył wszystkich jak chciał:)
 Autor komentarza: Domino
Data: 08-07-2011 15:57:19 
ale porównywanie Tysona i Tuy to było chyba najgłupsze co mogłem zrobić.
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 08-07-2011 15:59:20 
Dixon
Jak to nie, a Pacman? Trafiles w sedno, Pacmana na Kliczke :-)
 Autor komentarza: Tajson22
Data: 08-07-2011 16:07:30 
domino nie bylo najglupsze walcza podobnie lecz tyson jest bokserem wiekszego kalibru;d
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 08-07-2011 18:13:25 
Areola za 10 lat będzie mał rekord 132-12 10leszczy i oklep , 10 leszczy i oklep...
 Autor komentarza: bagheera
Data: 08-07-2011 18:26:40 
Areola nie ma najmniejszych szans z bracmi a nawet z nikim innym z czołówki
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 08-07-2011 18:35:27 
Ma z czołuwką szansę - z rankingową - tam roi się od Banksów.
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-07-2011 18:44:45 
Wystarczy mi walka Lewisa z Tuą, by stwierdzić, że ten koleś nie ma szans. On nikogo klasowego nie pokonał w karierze (z wyjątkiem Ruiza, choicaż to zawodnik którego mali zawodnicy jak Toney czy Jones, czy Haye pokonywali). To, że ma mocny cios i co z tego. Ten lewy sierpowy jest za krótki i zbyt wolny. Kontra kapitalny ukraiński lewy dyszel. To już lepszym rywalem zdaje sie być Haye lub Adamek ze względu na szybkość. Władimir nareszcie miał jakieś siniaki na twarzy. A z Tuą coś mi intuicja podpowiada, że skonczyłoby sie jak zwykle.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 08-07-2011 18:59:47 
Tua?? On ma sto lat ...
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 08-07-2011 19:01:18 
Tua opowiadał w jakimś wywiadzie że kiedyś słuchał nauk jezusa...
Na żywo..
 Autor komentarza: liscthc
Data: 08-07-2011 19:32:02 
Ja też chciałem ich posłuchać,ale były tylko w PPV.
 Autor komentarza: milek762
Data: 08-07-2011 19:52:13 
ja lubie i szanuje Arreole fajny gośc taki luzka troche
przypomina mi troszke Polskiego oisłka przez te tauaże!

napił sie piwka z polskimi kibicami!po walce z Adamkiem !
ale
jak jeszcze schudnie i bedzie ciezko trenował

Myśle że by dostanie znowu szanse na walke o Mistrza!!
może jakby zmienił trenera na Shieldsa tego opd Adamka
to by zrobił postepy!
Niemniej Arrreola dostał tegie lanie od Vita z Admkeim była wyrównana walka choć nieznacznie przegrana! walka choc też był obity

ale facet ma jaja potrafi przyjać idzie do przodu
jego styl jest może nir prfekcyjny i przwidywalny ( parcie do przodu
i potężne kobinacje które dają efek w postaci Zwyciestwa przed czasem!!!)
zawdowy Boks potrzebuje i Waga cieżka takiego zawodnika!

jak dla mnie ma wieksze serce niż povietkin,szagajew i hey razem wzieci

ale z władem nie wygra ze wzgledu na styl Włada szybkość i zasieg Ramion!!!imocny ciso Władimira!

może Eliminator ze zwyciezscą Szagajew povietkin i lub

najciekawej eliminator z heym !!
 Autor komentarza: jack75
Data: 08-07-2011 19:54:18 
Witalij go obił teraz czas na Władka też go obije na 100% jest szybszy i lepszy technicznie od Witalija
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-07-2011 20:15:33 
@kapitanbomba

Czy miałeś na myśli Jezusa Gonzalesa, który dzisiaj walczy w super middleweight w Arizonie?
 Autor komentarza: klawesyn
Data: 08-07-2011 21:36:37 
Luton, wybacz ale trochę przesadzasz. Z klasowych przeciwników Tua pokonał kilku mistrzów (przyszłych lub byłych): Ruiza, Moorera, Maskajeva, Rahmana. Lał też mocnych zawodników pokroju Izona czy Oquendo. Dał kapitalną walkę z Ibeabuchim. Moim zdaniem bardzo wyrównaną, a pod koniec zaczął Ike'a obijać - zabrakło tych trzech rund co kiedyś były. I to wszystko w złotych latach HW! Zadam pytanie ilu klasowych przeciwników pokonał taki Władymir :)). Tua z lat 90. wcale nie byłby bez szans z Kliczkami. LL to inny kaliber, poza tym w 2000 Tua był po prostu źle przygotowany i zapasiony, a z Lewisem przegrywał wtedy każdy i nie był to wstyd. Tua miał sporo pecha w swojej karierze, ale to temat na inną dyskusję.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 08-07-2011 22:46:57 
Czy miałeś na myśli Jezusa Gonzalesa, który dzisiaj walczy w super middleweight w Arizonie?
Nie takiego innego , w dalekiej przeszłośći nauczał ... a ua już wtedy trenował cepy..
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 08-07-2011 22:48:54 
ąreola zrzuci jeszcze pare kilo... to Wach go dojedzie ...zero mięśni , bicepsu niet... naturalny ciężki..
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 08-07-2011 23:04:40 
Po walce z Hayem.Myślą jak tkai Haye sobie niezle poradził z Władkiem to i ja sobie moge poradzic .Niestety Arreola jest za wolny na Kliczke o balansie Haye`a moze tylko pomarzyc ..Na Kliczke trzeba albo szybkiego sku,,syna albo podobnego wzrostem z duża szybkoscia twardym łbem,,,i kowadłem ,,Price,, jest dobry ale jeszcze z 2-3 lata by musial powalczyc z dobrymi przeciwnikami zeby nabrał doswiadczenia w HW DLA MNIE PRICE TO PRZYSZŁY MISTRZ SWIATA ŻADEN WILDER
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.