JOHNSON RZUCA WYZWANIE MITCHELLOWI

Bardzo nietypową ofertę grupie Golden Boy Promotions złożył Kevin Johnson (25-1-1, 11 KO), były pretendent do tronu WBC wagi ciężkiej. Popularny "Kingpin" chciałby skrzyżować rękawice z Sethem Mitchellem (22-0-1, 16 KO) i złożył za pomocą kilku stron internetowych takie oświadczenie:

"Podobno GBP szuka rywala dla Setha Mitchella na galę 27 sierpnia. Nie musicie więc już szukać. Mogę się z nim spotkać i podpiszę kontrakt z zapisem mówiącym o tym, że gdy przegram, dostanę tylko symbolicznego dolara. Tak jest, jednego dolara. Jeśli natomiast wygram, oni będą musieli mi wypłacić 50 tysięcy dolarów, a jeżeli uda mi się go znokautować, dodadzą kolejne 50 tysięcy. Ciekawe co GBP powie na taką propozycję?" - zastanawia się Johnson.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-07-2011 07:46:04 
To by była bardzo ciekawa walka i jednocześnie nieformalny eliminator o awans do ścisłej światowej czołówki. Stawiałbym na Mitchella.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-07-2011 07:46:04 
To by była bardzo ciekawa walka i jednocześnie nieformalny eliminator o awans do ścisłej światowej czołówki. Stawiałbym na Mitchella.
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 08-07-2011 08:05:17 
Lubię takie wyzwania. Facet jest pewny siebie... wszystko albo nic.
 Autor komentarza: otke
Data: 08-07-2011 09:00:37 
moim zdaniem Kingpin jest raczej mało popularny, to taki 2 Lary Donald, dobry technik bez nokautującego ciosu. gwiazdą raczej nie zostanie.
wolałbym oglądać Setha, niż uciekającego przed np Władymirem Johnsona(walka z Vitkiem była koszmarem)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 08-07-2011 10:01:15 
ODLH sie zesra i w zyciu nie podpisze takiego kontraktu - on sie boi o swoich zawodnikow niunia i huha - czerpie wzorce z niemiec
 Autor komentarza: bagheera
Data: 08-07-2011 12:15:11 
Odyniec a kto nie boi się o swoich zawodników w dzisiejszym boksie??
De la Hoya i tak im bardziej pozwala walczyć niż na przykład Arum
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 08-07-2011 12:19:19 
Dużych szans nie daję na to, że walka się odbędzie. Szacun dla Kingpina
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 08-07-2011 12:42:50 
Dokładnie, De la Hoya to raczej odważny promotor.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 08-07-2011 13:06:55 
Ostatnio chyba Pereza też zapraszał do walki.
Strasznie mnie martwi brak rywali dla Pereza,chyba on nie ma porządnego promotora.
 Autor komentarza: Wolf
Data: 08-07-2011 13:55:35 
Niezły pomysł . Obejrzałbym taką walkę .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.