HAYE ODDAJE SZACUNEK I CHCE REWANŻU

Podczas konferencji prasowej były mistrz świata wagi ciężkiej organizacji WBA David Haye (25-2, 23 KO) stwierdził, że chętnie przyjąłby rewanż z Władimirem Kliczko (56-3, 49 KO). Po raz pierwszy też uznał, że ukraińskiemu mistrzowi należy się szacunek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: curu
Data: 03-07-2011 22:10:17 
teraz to na szczaw pyskaczu, nic nie pokazałeś, jaki rewanż.
 Autor komentarza: TDI
Data: 03-07-2011 22:16:01 
Jednak coś z tym palcem jest , bo w walce nie widziałem ataku Haye z doskoku , a można to często zaobserwować.
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 03-07-2011 22:16:09 
No i od razu lepiej, takiego Haye`a nawet mozna polubić. Oczywiście to moja subiektywna ocena, bo niektórzy lubią krzykaczy. Władek to mistrz i trzeba oddac mu szacunek, a ze i tak nie maja z kim walczyc pewnie dojdzie do rewanzu.
 Autor komentarza: curu
Data: 03-07-2011 22:20:38 
co rewanż da, takie same nudne widowisko
 Autor komentarza: liscthc
Data: 03-07-2011 22:34:28 
Taa,no i mamy dalej tą samą sytuację,Bracia i trochę prospektów,no i nasz dzielny Adamek.Tylko że i on raczej rady Vitkowi nie da!
 Autor komentarza: pain3hp
Data: 03-07-2011 22:43:12 
jeszcze raz napisze to samo... kto uwaza haya za cieniasa przez to co mowil przed walka chyba nie wie o co chodzi w boksie.... pozdro haye to dobry bokser i sportowiec
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 03-07-2011 22:44:06 
@Tdi,
Naprawdę nie widziałeś Haye'a z doskoku w ostatniej walce (dla przypomnienia: chodzi o walkę z niejakim Wołodymyrem Kłyczko)?
 Autor komentarza: up300
Data: 03-07-2011 22:44:06 
Tak, pieprz głupoty dalej Davidzie:) Jeszcze 3 dni temu twierdziłeś, że jesteś zdrowy, w najwyższej formie fizycznej i że wsio jest na 100%, i że cieszysz się, że Władymir tez jest przygotowany na 100%, to nie będzie miał wymówki, jak zostanie znokautowany. I widzisz pajacu jak się słowa człowieka mogą obrócić przeciwko niemu samemu?
Po co Ci było tak błaznować i opowiadać głupoty? Promocja walki, to jedno, ale Ty przeginałeś na maksa. Ja na miejscu Kliczków nie hamowałbym się i szydziłbym z niego na całego:P
I o jakim on rewanżu mówi? Co takiego pokazał? Że nie dał sie znokautować i bardzo obić? Ha! Dobre sobie, a ten jego nokaut i karetka i ośmieszenie Kliczki to gdzie? Zbłaźniłeś sie kolego, więc kończ już tą kariere jak obiecywałeś, chociaż, jak powiedział D. Rafael, kłamca z Ciebie, to pewnie i z tej emeryturki obiecanej sie wykręcisz:P
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-07-2011 22:51:48 
O zlamanym palcu to szkoda nawet dyskutować , co do rewanżu to niby za co na go dostać , kilkadzisiat mc pierdolenia a skończył tak jak wszyscy , chce kolejnej dobrej wypłaty ale na Nua nie zasłużył , i na koniec małe sprostowanie Pana Rafaela , David nie jest największym oszustem HW w historii , największy wychodzi do ringu 10 września i
 Autor komentarza: robak1
Data: 03-07-2011 23:07:37 
Jak już wcześniej napisałem złamany mały paluszek to nie to samo co złamany nos w który się co chwila dostaje strzała. Ciekawe czy mając złamany nos jak Adamek wyszedł by do walki. Marne usprawiedliwienie panie Haye.
 Autor komentarza: xionc
Data: 03-07-2011 23:13:01 
w moim odczuciu Haye udowodnil, ze jest w czolowce HWD, chetnie zobacze go z kims z Top10, bo tam jeszcze z nikim (poza Walujewem) nie walczyl...
 Autor komentarza: Crimson
Data: 03-07-2011 23:13:05 
Dożyliśmy czasów gdzie mistrz świata wagi ciężkiej, po przegranej walce skarży się, żali i zarazem chwali, że przegrał przez złamany mały palec u nogi... Zawodowy bokser, ex mistrz świata wagi ciężkiej pokazuje dumnie na konferencji prasowej swój złamany palec co ma tłumaczyć jego porażkę i fakt, że oddwał poniżej 10 ciosów na runde. Coś tu chyba naprawdę jest nie tak.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 03-07-2011 23:23:09 
Ciekawe, co miał złamanego Diablo w czasie walki z Palaciosem. Na nic się nie uskarżał, a jednak coś mu wybitnie przeszkadzało. Mam pewne podejrzenia, ale zachowam je dla siebie.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-07-2011 23:23:50 
Crimson , niech on sobie pier... li te dyrdymały dalej i tak nikt normalny na poważnie już tego nie bierze , najgorsze jest to ze jest cały czas jeszcze jakaś grupa która w to wierzy ,
 Autor komentarza: roko95
Data: 03-07-2011 23:26:38 
Ygnac
To prawda. Haye troche przesadza. Z drugiej jednak strony...jeśli mowi prawde, to tym bardziej szkoda. HW mogla zostac uratowana...
 Autor komentarza: kazah7
Data: 03-07-2011 23:34:16 
na forum byli i tacy którzy mówili, że Haye jest kompletenie bez szans, a kto twierdzi inaczej ten w ogóle nie zna się na boksie. Haye stoczył wwg mnie bardzo dobry pojedynek, udawadniając, że jest ścisłym topem. Adamek lepiej by tej walki nie stoczył i choć całym sercem jestem za rodakiem, to po walce kliszko - hay, średnio to widzę. Hay wspiął się na wyżyny bokserskie i widać było, że walczą mistrzowie. W podobnym tonie wypowiadał się Pindera. Zarzuty pt: "mógł wchodzić w półdystans i bić kombinacjami" są trochę śmieszne. To jakby trochę świadomie rzucić się pod nadjężdżający truck czytaj prawy kliczko. Nokaut murowany, dlatego nie ma i nie będzie raczej bokserów, którzy to ominą i wymyślą genialną strategię, chyba że będą mieli podobne warunki fizyczne + umiejętności, jak w walce Kliczko z Lewisem. Haye nie zabrakło umiejętności. Ma ich więcej niż Kliczko. Zabrałko mu warunków fizycznych. Z powodu niesamowitego refleksu i gibkości ominął wiele ciosów, które może przyjąć mniej gibki Adamek.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-07-2011 23:34:17 
Roko następny user bez odrobiny pokory który nie potrafi przyznać się do kilumiesiecznej pomrocznosci w analizie szans na wczorajsza walkę ,
 Autor komentarza: oldschool
Data: 03-07-2011 23:37:38 
Witam,

Jeśli ktoś uważa Haye'a za pajaca, słabeusza itp. to jest debilem. Genialne uniki i balans ciałem, niesamowita szybkość. Walka toczona w niesamowitym tempie, z resztą obaj kondycyjnie byli świetnie przygotowani. A że dużo gadał przed walką to bez znaczenia. Aspekt sportowy mnie dużo więcej interesuje niż postawa przed, czy nawet po walce.

Błędem Haye'a było to, że dopiero w ostatniej rundzie postawił wszystko na jedną kartę i zaczął się bić śmielej. Powinien walczyć z takim założeniem od początku a nie liczyć na jedną celną akcję. Tyle tylko, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Kliczko jest wielki, wygląda jak gladiator, wysportowana maszyna do zabijania. Do tego cały czas Kliczko szedł do przodu, wywierał presję, ciężko z nim walczyć. Na punkty nie ma opcji z nim wygrać.

Rewanż powinien być obowiązkowy. Na razie nie ma nikogo kto jest w stanie dorównać Kliczce - a Haye walczył jak równy z równym. Jeśli komuś się nie podobała walka to niech nie ogląda każdej następnej walki K2 bo one wszystkie tak wyglądają.

Co do palca i czy ewentualnie przeszkadzał, może i przeszkadzał, mógł o palcu wspomnieć ale sam Anglik specjalnie nie zwala wszystkiego na nogę.

Jeszcze do tych wszystkich szyderczych twardzieli z bokser.org. Macie opony na brzuchu, po przebiegnięciu 400 metrów bylibyście wycieńczeni, w łokieć się uderzycie i zwijacie się z bólu a tak łatwo piszecie, że kontuzja palca jest kompletnie bez znaczenia.

pozdrawiam
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-07-2011 23:37:44 
Kazach tylko ze w ringu wali mnie to co komu brakuje liczy się wynik końcowy , Hayeowi zabrakło warunków , innemu szybkości jeszcze innemu ciosy itd itp a bracia wciąż panują
 Autor komentarza: robak1
Data: 03-07-2011 23:38:05 
Jest tylko jeden pięściarz który ma realne szanse wygrać z Władem! http://www.youtube.com/watch?v=KmTpDCcKZDM&feature=player_embedded
 Autor komentarza: milan1899
Data: 03-07-2011 23:46:13 
Oldschool , na chwile złamie Twój stereotyp usera , biegam 4 razy w tygodniu po 4-5 km , w piłkę grałem kilkanaście lat i dwa razy w życiu grałem ze zlamanym palcem od nogi i uwierz mi przy dobrym zamrozeniu nie robilo mi to różnicy ( dzień po meczu już już robiło :) ) , żeby nie było wielokrotnie już pisałem ze Haye jako boksera szanuje , ma ponad przecietnevumiejetnosci ale na rewanż z Wladem zupełnie nie zasłużył
 Autor komentarza: kazah7
Data: 03-07-2011 23:47:19 
milan1899 zgadzam się i nie chcę usprawiedliwiać Hay'a, piszę tylko to co widzę. Nie ma bokserów którzy mogą im zagrozić. Obecnie może Helenius.. Ale brakuje mu doświadczenia. i tyle.
 Autor komentarza: trapatom11
Data: 03-07-2011 23:52:36 
wie ktoś może co to za piosenka przy której wychodzi do ringu Ola ?


http://www.youtube.com/watch?v=KQHolGYEUvg
 Autor komentarza: bagheera
Data: 03-07-2011 23:59:51 
Ludzi którzy nie komentują tutaj walki Anglika tylko powtarzają co on to wczesniej nie powiedział informuje że moim skromnym zdaniem zachowują się jak dzieci . David promował walke , przyciągnął kibiców taki jest boks tak było i będzie . Każdy bokser który chce przyciągnąć kogoś więcej niż wiernych kibiców boksu musi się tak zachowywać .
Kliczko tak nie robi i dlatego jego walk nawet nie pokazują w Usa .
Gdyby więcej gadał i udzielał się w mediach być może by pokazywali nawet mimo jego nudnego stylu .

co do tej kompromitacji ,, bo gadał . To jakoś Tysona wszyscy tutaj kochacie a co gadał przed walką z Lennoxem . I kto był bardziej bezradny Żelazny Mikea wtedy czy wczoraj David ?
 Autor komentarza: robak1
Data: 04-07-2011 00:09:57 
@trapatom11
http://www.youtube.com/watch?v=YgFyi74DVjc
 Autor komentarza: AnanRukan
Data: 04-07-2011 00:47:21 
Wyobrażacie sobie konferencje Najman-Haye ?
 Autor komentarza: cooper
Data: 04-07-2011 00:48:00 
xionc
haye jest w czołówce, myślę, że jest czwarty i nic wiecej!!!

Podajcie mi chociaż jeden argument za tym, że Haye jest wybitnym ciężkim?? bo wczoraj nie dał się trafić i dobrze balansował tułowiem??przegral wyraźnie na punkty, wg mnie wygrał może 2-3 rundy. Krzyczał pół roku że znokautuje kliczke i co? i nic, walczył żeby nie przegrać...

Ostatnio ktoś widział przegraną kosteckiego, dzisiaj połowa widzi genialny występ Haya...niektórym chyba niewiele do szczęścia potrzeba...

Kliczki mozna nie lubić, sam nie jestem jego wielkim fanem natomiast nie ma w tej chwili boksera, który może mu zagrozić i tyle w temacie.
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 04-07-2011 01:06:30 
60 - 40
tak przewidywałem , i w sumie troche sie pomyliłem było to 70 -30.
w takiej proporcji czuje sie zrobiony w huja 70 Haye i 30 Wlad.
anglik wyszedl po wypłate i nic wiecej , odrobil lekcje z obrony i nie dal sie znokałtowac zabierajac widowisko kibicom.
Wlad ani na milimetr nie wylazł z bunkra.
Haye według mnie nie wygrał ani jednej rundy a jezeli byly jakies remisowe to i tak powinny isc do Władka jako zawodnika aktywniejszego.
ogolnie lipa , zdałem sobie sprawe ze walki typu wilk i zajac sa bez sensu , a taka bedzie na 100 Adamek - Vit.
 Autor komentarza: polrex
Data: 04-07-2011 01:43:01 
taka kontuzja u dynamicznego boksera to powazny problem,
zeczywiscie Hay nie mial tego eksplozywnego przyspieszenia w akcjach ofensywnych,

ale walka miodzio, Hay bardzo dobrze zaskoczyl,
refleks, odwaga, pewnosc siebie na 100%,
wiekszosc spodziewala sie ze Kliczko go zbije jak kota,

pare jabów, a potem w II-III rundzie klasyczyna akcja lewy-prawy który spowoduje ze Hay-padnie na deski jak szmaciana lalka, i nie beda dlugo go mogli dobudzic,
 Autor komentarza: Ozi1231
Data: 04-07-2011 02:13:08 
Nie lubie Włada tego skurwiela który ma wyciagnieta lewa reke i ciagle nie ustawia rywala . Gdy dostanie mocniejszy cios to klinczuje tak ze przytrzymuje zawodnika (dalo sie to zauwazyc w walce z davidem , w 1 rundzie z sandersem no i z bewsterem i cala reszta choloty z ktora bronil ostatnio pasa). DOdatkowo lubi sie zwieszac na zawodniku bo ma przewage w mascie i chce tym oslabic rywala. Nie jest zadnym wielkim mistrzem . Gdyby david byl w pelni sprawny to by go ustrzelil bo jego ciosom brakowalo milimetrow, a te co docodzily to byly takie dotkniecia bo ledo dochodzily do geby wlada. Niech nie pieprzy ze jakies wymowki ma wlad skoro sam jak przegral z brewsterem to mowil ze sie napil zatrutej wody. ZAl mi tego smiecia . sadze ze golota w prime by do 6 rundy go skonczyl.
 Autor komentarza: Leppus28
Data: 04-07-2011 02:22:11 
Na boxrec.com Haye spadł na 7. miejsce w wadze ciężkiej. Myślę że to może być koniec jego kariery. On ma taki sam problem jak kiedyś miał Hamed. Obaj nakręcili oczekiwania, których potem nie potrafili sprostać. Haye nie jest w stanie znów wyjść naprzeciw Wladimira czy Witalija i opowiadać bzdury, że jest najlepszy i zmiecie ich z ringu, bo go po prostu ludzie wyśmieją. A szkoda, bo nie jest wcale złym bokserem. Boksersko nie jest odległy od tego co prezentują bracia. Gdyby przed tą walką wyszedł do ringu z szacunkiem dla rywala, to zyskałby uznanie, mówiono by: "walczył dzielnie". A że rozgłaszał jak to zniszczy Kliczkę w minutę zwyczajnie stał się pośmiewiskiem.
 Autor komentarza: cop
Data: 04-07-2011 07:09:58 
"Leppus28 Data: 04-07-2011 02:22:11
Na boxrec.com Haye spadł na 7. miejsce w wadze ciężkiej..."

Wspomniany przez ciebie boxrec.com nie jest ani respektowanym rankingiem ani takim, na ktorym fani boksu mogliby opierac swe opinie. Haye zdecydowanie nie potrafil zrobic "walk the walk" po swoim slynnym "talk the talk" wiec i reakcje negatywne nie sa niczym niezrozumialym. Wciaz widze Anglika w pierwszej piatce wagi ciezkiej:
1) Vitali
2) Wladimir
3) Adamek
4) Haye
5) Arreola
Oczywiscie dodam, ze bracia z Ukrainy sa dominatorami w tej dywizji i co do tego ie ma absolutnie zadnych watpliwosci. Mlodych, zdolnych piesciarzy nie ma zbyt wielu, wiec liczenie na Heleniusa, Lepai, Fury czy kilku innych jest zupelnie zrozumiale, aczkolwiek nieuzasadnione pod zadnym wzgledem.
 Autor komentarza: cop
Data: 04-07-2011 07:12:34 
"curu Data: 03-07-2011 22:10:17
teraz to na szczaw pyskaczu, nic nie pokazałeś, jaki rewanż."

Masz racje. Rewanz jest zupelnie bezsensownym pomyslem. Mowiac o "pyskaczu" nalezy jednak docenic Haye za jego zdolnosci marketingowe i fakt, ze stal sie baaaaardzo bogatym czlowiekiem i na dodatek przetrwal 12 rund z Wladimirem. Mysle, ze zaden z nas nie jest w stanie tego dokonac, nieprawdaz???
 Autor komentarza: cooper
Data: 04-07-2011 07:13:49 
polrex
"Hay bardzo dobrze zaskoczyl,refleks, odwaga"

Może nie wyłapałem ironii ale chyba żartujesz? czym Haye zaskoczył??????????chyba tylko tym , że krzyczał, że rozwali Kliczkę a nie zrobił nic żeby tę walkę wygrac. Balansowaniem tułowiem nie wygrywa się walki!!!
Zapowiadał walkę, ciosy itd. było trochę uników i pojedyncze cepy - nic więcej. Szkoda bo widać było, że Kliczko wyraźnie się bał jak Haye machał tymi cepami. Mogła być piękna walka a wyszedł pojedynek, który nie ma prawa przejść do historii
 Autor komentarza: cop
Data: 04-07-2011 07:17:51 
"Ozi1231 Data: 04-07-2011 02:13:08
Nie lubie Włada tego skurwiela który ma wyciagnieta lewa reke i ciagle nie ustawia rywala . Gdy dostanie mocniejszy cios to klinczuje tak ze przytrzymuje zawodnika..."

Rowniez go nie lubie, ale doceniam jego klase w ringu jak i poza nim. Bracia sa dominatorami we wspolczesnej dywizji ciezkiej i do tego prawdziwymi "gentlemen"... To, ze ich walki sa nudne to fakt, ktorego n iestety nikt juz nie jest w stanie zmienic, ale szacunek im sie nalezy. Historia bedzie ich stawiala w rankingu dokonan nietuzinkowych a juz sam fakt, ze dwoch braci posiada wszystkie najwazniejsze tytuly w wadze ciezkiej w tym samym czasie jest wprost niesamowity.
Nie lubie ich stylu walk, ale szanuje ich za to co osiagneli.
 Autor komentarza: cop
Data: 04-07-2011 07:19:55 
"polrex Data: 04-07-2011 01:43:01
..ale walka miodzio, Hay bardzo dobrze zaskoczyl..."

LOL...
Prawdopodobnie jestes w przedszkolu, badz tez masz problemy ze zrozumieniem na czym polega boks zawodowy...LOL...
 Autor komentarza: cop
Data: 04-07-2011 07:24:19 
"cooper Data: 04-07-2011 07:13:49
...Mogła być piękna walka a wyszedł pojedynek, który nie ma prawa przejść do historii..."

Nie przejdzie z pewnoscia. To byla walka pokroju Wladimir - Ibragimov, czyli nudna i zakonczona w podobny sposob. Oblany egzamin dla Haye a zaliczony dla Wladimira. Nikt tego pojedynku nie bedzie wielokrotnie ogladal z blu-ray czy dvd jak to ma sie w przypadku takich walk jak Ali-Frazier, Ali-Foreman, Bowe-Holyfield, Tyson-Holyfield, Tyson-Lewis, Golota-Bowe, Tua-Ibeabuchi i setki innych...
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 04-07-2011 09:42:03 
Cop
Czy byłeś może wczoraj w Doylestown w Pensylwanii i miałeś okazję porozmawiać z Tomkiem Adamkiem?
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 04-07-2011 09:53:44 
Walka mogła się podobać ale nie zachwyciła, oczekiwania były dużo większe.
Na mnie dobre wrażenie sprawiły uniki Haye, ma dobry refleks, bardzo dobrze się to oglądało i mogło się podobać, Tomek Adamek nie ma tego refleksu, myślę że byłby łatwiejszym celem dla Władymira, jednak Tomek znów zadawałby więcej ciosów i więcej pracował nogami także jeśli nie dostałby jakiejś piguły która by go zamroczyła to mógłby coś ugrać z Władymirem.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 04-07-2011 09:58:09 
biggeorge

Ja uważam że na świetną walkę moglibyśmy liczyć w starciu ex-junior ciężkich, czyli Haye vs Adamek. Kto wie, może kiedyś dojdzie do takiej konfrontacji.
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 04-07-2011 10:08:18 
Napoleon

Tak, w tej walce mogło by się dużo wydarzyć, walka bez wyraźnego faworyta moim zdaniem obaj ponadprzeciętne umiejętności posiadają.
Podczas sobotniej walki Haye przyjął mało czystych ciosów ale jednak te które przyjął na twarz nie zrobiły większego wrażenia więc Dawid aż takiej szklanki nie ma jak nie którzy tutaj pisali przed walką, przez chwilę nawet wydawało mi się że Władek był zamroczony... Ale nie wiem czy to nie było tylko złudne wrażenie.
 Autor komentarza: rossi
Data: 04-07-2011 10:12:18 
No i cóż, zostałem fanem Haye po tej walce i konferencji. Bezpośrednio po walce uważałem, że Władymir wygrał 1-2 punktami, a marzył mi się remis. Obejrzałem na spokojnie i uważam, że:
- Kliczko to wygrał
- max 3 rundy to dominacja Kliczki, reszta to wyrównana walka
- rzeczywiście coś było nie tak z jego stopą
- Haye pokazał się z dobrej strony i może pokonać każdego
 Autor komentarza: endriu
Data: 04-07-2011 19:05:42 
Obydwaj na szczaw

Obaj wyszli dla pieniędzy, walka unifikacyjna śmiech na sali

Kibicowałem temu modelowi Kończ karierę nikt nie zamierza oglądać pokaZÓWKI DLA WIELKIEJ FORSY
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.