HAYE O NIEMOŻNOŚCI ZASTOSOWANIA TAKTYKI

W wypowiedzi na konferencji prasowej, David Haye (25-2, 23 KO) stwierdził, że gdyby nie problem z palcem u nogi, jego walka z mistrzem świata Władimirem Kliczko (56-3, 49 KO) wyglądałaby inaczej. Zdaniem Brytyjczyka, z powodu kontuzji nie mógł on zrealizować swoich założeń taktycznych.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 03-07-2011 21:06:21 
No nie... znów wykręty...
A już zaczynałem ostrożnie nabierać sympatii do Haye'a...
 Autor komentarza: Reiko
Data: 03-07-2011 21:07:14 
Skoro chce tak walczyć z Kliczkami nadal to tym razem niech się zmierzy z Vitkiem, podejrzewam, że walka była by bardziej 'bombowa' gdyż Vitek tak go nie lubi, że poszedłby na wymianę :)
 Autor komentarza: slayerek
Data: 03-07-2011 21:10:44 
davidku,wczoraj udowodniłeś tylko,że jesteś dobrym krzykaczem niczym więcej
 Autor komentarza: Future
Data: 03-07-2011 21:26:31 
Wyobrazcie sobie o jakie lata świetlne kliczkowie wyprzedzają reszte skoro Haye bezproblemowo pokonał Ruiza a Kliczko bezproblemowo Haye , zawsze mnie bawiło jak bilło się dwóch dawnych lub obecnych mistrzów i ich tak wychwalano jacy oni to wielcy np ruiz vs hoolyfields , może niektóre walki tych pod mistrzów faktycznie były emocjonujące jak spotykają się dwie osoby może troche wyżej niż średnia klasa w ringu to faktycznie walka może być ciekawa wyrównana ale z całym szacunkiem hollyfield nie jest prawdziwym mistrzem , ruiz też nie to są pionki które dają nam emocjonujące walki na swoim srednim poziomie , Prawdziwy mistrz to Lennox Lewis , Vitali Kliczko wielkosc Vitalija mogę potwierdzić dzięki walce z Lewisem potrafi boksować , Władek własciwie nie bokoswał jeszcze z nikim na swoim wysokim poziomie
 Autor komentarza: liscthc
Data: 03-07-2011 21:42:52 
Future
Holy to był prawdziwy mistrz,tak jak Lennox,ale to było kiedyś,dziś na żadnego Brata nie ma bata!
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 03-07-2011 21:43:03 
Ruiz w moich oczach nigdy nie był wielkim mistrzem, natomiast Holyfield w swym prime był wielki. Wydaje mi się, że Future ocenia go z punktu widzenia tego, co dokonuje jako 48-latek.
Holyfield stłukł np. Lewisa, ale zrobiono mu wałka. Przedtem z nim zremisował (no, może powinien przegrać).
 Autor komentarza: piotr
Data: 03-07-2011 21:44:11 
@Future
Nie pokonał bezproblemowo Ruiza.
Uczciwy sędzia by dawno go zdyskwalifikował za ciosy w tył głowy.
Zobacz tę walkę jeszcze raz, kilka razy Ruiz był na deskach po ciosie w tył głowy.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 03-07-2011 21:51:53 
Ygnac
Raczej na pewno w pierwszej walce lepszy był Leny,a w 2 gorszy.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 03-07-2011 21:59:57 
@Liscths, zgoda.
 Autor komentarza: klocuu
Data: 03-07-2011 22:06:41 
ciota ciota ciota nic więcej czemu nie mówił tego przed walką ?????????????
 Autor komentarza: sharak1987
Data: 03-07-2011 22:17:14 
Tak... Lewis to był Wielki Mistrz, a Vitali walczył z nim jak równy z równym - i gdyby nie ta brew to różnie by mogło to się skończyć... ale ta walka była 8 lat temu a przez te lata Vitali stał się lepszym bokserem podobnie jak jego brat i póki nie pojawi się bokser na poziomie Lewisa to nie ma mocnych na braci.
 Autor komentarza: Crimson
Data: 03-07-2011 23:15:44 
To co robi teraz Haye, to totalna kompromitacja.
 Autor komentarza: THOR14
Data: 04-07-2011 07:52:21 
Gaye nie ma za grosz honoru,i kłamie teraz mając nadzieje na kolejną walkę za dużą kasę.ta niestety jest możliwa tylko z panami K.Kibice Hayea na tym forum zachowują się tak jak ich idol.zero honoru i pierdolenie głupot.ano dostał wpierdol i tak wygląda rzeczywistość.
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 04-07-2011 09:35:18 
Paluszek i główka to szkolna wymówka ;) Przegrana walke o mistzostwo swiata tłumaczyc kontuzja małego palca? Podejrzewam, że typy z charakterem (Vitalij czy Adamek), walczyli by na maksa nawet ze złamaną ręką. Tak jak Ygnac, powoli nabieralem do niego sympatii za okazanie szacunku po walce, ale za dużo tych wymówek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.