WACH: CHCĘ OSIĄGNĄĆ SUKCES W WADZE CIĘŻKIEJ

Piotr Jagiełło, Informacja własna

2011-06-30

Kariera Mariusza Wacha (24-0, 12 KO) ciągle nabiera rozpędu. 29 lipca w Uncasville "Wiking" stanie do walki z doskonale znanym w Polsce Kevinem McBridem (35-9-1, 29 KO). "Irlandzki Kolos" w 2007 roku stanął w szranki z Andrzejem Gołotą i przegrał przez techniczny nokaut w szóstej rundzie. Dwa miesiące temu mierzący 198 cm bokser podjął rękawice rzuconą przez Tomasza Adamka i został rozbity na dystansie dwunastu rund.

- Zamierzam wszystkim pokazać, że nie jestem tu tylko po to, by zrobić szum, ale chcę coś osiągnąć w wadze ciężkiej – zapowiada krakowianin.

Wach z racji swoich warunków fizycznych [202 cm przyp.red.] z reguły ma dużą przewagę nad rywalami. Tym razem różnica we wzroście jest minimalna, więc 31-letni Polak w żartobliwym tonie stwierdza, że w końcu będzie mógł spojrzeć rywalowi prosto w oczy. 

- Tylko w sporadycznych przypadkach mam okazję spojrzeć mojemu rywalowi prosto w oczy. Im trudniejszy oponent, tym sam staję się bardziej niebezpieczny – stwierdził Wach.

Na tej samej gali wystąpi również Artur Szpilka (6-0, 4 KO), który w minioną sobotę w Rzeszowie zwyciężył przez błyskawiczny nokaut.