COYNE CZEKA NA MISTRZOWSKĄ SZANSĘ

W sobotę Ryan Coyne (17-0, 6 KO) miał stanąć do walki o mistrzowski pas z Guillermo Jonesem. Panamczyk po raz kolejny zagrał wszystkim na nosie i uchylił się od pojedynku. Wobec tego Amerykanin podjął Davida McNemara (13-1, 10 KO) i po wyrównanym boju zwyciężył minimalnie na punkty. "The Irish Outlaw" stwierdził, że z niecierpliwością czeka na pojedynek o światowy tytuł. 

- Chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim moim lojalnym fanom,  którzy wspierali mnie w sobotni wieczór. Zamierzam w dalszym ciągu ciężko trenować, dzięki temu dostanę mistrzowską szansę szybciej niż się wam wydaje. Przygotowywałem się pod walkę z Jonesem, a McNemar zaprezentował zupełnie inny styl - przyznał Coyne.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.