UDANY POWRÓT MONTIELA

Na gali w Culacan udanie na ring powrócił były mistrz trzech kategorii wagowych - Fernando Montiel (45-2-2, 35 KO). "Cochulito" potrzebował zaledwie sześciu minut na odebranie Nehomarowi Cermeno (20-4, 12 KO) ochoty do dalszej walki.

32-letni Montiel, dla którego był to pierwszy występ od czasu lutowej porażki w pojedynku z Nonito Donaire (26-1, 18 KO), zaprezentował się bardzo dobrze. Na samym początku nastawił się głównie na kontry, lecz z czasem zaczął odważnie boksować i wdawać się w wymiany ze słabszym fizycznie przeciwnikiem. Zniszczenie siały jego potężne haki na tułów i to właśnie one sprawiły, że Cermeno poddał się w narożniku.

Zwycięski Montiel najprawdopodobniej na stałe przeniesie się do kategorii super koguciej, której limit obowiązywał w dzisiejszym pojedynku. "Cochulito" ma nadzieję zostać pierwszym Meksykaninem z tytułami w czterech kategoriach wagowych.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: weentM
Data: 26-06-2011 08:41:20 
no i git
fajny koles z niego
 Autor komentarza: Maynard
Data: 26-06-2011 13:26:45 
Bardzo dobry przeciwnik na rozruszanie się. Teoretycznie, bo w praktyce okazał się słaby.

Montiel - Nishioka, to byłby hit. Fernando właśnie do tej walki powinien dążyć. No, chyba, że z Arce.
 Autor komentarza: LittleBan
Data: 26-06-2011 15:42:52 
Hit to by był Donaire - Moreno. Postawiłbym wszystkie pieniądze na Nonito.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.