'JONES MA SPOSÓB NA POKONANIE PACQUIAO'

Dużo kontrowersji pojawia się wokół doboru rywali dla Manny’ego Pacquiao (53-3-2, 38KO). Obserwatorzy twierdzą, że Filipińczyk unika prawdziwych wyzwań, a na oponentów wybiera pięściarzy, którzy są wypaleni i z reguły wywodzą się z innych kategorii wagowych. Zupełnie innym przykładem rywala byłby Mike Jones (24-0, 18 KO), który jest gotowy do starcia z Pacquiao, przynajmniej tak zapowiada jego trener Vaughn Jackson. 

- Absolutnie jest na to gotowy. Manny Pacquiao powinien dać szansę Jonesowi, będę mu za to wdzięczny. Mike ma odpowiednie narzędzia do rozmontowania Filipińczyka jak i każdego innego pięściarza. Styl mojego podopiecznego jest idealny do pokonania "Pac Mana" – Jones jest wysoki, silny i umie boksować. Z pewnością nie odczuwa też strachu przed rywalem tej klasy. Jeśli się boisz to jesteś przegrany jeszcze przed walką – stwierdził trener.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 23-06-2011 17:16:18 
Ta. Widzialem dwie jego walki i jesli ta przedostatnia to ma byc styl na Pacquiao to ja dziekuje, nie zamierzam ogladac egzekucji w pierwszej rundzie.

Ja tez mam sposob na pokonanie Pacquiao. Wystarczy byc od niego szybszym, silniejszym, inteligentniejszym i lepszym technicznie. Przydaloby sie tez serce do walki i twarda szczeka. No i to powinno wystarczyc...
 Autor komentarza: weentM
Data: 23-06-2011 17:27:21 
smiesza mnie takie cymbały.

fryto-dobra opcja !
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 23-06-2011 17:31:10 
To jest dobry sposob na kazdego. Mayweathera tez bym pokonal gdybym mial te cechy. Nic prostszego.
 Autor komentarza: weentM
Data: 23-06-2011 17:32:08 
no proste,kazdy ma sposob na pokonanie.ale nie potrafi go zrealizowac
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 17:40:41 
To ten Mike,autor najdłuższej serii w historii boksu w drugiej rundzie pojedynku z Jezusem Karassem?
Ja też mam niezły sposób na Mannego,jebnąć go tak żeby nie wstał.
Plan chyba OK?
 Autor komentarza: weentM
Data: 23-06-2011 17:42:56 
tez dobry:)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 18:00:27 
Niestety on pewnie po moim ciosie to by padł ale ze śmiechu i pewnie by wstał na 8,a potem Bum,Bum i karetka wzywana.
 Autor komentarza: weentM
Data: 23-06-2011 18:23:22 
Pacman to mistrz:) chcialbym sie z nim spotkac:D
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 23-06-2011 18:24:03 
A co ma powiedzieć niepokonany na zawodowych ringach pięściarz - że nie ma szans? Każdy ma szanse na pokonanie nawet takich geniuszy jak Pacquiao czy Mayweather. Jones ma prawo tak mówić, mimo tego, że to słowa jego trenera, więc nie obrażajcie samego Mike'a tylko jego trenera. Mosley pokazał jak ograniczyć ofensywnie filipińczyka i uważam, że Jones mógłby także to powtórzyć i to nawet w lepszym stylu. Jeżeli dołożyłby do tego jakieś "argumenty" w ofensywie, to wtedy macie swoją odpowiedź na to, czy on rzeczywiście ma szanse na wygranie tego pojedynku. Wiadomo, plan to jedno, a realizacja to drugie i dlatego uważam, że ten pojedynek by przebiegał podobnie do walki z Mosleyem, tylko Jones mógłby ugrać więcej rund od Shane'a. Co nie zmienia tego, że w tym pojedynku stawiałbym zdecydowanie na Pacquiao.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 18:36:52 
drenq1607
To są wygłupy tylko!
Przecież Mosley nie urwał żadnej,bo nokdaun był śmieszny.
Po za tym to nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz że Słodki cokolwiek pokazał w tej walce,przecież on był momentami sparaliżowany strachem przed KO,dlatego tylko walczył o przetrwanie.Tego ograniczeniem ofensywy Paca bym nie nazwał.
 Autor komentarza: weentM
Data: 23-06-2011 18:46:55 
no jesli wygralby jedna runde to juz byloby wiecej niz urwał mosley:)
uciekanie to ograniczanie ofensywne,bo pacquaio musial go ganiac,bo ciagle na wstecznym-w jakims stopniu to jest ograniczenie:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 18:51:49 
Nie jest zły ale do Pacmana wiele mu brakuje.Jednak mogliby walczyć,Floyd ma się spotkać z młodym wilkiem,Pacman też może a w mojej ocenie Jones to większy talent niż Ortiz.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 18:53:48 
A no fakt jest to ograniczenie wpierdzielu.
Ale Maniuś ma dobre serducho,bo myślę że on to mógł skończyć.
Zresztą sam Mosley mówił po walce że był kompletnie bezradny,a gdyby nie trener,to by nie wyszedł do jednej z rund.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-06-2011 18:57:07 
Manny zaserwował Mosleyowi nokaut psychiczny bodaj w 3 rundzie.
 Autor komentarza: weentM
Data: 23-06-2011 19:04:17 
tak samo jak i Margarito oszczedzil,tak samo Mosleya,on mogl ich wykonczyc w polowie walki.
z Margarito dwie ostatnie rundy Pacmana to parodia:)
 Autor komentarza: karat
Data: 23-06-2011 19:39:31 
'JONES MA SPOSÓB NA DOBRĄ WYPŁATĘ'
 Autor komentarza: ARAS123
Data: 23-06-2011 20:29:58 
karat
Dokładnie oto tu chodzi :D
A poza tym ile już takich było co mieli odpowiednie "narzędzia" i sposób na Manny'ego ? Z każdym do tej pory kończyło się podobnie i ja myśle że tak też skończy się w końcu z Mayweatherem. Pacman Rules !!! :)
 Autor komentarza: curu
Data: 23-06-2011 21:12:32 
każdy by chciał zawalczyć z pacmanem, zarobić krocie i wyjść z cienia żeby być rozpoznawalnym.
 Autor komentarza: LittleBan
Data: 23-06-2011 22:18:41 
Tak swoją drogą, czy jest obecnie jakiś pięściarz który może realnie zagrozić Pacmanowi? Tylko Floyd, któremu i tak bym dawał jakieś 30-40% szans. Manny jest obecnie bokserem niemal idealnym w ofensywie dlatego każda inna opcja dla Pacquiao niż walka z Mayweatherem dla mnie jest nieinteresująca po prostu.
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 22:21:55 
Ten fenomen Pacmana staje się jego problemem , bo kogo mu nie dadzą nawet młodego niepokonanego Jonesa z wielkimi możliwościami to zaczyna się narzekanie.Dla mnie on jest lepszy niz Ortiz, ma większe możliwości a to,że miał dwie walki trudne z Karrasem to pierwsza wynikała z młodzieńczej głupoty a druga jest bardzo dobra, Karras to twardziel z nim sie nie ma łatwo.
 Autor komentarza: bagheera
Data: 23-06-2011 22:54:58 
Nie zgadzam się totalnie z opiniami typu ta littleBan ze tylko Floyd może zagroźić Pacmanowi . Jeszcze bardziej zloszcza mnie opinie że niepokonany bokser nie może twierdzić że pokona Filipińczyka .
Ja uznam dopiero że bredzi jak Pacman go pokona . Jednak Manny zamiast walczyć z silnymi zawodnikami w ich kategoriach obija emerytów w dziwnych limitach a wy na tej podstawie wnioskujecie że nikt nie ma z nim najmniejszych szans . Manny to bardzo dobry bokser ale wystarczy popatrzeć na jego bilans żeby wiedzieć że do pokonania jak każdy . Oglądnijcie sobie na yt żelaznego filipinczyka na deskach to zobaczycie że to człowiek jak kazdy inny . Dobrze trafiony upada .
Predzej by go Mike Jones pokonał niż Marquez .
Powinniscie sie wstydzic bo obijanie starych mistrzów typy Mosley cz Marquez to powinno imponować niedzielny kibicom którzy mało co wiedzą a nie ludzią którzy jako tako sie boksem interesują . Te walki to dla mnie krok w tył w karierze Pacmana . To takie walki w stylu Lewis -Tyson . Pompuje się opinie publiczną bo są dwa znane nazwiska . Wmawia im się ze to pojedynek legend . A dopiero poźniej wszyscy orientuj się że był to zwykły cyrk .
 Autor komentarza: bagheera
Data: 23-06-2011 22:58:06 
W ogóle coraz częsciej myśle że jeśli Pacman spotka się z Mayweatherem to może być już za późno i zamiast walki dwóch Wielkich czempionów zobaczymy pojedynek dwóch napomnowanych do granic możliwości balonów marketingowych .
Jeden walczy raz na 3 lata a drugi obija dziadków bezwstydnie .
Zamiast tej jednej walki to ja bym wolał regularne walki między najlepszymi obecnie .
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 23-06-2011 23:20:23 
Jones jest wysoki, silny i umie boksować.

Chyba spełniam wszystkie warunki w takim razie ja również poproszę walkę z Pacquiao.
 Autor komentarza: DAB
Data: 23-06-2011 23:31:27 
Co do porażek to to już zupełnie inny zawodnik, profesjonalnie do sprawy podchodzący, dawniej Pacman był bardziej Showmanem w swoim kraju z czasem poświęcił się bardziej boksowi co widać.Porażkę to ma i Floyd z Castilo i czysty rekord to zwykła ściema a po ciosie dziadka Mosleya pływał.Wiadome ,ze kazdy może przegrać na tym polegają sporty walki.Jones jest lepszy niż Ortiz dla mnie powtarzam to i na pewno Pacman by łatwo nie miał, chociaż on w mojej ocenie jest poza zasięgiem teraz kazdego z tych wag.Co do limitów to chociaż ich dotrzymuje nie jak pan M.i wszyscy wiedzą jaką walkę biorą nikt nikogo nie zmusza ani nie wyzywa od tchórzy.
 Autor komentarza: bagheera
Data: 24-06-2011 00:50:51 
Ja nie mam nic do Pacmana i wiem że on do walki nikogo nie zmusza .
Jednak oferuje on takie pieniądze za które każdy emeryt się skusi wliczając przy tym że dostanie baty . Patrząc na Mosleya stwierdziłem ze on ani przez chwile nie wierzył że moze zrobic krzywde Mannemu .
Naprawdę nie widzicie ze to sztuczne skakanie po wagach i walki z byłymi wielkimi gwiazdami to takie wydmuszki medialne .
Mnie po prostu bardziej interesowała by walka Pacmana z kimś ,,normalnym,, młodym który może akurat czymś nas zaskoczy niż z kolejnym wielkim nazwiskiem z przeszlości . Marquez i Pac już walczyli . Wszystko jest rozstrzygnięte . Dokładnie widać jak prezentują sie na przeciwko siebie . Więc po co ja miałbym to jeszcze raz oglądać ?
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 24-06-2011 01:17:34 
DAB

psychofan Pacquiao ?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.