DRUGIE PODEJŚCIE BRIANA MAGEE

Po przegranej walce w marcu tego roku z czempionem IBF wagi super średniej, Rumunem Lucianem Bute (28-0, 23 KO), twardy Brian Magee (34-4-1, 24 KO) wciąż wierzy w zdobycie tytułu mistrzowskiego. Dlatego 30 lipca wybierze się w daleką podróż do Kostaryki, aby zmierzyć się z lokalnym ulubieńcem Jaimem Barbozą (17-4, 8 KO). Stawką pojedynku będzie należący do 33-letniego zawodnika z San Juan pas WBA Interim.

36-letni Magee, którego trenerem jest pochodzący z Panamy Oscar Checa, jest przekonany iż w przypadku wyjazdowego zwycięstwa nad Barbozą, dostanie szansę walki o tytuł ‘regularnego’ czempiona WBA. Aktualnie zawodnikiem, do którego należy powyższe trofeum, jest Dimitri Sartison (27-1, 17 KO). Zamieszkały w Hamburgu 31-letni Kazach, 20 sierpnia w Doniecku na Ukrainie skrzyżuje rękawice z niepokonanym Stanisławem Kasztanowem (28-0, 15 KO). Ze zwycięzcą tego starcia być może w niedalekiej przyszłości zawalczy mańkut z Belfastu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gregor07
Data: 23-06-2011 15:44:20 
Pasek jest wakujący, a Kostarykanin walczył dotąd w wadze junior średniej, gdzie jego największym sukcesem było zdobycie paska WBC Youth w wieku 32 lat. WBA to żart, a nie żadna poważna federacja. Oczywiście Magee nie powinien mieć problemów ze zwycięstwem, a potem mam nadzieję, że nie będzie bronił tego gówna, bo jemu samemu chyba nie zależy być miszczem nr 3 tej federacji i szybko zawalczy z Sartisonem. Fajna walka na szczycie 2 ligi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.