'CYGAN' O TRENERZE, PIENIĄDZACH, PRZESZŁOŚCI I PRZYSZŁOŚCI

Już w najbliższą sobotę, jeden z najpopularniejszych pięściarzy grupy Andrzej Wasilewskiego - Dawid Kostecki (36-1, 24 KO) zawalczy na gali Wojak Boxing Night w swoim rodzinnym Rzeszowie. Rywalem notowanego bardzo wysoko w rankingach Polaka będzie 39-letni Kongijczyk z duńskim paszportem, Lolenga Mock (30-12-1, 12 KO). "Cygana" przyjął zaproszenie portalu Onet, który zorganizował dla jego kibiców czata z pięściarzem.

- Dla mnie jest najlepszym trenerem. Różnie się motywuje zawodnika, jeżeli się zna go bardzo długo, wystarczy nieraz spojrzenie. Każdy ma inne sposoby - powiedział pięściarz o Fiodorze Łapinie, trenerze grupy 12Rounds Knockout Promotions.

- Jeżeli chodzi o moją osobę, na pierwszym miejscu dla mnie jest boks, później pieniądze. To jest moją pasją, to jest coś co kocham. Kasa jest ważna, żeby tylko i wyłącznie móc zająć się treningiem, a nie kombinować, jak wyżywić rodzinę - powiedział rzeszowianin, zapytany o pieniądze w boksie zawodowym.

- Tak naprawdę to spełniają się moje marzenia. Jest coraz lepiej. Zaczynałem trenować sam we własnej piwnicy, a teraz jestem najlepszy w polskiej grupie. Zmieniłbym tylko jedną rzecz, mianowicie chciałbym cofnąć się do mojej jedynej porażki - powiedział Kostecki, zapytany co by chciał zmienić ze swojej przeszłości. Dawid swoją jedyną walkę przegrał w 2006 roku z Francuzem Rachidem Kanfouahem (29-7, 23 KO). - On niestety boi się przyjechać na rewanż. Już mu proponowaliśmy to pięć razy - zakończył.

- Najtrudniejszym moim pojedynkiem jak do tej pory była walka o pas WBF z Abdulem. Byłem wtedy jeszcze mało doświadczony. Pierwszy raz walczyłem 12 rund. Można powiedzieć, że było to takie przetarcie przed poważnym boksem. Moim zdaniem nie miałem jeszcze najlepszych walk, takie są jeszcze przede mną - powiedział Kostecki o walce z 2005 roku z Ismailem Abdoulem (40-21-2, 16 KO) i o swoich oczekiwaniach na przyszłość.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 21-06-2011 11:23:32 
O przyszlosci: Jaka terazniejszosc taka przyszlosc i tyle w temacie.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 21-06-2011 11:25:49 
No faktycznie, rodzine utrzymuje chłopina z działalności...ekhm "rozrywkowej" ?
Serio niech już przestaną robić z tym bandziorem "wywiady" bo słabo się robi.
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 21-06-2011 11:34:45 
Co bys chcial zmienic z przeszlosci?
D.K. Wygrac moja przegrana walke z Rachidem Kanfouahem , miec zero przegranych , a po jeszcze paru pojedynkach z zawodnikami typu Lolenga Mock pobil bym w koncu rekord Rocky Marciano.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-06-2011 11:38:17 
cikawe dlaczego ?Konfuah nie chce przyjechac na rewanz do jaskini lwa ,napewno nie obawia sie walka
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 21-06-2011 11:52:55 
Dzis prawdziwych cyganow juz nie ma.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 21-06-2011 12:06:00 
Legionnaire
Marciano miał rekord wagi cięzkiej a nie pólciężkiej
zeitgeist
dokładnie po walce diablo z palaciosem wielu ciekwych rywali będzie omijac Polske szerokim łukiem
 Autor komentarza: liscthc
Data: 21-06-2011 12:44:45 
No cóż Lolenga,mimo że twardy to nigdy wirtuozem nie był,do tego 40 na karku,ale i tak jest to najlepszy rywal jak do tej pory.
Prawie 40 walk i żadnego rywala z czołówki w rekordzie,tak niestety buduje się mity!
 Autor komentarza: vorgrath
Data: 21-06-2011 12:47:12 
Niech wrescie zawalczy o mistrza świata
 Autor komentarza: michciuu
Data: 21-06-2011 12:49:37 
idąc jego tokiem rozumowania, dziwki to było to co kochał, nie robił tego dla pieniędzy...
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 21-06-2011 13:02:44 
Autor komentarza: milan1899
Data: 21-06-2011 12:06:00
Legionnaire
"Marciano miał rekord wagi cięzkiej a nie pólciężkiej
zeitgeist
dokładnie po walce diablo z palaciosem wielu ciekwych rywali będzie omijac Polske szerokim łukiem "


milan w zadnej kat. wagowej jesli chodzi o boks zawodowy nikt nie mial takiego rekordu jak R.Marciano. Czyli 49 walk , 49 zwyciestw i koniec kariery jako niepokonany.
 Autor komentarza: owies333
Data: 21-06-2011 13:21:04 
Walka z abdulem, która odbyła sie 6 lat temu, była na przetarcie przed poważnym boksem? haha 6 lat mija i nadal kolejne walki na przetarcie? żeby sobie kostek nie pościerał.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 21-06-2011 15:58:20 
legionista
i Ty masz rację i Ja po części bo nie doczytałem do końca Twojego pierwszego postu, dłuższą serie bez przegranej miało 7-8 zawodników od Marciano ale faktycznie nie pamietam czy skończyli kariere bez porażki , pierwszych dwóch wilde i chavez na pewno porażki mieli
 Autor komentarza: liscthc
Data: 21-06-2011 16:09:53 
No tak tylko jaką wymowę miał by taki rekord nabity jak kibic w butelkę.
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 21-06-2011 19:51:25 
,,Zaczynałem trenować sam we własnej piwnicy, a teraz jestem najlepszy w polskiej grupie,, hehehe jaki najlepszy?Najlepszy w Twojej grupie jest Jackiewicz i Diabeł maja lub mieli pas a Ty co miałes?Pas Biedronki?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.