BRIGGS ROZMAWIAŁ Z HAYE O KLICZCE

Piotr Jagiełło, boxingscene.com

2011-06-21

Shannon Briggs (51-6-1, 45 KO) w październiku 2010 roku otrzymał okrutną lekcję boksu, przegrywając zdecydowanie na punkty z mistrzem WBC, Witalijem Kliczko (42-2, 39 KO). Jeden z sędziów punktował 120-105 na korzyść Ukraińca. Od tamtej pory Amerykanin pozostaje na sportowej emeryturze, a skutki walki odczuwa do dzisiaj.

"Cannon" przyznał, że prowadził rozmowę z Davidem Haye (25-1, 23 KO) na temat jego unifikacyjnego pojedynku z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO).

- Rozmawiałem z Davidem na temat jego walki z Władimirem. Brytyjczyk widział jak walczyłem z Vitalijem, mając sprawną tylko jedną rękę. Haye powiedział, że pięściarze, którzy przegrywali z braćmi przez nokaut byli zwykłymi bumami – stwierdził Briggs.

Starcie Briggsa z Witalijem zainspirowało Haye do ciężkich treningów. Uczynny ex mistrz świata przekazał Brytyjczykowi kilka rad.

- Mój pojedynek ze starszym Kliczką zainspirował Haye. Powiedziałem mu, że nie może stać naprzeciw Władimira. Musi skracać dystans, uciekać od lewego prostego i nastawić się na nokaut. Zwycięstwo zmieni jego życie – zauważa wywodzący się z Brooklynu pięściarz.