TERAZ WITHERSPOON DLA MITCHELLA?

Redakcja, Informacja prasowa

2011-06-18

Po zaskakująco łatwych zwycięstwach nad cenionymi przecież Johnnie White'em (TKO 2), Derekem Bryantem (TKO 1), Taurusem Sykesem (KO 5), czy ostatnio nad Evansem Quinnem (KO 1), akcje Setha Mitchella (22-0-1, 16 KO) znacznie poszły w górę, a niektórzy nawet uważają go za przyszłego zbawiciela amerykańskiej wagi ciężkiej. Bo co prawda ten zawodnik ma już 29 lat, ale swoją karierę z boksem zaczynał stosunkowo niedawno, wcześniej zajmując się futbolem amerykańskim.

Mitchell kolejny raz między liny wyjdzie 27 sierpnia podczas gali "Maidana vs Guerrero" i tam zaboksuje na dystansie dziesięciu rund. Co prawda to jeszcze nie zostało oficjalnie potwierdzone, ale jego rywalem najprawdopodobniej będzie Chazz Witherspoon (28-2, 20 KO), który po wpadkach z Arreolą i Thompsonem próbuje powrócić "na salony" królewskiej kategorii.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: xionc

Data: 18-06-2011 18:44:28

zwyciezca tej walki moglby sie zmierzyc z Lawrencem lub Boswellem.

Autor komentarza: Hugo

Data: 18-06-2011 19:15:59

Jeśli wygra przez nokaut Mitchell, to chyba sporo przeskoczy w rankingach Lawrence'a i Boswella i znajdzie się gdzieś w okolicach Arreoli i Chambersa.

Autor komentarza: Szancu

Data: 18-06-2011 20:08:13

Seth jest naprawdę niezły w porównaniu do innych amerykańskich prospektów. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jest najlepszym z nich! Jest bardzo zrównoważony w ringu, nie podpala się zbytnio i całkiem dobrze się rusza. Jeśli nie zerwą się z motyką na Słońce zbyt wcześnie, to uważam, że za 2 lata ten gość może być w czołówce.

Autor komentarza: xionc

Data: 18-06-2011 21:38:58

Arreoli i Chambersa, to chyba jeszcze nie... Ale moglby walczyc z przegranym eliminatora Chambers-Thompson (zapewne Thompsonem), bo zwycezca pewnie dostanie shot at Wladimir.

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.