TUA CHCE ODKUPIĆ WINY

Jak już Was informowaliśmy, 13 sierpnia dojdzie do rewanżowego pojedynku pomiędzy Davidem Tuą (52-3-2, 43 KO) i Monte Barrettem (34-9-2, 20 KO). W ubiegłym roku "Two Gunz" sprawił niemałą niespodziankę, remisując z Nowozelandczykiem. Mało tego, Amerykanin zapoznał go nawet z deskami w ostatnim starciu, a przecież Tua od zawsze słynął z twardej szczęki.

"Tuamanator" dość ambicjonalnie podchodzi do tego pojedynku i bardzo zależało mu na odpłaceniu Barrettowi.

- Czas odkupić winy. Podczas pierwszej walki Monte był dobrze przygotowany i pokazał się z dobrej strony, wykonując dobrze swoją robotę. Na szczęście w boksie możesz otrzymać następną szansę i ja zamierzam ją wykorzystać – powiedział Tua.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 15-06-2011 19:08:23 
szkoda ze tua podbija pod 40 gdyby tak byl 10-15 lat mlodszy by mogl ostro namieszac teraz
 Autor komentarza: Jaocin
Data: 15-06-2011 21:02:12 
Tua ostatnio nie walczy z nikim poważnym. Coś czuję, że pomału czas na emeryturę.
 Autor komentarza: ziom99
Data: 15-06-2011 21:33:20 
Powtarzam to od 2 lat : Tua jest już skończony. Nie wiem dlaczego miał tak długą przerwę i dlaczego nie wlaczył. Teraz jest już cieniem samego siebie. Szkoda, że nie został mistrzem świata bo miał bardzo duży potencjał.
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 15-06-2011 23:55:14 
Monte Barret go skonczy przed czasem .Mój typ Monte przez KO 8-9 RUNDA
 Autor komentarza: klawesyn
Data: 16-06-2011 09:22:24 
Nie chcę Tuy usprawiedliwiać, ale:
- walczył z uszkodzonym barkiem, co uniemożliwiało mu zadawanie naprawdę silnych ciosów
- ewidentnie zmienił styl walki od swego powrotu (wyjątkiem walka z Cameronem). Chyba Roger wmówił mu ze ma teraz więcej boksować, postawić na bardziej techniczny i kombinacyjny boks. Ja tam wolałem gdy wchodził do ringu urwać przeciwnikowi łeb, bo miał ku temu naturalne predyspozycje, natomiast nigdy nie był wirtuozem techniki bokserskiej. Być może wzbogacenie arsenału bokserskiego jest ok, ale chyba nie w tym wieku. Starego konia nie nauczysz nowych sztuczek, no może kilku. Co prawda całkiem sprawnie mu ten techniczny boks wychodził z Kingiem, czy Ahunanyą, ale widać było że to nie jest naturalne środowisko dla Tuamena. Tua powinien wrócić do tego co najlepiej robi od lat: wysyłania oponentów na orbitę okołoziemską.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.