SĘK: CHCĘ SIĘ BIĆ Z NAJLEPSZYMI

Już 25 czerwca na gali w Ostrowcu Świętokrzyskim, w walce wieczoru na dystansie dziesięciu rund, zaboksuje Dariusz Sęk (11-0-1, 4 KO). Ostatnim przeciwnikiem Polaka był solidny Kubańczyk, Miguel Veloso (12-1-1, 4 KO). Pięściarz pochodzący z Tarnowa wygrał jednogłośną decyzją sędziów. Zapraszamy na rozmowę z 24-letnim pięściarzem. Dariusz Sęk mówi o swoich przygotowaniach i dalszej przyszłości.

Czarek Kolasa: Darek, na gali w Ostrowcu Świętokrzyskim w walce wieczoru zaboksujesz na dystansie dziesięciu rund. Wiadomo już coś o twoim przeciwnku ?

Dariusz Sęk: Aktualnie mam do wyboru kilku przeciwników, ale najprawdopodobniej będzie to Gruzin - Sandro Siproshvili.

- Jak przebiegają przygotowania do pojedynku ? 

DS: Przygotowania przebiegają bardzo dobrze. Po czterech tygodniach treningów siłowo-wydolnościowych, przyszedł czas na dwa tygodnie mocnych sparingów.

- Kto zatem Ci pomaga w przygotowaniach - sparingach ?  

DS: Sparuję z Norbertem Dąbrowskim, Maćkiem Sulęckim, a dzisiaj ma dojechać jeszcze Piotrek Wilczewski.

- Czy fakt, że wystąpisz w pojedynku głównym jest dla Ciebie w pewnym stopniu jeszcze większą motywacją do dalszej pracy ? 

DS: Na pewno jest to dodatkowa motywacja, aczkolwiek do każdego przeciwnika przygotowuje się na 150 procent i przed tym starciem bedzie tak samo.

- Andrzej Gmitruk mówił, że jesteś już gotowy na konfrontację z pięściarzami pokroju Veloso. Jakie jest twoje zdanie na ten temat ? 

DS: Veloso był przeciwnikiem bardzo niewygodnym i na pewno walka z nim dała mi dużo cennego doświadczenia, które zaprocentuje przy następnych potyczkach. Mam nadzieje, że najbliższy rywal będzie jeszcze bardziej wymagający, bo chcę bić się z coraz lepszymi pięściarzami.

- W Polsce jest kilku utalentowanych pięściarzy z Twojej kategorii wagowej. Chciałbyś się zmierzyć w przyszłości z jakimś czołowym polskim "półciężkim" ?

DS: Gdyby pieniądze za walkę były by satysfakcjonujące, mógłbym walczyć z każdym zawodnikiem z Polski. Jednak nie jestem za pojedynkami z Polakami, bo uważam, że na świecie jest tylu pięściarzy, z którymi można stoczyć naprawdę emocjonujące i dobre pojedynki. Takie potyczki są niepotrzebne.

- W Ostrowcu masz szansę zrobic następny duży krok w swojej karierze. Jakie będą następne cele Dariusza Sęka ?

 DS: Moim najbliższym celem jest wygrana 25 czerwca i temu poświęcam całą moją uwagę. Skupiam się tylko na tym, a co będzie dalej - czas pokaże. Nie boję się wyzwań i dlatego chcę, żeby poprzeczkę stawiano mi wysoko.

- Dziękuje za wywiad. Życzę powodzenia! 

DS: Dziękuję. Do zobaczenia w Ostrowcu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: liscthc
Data: 09-06-2011 15:09:13 
Przeciwnik chyba dość odporny,nic po za tym.
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 09-06-2011 15:24:26 
To jedz do Stanów do Kołodzieja tam bedziesz miał lepszych,,
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 09-06-2011 15:30:55 
Hutkowski sie męczył z tym Sandro,,to taki solidny przeciętniak,,ma twardy łeb.Sądze ze dobry rywal na przetarcie z kims z europejskiej czołówki,,
 Autor komentarza: Hugo
Data: 09-06-2011 15:37:57 
Na obecnym etapie to dobry przeciwnik dla Sęka.
 Autor komentarza: Rysiuzdw
Data: 09-06-2011 15:39:20 
A ja jestem zdania że Polacy częściej walczyć miedzy sobą należy oddzielić plewy od ziarna.
 Autor komentarza: GaD1
Data: 09-06-2011 15:41:05 
Jakbyśmy zaczęli oddzielać plewy od ziarna,to by zostało 3solidnych bokserów a reszta wyszłaby na leszczy,a to spowoduje mniejszą kase.
 Autor komentarza: Rysiuzdw
Data: 09-06-2011 15:45:19 
kurcze zjadłem powinni .
 Autor komentarza: redd
Data: 09-06-2011 16:25:47 
Oby doszło do walki z Siproshvilim
Gruzina widziałem w walce z Afolabim, solidniak, twardy pięściarz, dobry rywal dla Sęka na tym etapie kariery.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.