NIESPODZIEWANA ZMIANA - DALLAS DLA PRICE'A

Już w sobotę kolejny zawodowy pojedynek stoczy David Price (10-0, 8 KO), brązowy medalista olimpijski z Pekinu. Brytyjczyk miał skrzyżować pięści z ociężałym Johnem McDermottem, ale plany niespodziewanie się zmieniły. Na ringu w Liverpoolu obejrzymy prawdziwe starcie gigantów, ponieważ faworyt gospodarzy [Price pochodzi z Liverpoolu przyp. red.] zmierzy się z Tomem Dallasem (15-0, 11 KO), którego ostatnio solidnie przetestował Zack Page.

Warunki fizyczne obu pięściarzy są imponujące – Price 203 cm, Dallas 198 cm. Walka zakontraktowana jest na dziesięć rund. Na papierze pojedynek kolosów zapowiada się ciekawie, dwóch rodaków z czystym kontem naprzeciw siebie, w dzisiejszej heavyweight to obrazek rzadko spotykany.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 08-06-2011 09:55:41 
No, Chisora i Fury to tez dwoch HW z czystym kontem. Nie wiem czy ta walka na tym etapie to dobry pomysl mowiac szczerze. W UK szybko odsiewaja ziarno od plew, to prawda, ale Dallas jeszcze z nikim naprawde nie walczyl, Page to tylko journeyman a sprawil mu tyle klopotow, powinien chyba poczekac.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 08-06-2011 10:08:43 
To bardzo dobrze że walczą między sobą wyselekcjonują wtedy najlepszych! A w ciężkiej obecnie trzeba przyznać Brytyjczycy wyjątkowo dobrze stoją na tle USA.
 Autor komentarza: DAB
Data: 08-06-2011 10:36:37 
Tam to jest ciekawie ostatnio:)
 Autor komentarza: xionc
Data: 08-06-2011 10:38:28 
Ale co tu sekekcjonowac, na dzis Dallas nie ma zadnych szans z Pricem. To nie jest selekcja, tylko koniec kariery dla niego.
 Autor komentarza: pazdzo
Data: 08-06-2011 11:06:05 
Zdecydowanie wole brytyjski sposób prowadzenia zawodników niż ciągłe obijanie kelnerów. Na wyspiarskich galach często mozna zobaczyć prospektów walczących ze sobą, a walki z reguły sa emocjonujące. Szkoda że Polski boks idzie na razie śladem Niemieckiego i funduje nam obijanie kelnerów do kotleta, emocji w tym jak na grzybach.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 08-06-2011 11:16:54 
http://www.youtube.com/watch?v=SaJxQJ7rlNI
Prince - Dallas SPARING
 Autor komentarza: mocuch
Data: 08-06-2011 11:21:57 
Obejrzałbym sobie tą walkę, będzie trzeba poszukać jakiś streaming.
 Autor komentarza: DAB
Data: 08-06-2011 11:37:43 
Ja również chętnie bym to zobaczył.W mojej ocenie dobrze ,że tak młodych ze sobą konfrontują , pewnie później będzie wiele rewanżowych starć.Zwycięscy od razu zyskują pozycję a przegrani na zawsze jej nie tracą.Kilka wygranych walk moze byc rewanż i wielkie zainteresowanie kibiców.Boks na wyspach ma się bardzo dobrze
 Autor komentarza: mocuch
Data: 08-06-2011 11:53:42 
Zobaczyłbym zwycięzcę z Heleniusem :D
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-06-2011 12:03:38 
Price ma za sobą efektowną amatorską karierę i niezłą technikę. Dallas to bardziej zabijaka, który ostatnio wypadł blado w walce z Page'em. Obaj mają czym uderzyć, z tym, że Price chyba ma też szklaną szczękę (porażki w amatorce przez ko ze Stiverne'em i Cammarelle). Dlatego obstawiam zwycięstwo Dallasa przed czasem.
 Autor komentarza: chuliganskistylzycia
Data: 08-06-2011 12:16:21 
Dla mnie Price lepszy jest od chisory
 Autor komentarza: liscthc
Data: 08-06-2011 12:48:01 
Ja też jestem za takimi walkami a nie za pompowaniem baloników.Na wyspach to ostatnio reguła że niepokonani walczą ze sobą i to się świetnie ogląda,znacznie lepiej niż pojedynki do jednej mordy z kelnerami.
Ogólnie na wyspach młodych sportowców wrzuca się na głęboką wodę,zwłaszcza w piłce 18 latkowie nikogo nie dziwią,a u nas 25 latek wciąż ma czas bo niby nie doświadczony i takie tam brednie.
 Autor komentarza: Koko
Data: 08-06-2011 13:34:55 
lbuie brytyjski boks

tam sie nie pierdola, tylko walcza

nie tylko w ciezkiej bo np pojedynek degala z grovsem - to samo

ale reszta swiata dalej mysli ze porazka w rekordzie to koneic kariery ;/
 Autor komentarza: xionc
Data: 08-06-2011 16:04:18 
Nie chodzi o porazke w rekordzie, najlepsi bokserzy maja porazki w rekordzie i co z tego (Floyd nie ma i tak sie jej boi, ze nigdy nie wyjdzie do Mannyego).

Chodzi o to, ze porazka na tym etapie kariery moze zniszczyc pewnosc siebie obiecujacego zawodnika. Dallas walczyl jak dotad tylko z jednym bokserem (Page) i nie popisal sie w tym wystepie. Moim zdaniem, powinien stoczyc walke przynajmniej z jeszcze jednym bokserem (typu Oloukun, Nascimento, Mazikin) i wtedy niech walczy z Pricem w eliminatorze (znaczy, jesli wygra).
 Autor komentarza: Koko
Data: 08-06-2011 22:59:43 
a skad pewnosc ze Price jest zawodnikiem wyzszej klasy niz Oloukun ?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.