WOLAK: WALKA CHAVEZA JR. PONIŻEJ PASA

Po sobotniej przegranej Sebastiana Zbika (30-1, 10 KO)  z Julio Cesarem Chavezem Jr. (43-0-1, 30 KO),  zapytałem się o opinię Pawła Wolaka (29-1, 19 KO), przygotowującego się do kolejnej potyczki z doświadczonym Delvinem Rodriguezem (25-5-2, 14 KO), 15 lipca na gali w Nowym Jorku, w słynnym Roseland Ballroom. Pojedynek "Wściekłego Byka" będzie pokazywany na żywo w niekodowanej i bardzo popularnej telewizji ESPN.

Marcin Filipowski: Pawle jak oceniasz sobotni występ Julio Cesara Chaveza Jr., który wielokrotnie uciekał przed konfrontacją z Tobą w ringu?
Paweł Wolak: Widziałem pojedynek I oczywiście bardzo krytycznie oceniam występ człowieka, który zaszedł mi naprawdę za skórę.  Widząc go w sobotnią noc jeszcze bardziej żaluję, że do naszej konfrontacji nigdy nie doszło i upewniłem się,  że Chavez Jr. jest słabym pięściarzem. Jego kariera zbudowana jest na legendzie ojca, który na 107 wygranych walk tylko 6 razy przegrał, był sześciokrotnym mistrzem świata w trzech kategoriach wagowych, a Junior nie ma nic w sobie z ojca. Junior to leniwy lawirant, któremu podstawia się odpowiednio dobranych zawodników. W moich oczach napewno Zbik zadał więcej ciosów I większość z tych ciosów dochodziła celu. Chavez był słaby w dziewięciu rundach, to Zbik pokazał dobry technicznie boks, choć niestety jego ciosy pozbawione były siły. Chavez walczył gorzej ale miał silniejsze ciosy w końcówce, jednak to zbyt mało by wygrać. I punktacja jednego z sędziów (116-112) była mocno przesadzona. Najbliższy prawdy był sędzia z Japonii, który dal remis.

MF: Jestem ciekaw Twojej opinii na temat sędziego ringowego. Chavez walczył przed swoją publicznością, miał wygrać. I wygrał, ale czynie sądzisz, że sędzia ringowy pomógł mu w tym zwycięstwie? Ilość ciosów zadawanych przez Juniora  poniżej pasa zasługiwała na zwrócenie mu uwagi i ukaranie.
PW: Ta walka Chaveza Jr. była cała poniżej pasa! Lał Zbika tak nisko, że po którymś razie aż ciężko było mi uwierzyć, że sędzia nawet nie raczył mu zwrócić uwagi na faule. Myślę, że spokojnie powinien mieć odebrane punkty za nieczyste ciosy. Ale Zbik był za słaby aby go znokautować, a wszystko na czele z sędzią ringowym działało tylko na korzyść meksykańskiego pupila. Czy wiesz, że leniwy Chavez Jr. dzień po walce ważył już 20 funtów więcej? Oznacza to, że  dywizja 160 funtów nie jest dla niego.

MF: Życzę Tobie jednak abyś w przyszłości dostał swoją szansę na skrzyżowanie rękawic z Chavezem Jr.  Wielka szkoda, że Bob Arum nie dotrzymuje zbytnio słowa i już widzi Chaveza Jr. w konfrontacji z Cotto, zamiast z Toba.
PW: Takie są realia, pieniądze, a on je przynosi Top Rank. Ale myślisz, że zrobi wagę podobną do Cotto? Oj, nie sadzę. I raczej to tylko takie gadanie.

MF: Za sześć tygodni czeka Ciebie konfrontacja z  Delvinem Rodriguezem. Czy pozostaje ten sam termin walki i miejsce? Masz już wolne od pracy na budowie i możesz dobrze się przygotować?
PW: Tak, wszystko wygląda prawidłowo. Miejsce to samo w NY, data bez zmian 15 lipca w piątkowa noc, walka pokazywana będzie na ESPN2. Adam Skarżynski juz od środy 1 czerwca, nakazał mi rozpoczęcie treningów I jak zawsze zakazał pokazywania się w pracy. Teraz pomału buduję formę i ćwiczę w Global Boxing Gym. Ostatnio pomagałem mojemu przyjacielowi Ossie Duranowi. Sparowałem z nim przed jego występem z
pięściarzem, którego pokonał nasz Przemek Majewski. Chodzi o Latifa Mundy, z którym ma walczyć już 22 czerwca. Uwielbiam z nim sparować. Ossie to mój prawdziwy przyjaciel, ale w ringu lejemy sie jak w prawdziwej walce. Jest twardy i bardzo doświadczony.
On podobnie jak Zbik, tylko ze częściej  bywał oszukiwany na ringach w USA,  Rosji i Wielkiej Brytanii. Tak to jest jak jesteś biednym emigrantem z Afryki. Ossie jest w świetnej formie. Przewiduje, że walka z Mundym  potrwa maksymalnie do czwartej rundy.

MF: Pawle jak z wagą i Twoim narożnikiem? Wszystko bez zmian?
PW: Waga jak zawsze, o 10 funtów więcej, ale stracę to już za 3 tygodnie. Wszystko w normie, narożnik ten sam, także trener, którego bardzo cenię, Terrific Gist.

MF: Na koniec ostatnie pytanie, ponieważ znajomi chcą kupić bilety na Twoją walkę -  kiedy trafią do sprzedaży i w jakiej będą cenie?
PW: Prawdopodobnie będą w sprzedaży już w przyszłym tygodniu, a co do cen zaczynając od najtańszych: 50, 75, 100, 150 i 200 dolarów.

MF: Dziękuję za rozmowę.
PW: To ja dziękuję. I zapraszam na moją walkę. Zapewniam, że z  Delvinem Rodriguezem zrobimy świetne widowisko.

Rozmawiał Marcin Filipowski

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nuKER
Data: 07-06-2011 06:43:21 
Popieram opinię Wolaka na temat juniora. Co z tego że ma Roacha i Arize skoro nie ma żądzy walki! JEst leniwy bo na nic nie musiał pracowac.
Tata załatwił promotora, trenera, walkę o pas itd...
 Autor komentarza: Hugo
Data: 07-06-2011 06:59:00 
Do przedwczoraj nie miałem nic przeciwko Chavezowi, ale teraz stracił mój szacunek. Nie dość, że walka wygrana w podejrzanych okolicznościach, to do tego horrendalne honorarium nie wiadomo za co. No i przede wszystkim złamanie słowa. Jeszcze parę dni przed walką Chavez zapewniał, że jeżeli tylko wygra ze Żbikiem , to w następnej walce powalczy z Martinezem, a po walce jego słowa obróciły się w gówno. Już nie ma mowy o Martinezie, tylko jest rozglądanie się za rywalem z niższej kategorii. Pozostaje się zgodzić z Pawłem Wolakiem. Młody Chavez to zdemoralizowany goguś, któremu tatuś zafundował pas mistrza.
 Autor komentarza: Mietas
Data: 07-06-2011 07:48:45 
chavez wygrał wałem.to po pierwsze.po drugie,z niego mistrz jak z koziej dupy klarnet.
 Autor komentarza: oolthebigrajdhand
Data: 07-06-2011 08:50:34 
Trzeba kibicować Pawłowi w walce z Rodriguezem, bo podobno Arum go chce wystawić na Chaveza. Paweł moim zdaniem wygrał by to przez tko8-12rd. Wystaią Juniora na Pawła bo Cotto nie zgodzi się iść do średniej a Martinez i Rubio na pewno nie dali by szansy sędziom.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 07-06-2011 08:53:40 
celnie rzekł Wolak... Czawes to lawirant. TOP RANK wyciągnie z niego kasę i po jednej, dwóch przegranych porzuci. Swoją drogą on jak i Żbik to świetni przeciwnicy pod Pawła.
 Autor komentarza: GaD1
Data: 07-06-2011 09:16:57 
Lolenga Mock zmierzy się z Dawidem "Cyganem” Kosteckim podczas gali boksu zawodowego w Rzeszowie 25 czerwca. Kongijczyk z duńskim paszportem zmieni tym samym Hiszpana Alejandro Lakatosa. - i to tyle jeśli chodzi o "kariere" Kosteckiego i poważne walki pod szyldem Wasilewskiego.
 Autor komentarza: speed
Data: 07-06-2011 09:27:03 
Wolak wyrosl nam na narodowego wymiatacza!
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 07-06-2011 09:48:49 
GaD1 ta żeby miał Kostecki chociaż tej klasy przeciwników co rywale Chaveza.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 07-06-2011 12:20:35 
GaD1
Nie pisz tak źle o panu W.Przecież on się oburza na nasz portal,jeszcze strzeli focha i co wtedy będzie?
Co do Wolaka to ma prze widowiskowy styl,mam nadzieję że zajedzie Rodrigueza i w końcu dostanie swoją walkę życia!
 Autor komentarza: DAB
Data: 07-06-2011 12:24:14 
Rodriguez jest niebezpieczny ,bo będzie czekał na jedną mocną kontrę uważaj Paweł na podbródkowe!!Jak nie da się złapać zajedzie go i wygra przed czasem ale jestem pewny ,że on zapoluje.
 Autor komentarza: Daw
Data: 07-06-2011 19:08:19 
Najpierw Rodriguez,a potem Chavez bylo by pieknie wrescie by Pawel dorwal tego uciekiniera z Meksyku.
 Autor komentarza: OjciecTadeusz
Data: 08-06-2011 01:03:56 
Wasilewski to sie moze obrazac... Jak on gale odwoluje...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.