ROACH: VANES ZNOKAUTUJE CANELO W PIERWSZEJ RUNDZIE

Leszek Dudek, boxingscene.com

2011-06-06

Vanes Martirosyan (30-0, 19 KO) w końcu pokazał na co go stać i w nocy z soboty na niedzielę pokonał przed czasem groźnego Saula Romana (34-9, 29 KO). Dzięki zwycięstwu, "Koszmar" zdobył wakujący pas WBC Silver w kategorii junior średniej i uczynił bardzo poważny krok w kierunku walki o prawdziwy mistrzowski tytuł.

Freddie Roach uważa, że wspólne sparingi Vanesa i Julio Cesara Chaveza Jr. (43-0-1, 30 KO) miały bardzo dobry wpływ na obydwu zawodników.

- Vanes wykonał świetną robotę i przygotował Chaveza do walki ze Zbikiem - ocenia Roach. - Vanes jest nieco szybszy od Zbika, lecz dzięki temu Julio był w pełni gotowy. Chavez z kolei pomógł Vanesowi przygotować się do potyczki z Romanem. Dobrze razem pracują.

W kategorii junior średniej, w której występuje Martirosyan, roi się od talentów. Vanes ma wielu potencjalnych rywali, ale wszystko wskazuje na to, że zechce zmierzyć się z mistrzem WBC - Saulem Alvarezem (36-0-1, 26 KO). Pomysł ten bardzo odpowiada Roachowi, który jest przekonany, że "Canelo" nie może równać się z jego podopiecznym.

- Wszyscy mówią jaki wspaniały jest Canelo. Uważam, że Vanes znokautowałby go w pierwszej rundzie. Wygrał już eliminator, więc jest jego obowiązkowym pretendentem. Możemy sprawdzić jaki naprawdę jest Canelo - proponuje Roach.

21-letni Alvarez już za niecałe dwa tygodnie stanie do pierwszej obrony tytułu. Jeżeli zdoła pokonać Ryana Rhodesa, być może w końcówce roku dojdzie do jego pojedynku z "Koszmarem".

- Chcę walczyć z Canelo - zapowiedział po wygranej Martirosyan. - Zrobiłem swoje i wygrałem eliminator. Miejmy nadzieję, że zachowa się honorowo i wyjdzie ze mną do ringu.