CHISORA O SWOIM TRENINGU

- Rano zawsze biegam od trzech do dziesięciu kilometrów z wyjątkiem niedziel, a potem pracuję nad techniką. Sporo też pływam dla utrzymania formy. Mam jednak kłopoty ze sparingpartnerami, bowiem inni bokserzy brytyjscy w wagi ciężkiej są trzymani z daleka ode mnie - mówi Dereck Chisora (14-0, 9 KO), który 23 lipca w Londynie stanie oko w oko z inną wschodzącą gwiazdą angielskiej wagi ciężkiej, Tysonem Fury (14-0, 10 KO).

- Jestem naprawdę dobrze wytrenowany i mam tak dobrą kondycję, że mógłbym walczyć całą noc. Do tego posiadam naturalną siłę, jestem agresywny i dlatego niszczę swoich kolejnych oponentów. Teraz również zrobię to, co do mnie należy - zakończył jak zwykle pewny siebie Chisora.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: paw011
Data: 03-06-2011 07:54:21 
Nie wiem jak mozna zrobic dobra forme biegajac TYLKO 3-5km?
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 03-06-2011 09:07:10 
A mi sie wydaje, ze on napisal 3-10km.
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 03-06-2011 10:34:20 
10 km to mało?..TO 25 OKRĄŻEŃ WOKOŁO BIEŻNI.DERECK ZNISZCZ TEGO PAJACA TYSONA FUREGO ON JEST BRZYDKI MUSISZ GO ZLAĆ HEHE
 Autor komentarza: liscthc
Data: 03-06-2011 10:43:06 
A ja sam nie wiem komu kibicować?
Ja też mogę walczyć całą nockę,tylko potem kacyk rozwala główkę!
Nie wiem jak to jest w treningu czysto bokserskim,ale 5,6 kilometrów to nic wielkiego,zaś 10 to już spore wyzwanie.
 Autor komentarza: fop
Data: 03-06-2011 10:57:43 
10 km każdego dnia to lekka przesada, jeżeli dochodzi do tego trening typowo bokserski, który sam z siebie wydziera trochę potu z organizmu.

Mój brat biega średnie dystanse i ma dziwny program treningowy, raz biega 5 km + 2 km chodu, raz 15 km itp. To jednak inna forma i inne tempo biegu np 3 min na km.

Co innego jak jest już w treningu przygotowawczym do walki, niemniej w okresach roztrenowania dla podtrzymania formy, ludziska różnie biegają, zależy od organizmu i potrzeb.

Ja najlepszą formę robiłem biegając 6 razy w tygodniu po 20 min ale w bardzo dużym tempie, po całym sezonie miałem tętno spoczynkowe w granicach 35 (wielu się dziwiło, że takie mam). Byłem w stanie robić treningi po 2 godziny bez nadmiernego zmęczenia ale z moim bratem nawet nie miałem co próbować biegać, on ze mną znowu nie dałby rady na treningu. Mam chyba lepszą wydolność do zmiennego tempa a brat do wysiłku ciągłego.
 Autor komentarza: Deter
Data: 03-06-2011 11:22:03 
fop
Nie 10 każdego dnia, ale do 10. Być może średnia mu wychodzi 5 -a być może tylko tak pisze.

Jeśli Twój brat biega 5km + 2km chodu a innym razem 15km, to o treningu chyba pojęcia nie ma żadnego. W te treningi 3`/km to chyba tylko Ty wierzysz :)

Od organizmu, jeśli jesteś amatorem, zależy bardzo niewiele - fizjologia i metodyka treningu wyznacza ramy, których musisz się trzymać.

6x20` wysokiej intensywność to również z treningiem nie ma nic wspólnego.
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-06-2011 12:06:15 
Chisora to eygra tak uważam ale Tyson może być przyszłością, cholernie ciekawa walka:)
 Autor komentarza: fop
Data: 03-06-2011 12:17:58 
Nie będę się kłócił o te 20 min biegi, gdyż zawsze sam układam sobie schemat treningowy, czasami dziwny, aczkolwiek ja byłem bardzo zadowolony, biegać nie lubię za długo 20 min to max co mogę znieść w codziennym bieganiu.

Mój brat o treningu biegowym ma spore pojęcie, biega 10 km w naprawdę przyzwoitym czasie, oczywiście ma 18 lat i nie jest w stanie jeszcze utrzymać tempa 3 min na km, pisałem przykładowo ;) byłby w kadrze Polski gdyby miał takie czasy, ale na zawodach 7,5 czy 10 km w swojej kat. wypada bardzo dobrze. Po prostu trening biegaczy jest inny, ileś razy w tygodniu biega tyle, potem tyle, dzień ma później odpoczynku, później biegi, przebieżki i takie pierdoły, rozciągania jakieś, nudne i żmudne, do tego chce przygotować się do maratonu na przyszły rok. Jaki dokładnie mam plan nie wiem, nie interesuje mnie to, wolałbym, żeby jakieś sztuki walki potrenował, nie zawsze się da uciec ;)
 Autor komentarza: Deter
Data: 03-06-2011 12:29:06 
fop
Mniejsza o to :)

Na kogo stawiasz?
 Autor komentarza: fop
Data: 03-06-2011 12:48:45 
Rekordy to oni podobne mają ;), jak się pytasz to napisze, że na Chisore, jednak obaj to wielkie zagadki, jak dla mnie średniaki, na dzień dzisiejszy oczywiście, każdy z nich może wygrać.
 Autor komentarza: xionc
Data: 03-06-2011 13:15:56 
tak fop, obaj to sredniaki, wiec Ty biegajac po 20 min przez 6 dni obu naraz bys zjadl bez popitki :)
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-06-2011 13:21:22 
Obaj to najblizsza przyszłośc wagi ciężkiej i jestem pewny ,ze nawet przegrany duzo namiesza w H.W.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 03-06-2011 13:32:36 
xionc
Bo na dzień dzisiejszy to i dla mnie to średniaki.Bo wielcy jeszcze nie są.No dobra Fury jest ale tylko wzrostowo.Więc czytaj ze zrozumieniem zanim się zaczniesz z kogoś nabijać!!!
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-06-2011 13:44:32 
Chisorę trochę zastopował Władek dwukrotnie odwołując walkę.Ale ja wierzę w tego zawodnika jak słucham jego wypowiedzi widać ,że on kocha to co robi,ma charakter a możliwości też myślę ogromne.Fury trenuje w znakomitym otoczeniu jest twardy ale wiele nauki przed nim.Ma na nią czas jest młody i jego porazka wcale tak nie zastopuje a ta walka może wiele dać dobrego jak bedzie wyrównana.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 03-06-2011 13:55:06 
Zgadza się ja tylko mam na myśli że do półki się czegoś nie osiągnie i nie potwierdzi z dobrymi rywalami to jest się swego rodzaju średniakiem.
Co nie znaczy że oni tacy będą,każdy wielki był kiedyś średniakiem.
 Autor komentarza: DAB
Data: 03-06-2011 14:03:07 
Dokładnie muszą pokonac kogos z czołówki , by do niej należeć.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 03-06-2011 14:11:47 
Ottke całą karierę obijał przeciętniaków i mimo Pasa i nieskazitelnego rekordu to po prostu przeciętniak.Hopkins to drugi biegun,mimo porażek to fenomen i żywa(aktywna)ikona boksu łącząca 2 dekady.
 Autor komentarza: Dixon68
Data: 03-06-2011 17:05:15 
A nasz "prospekt" z Gilowic też trenuję,ale uciekanie po polu,bo przyda mu się podczas ucieczki z ringu i sprint po wypłatę do banku.
 Autor komentarza: WISDOMlukas
Data: 03-06-2011 17:22:45 
hmmm... A JA BEDE NA TEJ WALCE!!!:)))) juz si9e niemoge doczekac!!!:)
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 03-06-2011 21:26:22 
dawac mu Wawrzyka i Szpile, chlopaki troche potrenuja, sprawdza sie i zarobia kasy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.