HOPKINS vs MARTINEZ W LIMICIE 170 FUNTÓW?

Sergio Gabriel Martinez (47-2-2, 26 KO) nie może znaleźć odpowiedniego rywala w swojej kategorii wagowej, więc co jakiś czas rzuca wyzwania dwóm najlepszym pięściarzom rankingów P4P - filigranowemu Manny'emu Pacquiao (53-3-2, 38 KO) i niepokonanemu Floydowi Mayweatherowi Jr. (41-0, 25 KO). Żaden z występujących w wadze półśredniej zawodników nie pali się do walki ze znacznie większym Argentyńczykiem i chyba nie można ich za to winić.

Co ciekawe, Martinez niechętnie mówi o przeniesieniu do naszpikowanej gwiazdami dywizji super średniej i zdaje się nie chcieć ryzykować utraty swej pozycji w starciach z Lucianem Bute (28-0, 23 KO), czy też wracającymi między liny Andre Dirrellem (19-1, 13 KO) i Mikkelem Kesslerem (43-2, 32 KO), nie mówiąc już o uczestnikach turnieju Super Six.

Pojawiła się jednak nowa, być może jeszcze bardziej korzystna opcja. Czekający na pojedynek z innym wielkim pięściarzem "Maravilla" mógłby skrzyżować rękawice z samym Bernardem Hopkinsem (52-5-2, 32 KO)! 46-letni Amerykanin dopiero co kolejny raz oszukał czas i zapisał się w historii jako najstarszy bokser, który zdobył tytuł mistrza świata. Czy Martinez może wymarzyć sobie przeciwnika lepszego od starzejącej się legendy?

- Podoba mi się ten pomysł - oświadczył Lou DiBella, promotor Argentyńczyka. - Niestety, to będzie musiało zaczekać. Mamy zarezerwowaną datę 1 października na HBO. Wciąż nie znamy nazwiska rywala, a Bernard jest zobowiązany walczyć z Chadem Dawsonem. Pomysł jest jednak całkiem dobry. Zawsze kiedy pojawia się szansa walki z legendą, wykorzystujesz ją. Negocjacje możemy rozpocząć w koncówce roku, pojedynek mógłby się odbyć już w 2012.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MAVERICK
Data: 01-06-2011 23:34:04 
jesli dojdzie do tej walki to bedzie wedlug mnie po kacie facet bedzie rozbity w mak
 Autor komentarza: Emilio
Data: 01-06-2011 23:36:12 
Nie, co jak co, Hopkins jest dobry, ale Marinez go ZNISZCZY.
 Autor komentarza: Woody100
Data: 01-06-2011 23:44:01 
To raczej Hopkins zleje Martineza.
 Autor komentarza: skilorrPL
Data: 01-06-2011 23:48:36 
ta kat zniszczony przez tego 'nonejma' ale mnie rozbawiliscie nie zasne chyba :)



Bernard 'the egzekjuszyner' Hopkins !
 Autor komentarza: Deter
Data: 02-06-2011 00:24:42 
W limicie do 170 funtów stawiam na Hopkinsa.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 02-06-2011 00:46:48 
Zgadzam się z przedmówcą tę walkę jak najbardziej wygra Hopkins (gdy się odbędzie oczywiście) i mam nadzieję że zakończy mit bardzo dobrego lecz troszkę przereklamowanego Martineza którego tak naprawdę wystrzeliła w to miejsce gdzie teraz jest tylko jedna wyjątkowo spektakularna wygrana. Dirrell i Bute też by dali sobie z nim radę natomiast Kessler przegrał by z Martinezem takie jest moje zdanie w tym temacie :)
 Autor komentarza: HILTI
Data: 02-06-2011 01:24:13 
Martinez przereklamowany? Smieszna opinia ten gosc nie mial za soba zadnej wielkiej promocji zostal kilka razy przez to oszukany w ringu a doszedl tam gdzie teraz jest wylacznie swoimi umiejetnosciami i walkami. To ze ostatnio sie troche chelpi nie oznacza ze jest przereklamowany.

Proponuje ogladnac ostatnia walke Martineza bo opinie ze jest przereklamowany sa zalosne. Martinez to scisle top jak PacMan, Floyd i Donaire dalej jest dlugo dlugo nic...
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 02-06-2011 01:38:15 
Dziwne ze nawet redakcaj zauwazyla dziwna niechec Martineza do walk z piesciarzami z naszpikowanej jak zadna inna wagi supersredniej zas miekszosc forumowiczow tego nie zauwaza lub zauwazyc nie chce. Martinez ostatnio pokonal tylko jednego zawodnika w topowej formie, Williamsa. Reszta, czyli ani alkoholik Pavlik ani maly na srednia Dzindziruk nie stanowili wielkiego wyzwania. Te jego wzywania do walki zarowno i Pacmana i Money sa zenujace, czemu nie Bradley, Khan, moze nawe JMM lub Donaire? Dla Kata to zaden przeciwnik, co on zyska bijac sie z mniejszym ale szybszym i silnym Martinezem, bardzo niewiele. Mysle iz Martinez powinien wykazac swoje supremacje w sredniej, walczac z zawodnikami ktorzy sa naturalnymi srednimi lub supersrednimi, taki Abraham nie byl by moim zdaniem na straconej, sa jeszcze Sturm, Golovkin, Pirog, ale on zawsze znajduje wymowki i mowi ze teraz to tylko z Mannym (naturalny 140lbs, w dniu walki 144 zas Sergio naturalny 160 w dniu walki 171lbs!. Ja nie widze go w czoowce P4P ale wielu z tego forum tak, zapowmnialem, ja sie na tym sporcie nie znam.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 02-06-2011 01:41:01 
HILTI te opinie nie są żałosne mam do nich prawo tak jak ty do swoich ;) ;) Oglądałem wiele jego walk i owszem uważam że jest dobry ale uważam że jest wielu lepszych bokserów bez podziału na kategorie od niego na przykład taki Gamboa chociażby. Poczekamy zobaczymy myślę że jak pójdzie wyżej z wagą to skończą się jego sukcesy Bute, Ward czy Dirrell są poza jego zasięgiem ale to jest tylko moje zdanie i nie życzę porażek Martinezowi ale on zwyczajnie mnie nie przekonuje.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 02-06-2011 02:14:08 
Tak samo jak Direll, Ward czy Bute zejda do wagi sredniej tez nie maja szans z Martinezem.

Powiem tak Martinez ma wieksze szanse z Direllem, Wardem czy Bute w wadze supersredniej niz oni z Martinezem w wadze sredniej. Dlatego to on jest wyzej w rankingu p4p od nich.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 02-06-2011 03:28:59 
HILTI,
bredzisz, oni schodzac maja wieksze szanse niz on idac do gory i tracac swoj atut sily. Roznica wagi w tym wypadku to niecale 4 kg, on bazuje ze jest silniejszy i np od Pavlika byl szybszy. Gdy Bute lub Dirrel zejda do 160 na dzien wagi to i tak pojda powyzej 170 w dniu walki, nie tracac zbytnio swojej szybkosci i sily. Czemu Martinez nie zawalczy z jednym ze 168 lbs, podkreslam to tylko niecale 4 kg roznicy, zas on w dniu walki wazy powyzej 170 wiec w czym problem?
 Autor komentarza: WARIATOO
Data: 02-06-2011 04:13:09 
Hopkins bedzie wychudzony ,a Martinez nabity.Martinez go zje.Zasieg taki sam B-hop o 7 cm wyższy.Według mnie Martinez by go znokautował jak Williamsa z nienacka.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 02-06-2011 06:45:12 
tak, tak, wrozenie z fusow, Martinez znokautowalby Hopkinsa, jak noc cudow to noc cudow. Probowalo juz wielu piesciarzy, zadnemu sie nie udalo, w umownym limicie 170lbs Kat czulby sie znakomicie, o wiele lepiej niz niski Martinez, do tego nagle by sie okazalo iz glowny atut Sergia czyli jego sila nie zapewnia mu przewagi zas umiejetnosci boskerski pozostawiaja sporo do zyczenia. Tyjac stracilby na szybkosci, tak sie po prostu dzieje, Bhop w dniu walki wazylby okolo 178lbs i bylby w swietnej formie zas Sergio? Jak tyjesz to i kondycja slabnie, jakos nie moge znalezc argumentow, on wycienczonego, pijacego nalogowo Pavlika nie mogl polozyc a co dopiero BHopa ktory jest o niebo lepszym i w formie piesciarzem. Bredzisz kolego Wariatoo!
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 02-06-2011 08:01:27 
..."Negocjacje możemy rozpocząć w koncówce roku, pojedynek mógłby się odbyć już w 2012"...

albo w końcówce 2013r, no bo póki co dziadek jest zbyt krewki.
Cóż, skoro "maluchy" nie chcą się dać obijać, to może duży się da, tylko niech się jeszcze trochę zestarzeje :D
 Autor komentarza: liscthc
Data: 02-06-2011 08:11:03 
Ja też uważam że Martinez to żaden cud,dobry ale bez przesady.Jeśli czas nie łyknie Hopkinsa to Kat łyknie kolejną duszyczkę.
 Autor komentarza: Deter
Data: 02-06-2011 12:44:55 
A już myślałem, że tylko ja widzę, że Martinez miałby niewielkie szanse.
Podobnie jak Grzywa, również i ja się zastanawiam, dlaczego Martinez nie chce iść w górę.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 02-06-2011 12:58:51 
WARIATOO
Tylko że Williams to jeździec bez głowy a Hopkins to taktyczna wyrocznia,więc nokaut z nienacka włóż między Andersena a Braci Grimm.
 Autor komentarza: voutan
Data: 02-06-2011 13:41:58 
Hopkins z wiekiem stracił odporność na ciosy. W pierwsze walce z Pascalem leżał na dechach, a w drugiej pływał po normalnym ciosie. Do tego należy dodać, że miał problemy z osiągnięciem limitu półciężkiej, więc wniosek jest jeden - Martinez powinien wygrać przez KO.
 Autor komentarza: Woody100
Data: 02-06-2011 13:49:13 
Prawda jest taka że Martinezowi wyszedł jeden cios i od razu jest w top p4p. Nie pamiętam by przed walką z "Punisherem" był nawet brany pod uwage do takiej klasyfikacji.
Martinez jest bardo dobrym pięściarzem, ale napewno na dzień dzisiejszy przereklamowanym.
Hopkins by go wypykał bez problemu.
 Autor komentarza: bartoss
Data: 02-06-2011 13:59:52 
Hopkins by to wygrał. Martinez jest świetnym wojownikiem, ale Hopkins to niesamowity taktyk i ośmieszyłby Argentyńczyka.
 Autor komentarza: DAB
Data: 02-06-2011 14:23:23 
Hopkins jest mistrzem taktyki.Mógłby nawet wysoko wygrać na punkty.
 Autor komentarza: up300
Data: 02-06-2011 19:03:21 
Widzę Martinez, to cwany jest w stosunku do "maluchów" takich jak Pacquiao i Mayweather, bo i tak wie, że do niego nie wyjdą. Chce żeby inni przeskakiwali po 3 kategorie albo 4, a sam sie boi jedna przeskoczyć, w której zawodników miałby na pęczki i walka za walką by była. No ale po co, jak można pokozaczyć do połowe mniejszych albo do staruszka Bernarda:)
I też stawiałbym na Hopkinsa:D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.