STURM: OD POCZĄTKU ROZPOCZNĘ BOMBARDOWANIE

Felix Sturm (35-2-1, 15 KO) od września 2010 roku jest posiadaczem tytułu WBA Super World w kategorii średniej. 25 czerwca stanie do kolejnej obrony tego pasa, a jego rywalem będzie Matthew Macklin (28-2, 19 KO). Brytyjczyk jest niepokonany od pięciu lat, w między czasie zdobywając mistrzostwo Europy. Na rozkładzie pretendenta znajduje się chociażby Amin Asikainen, którego bardzo dobrze wspomina Piotr Wilczewski.

Mistrz docenia klasę rywala, ale jednocześnie ostrzega, że wraz z pierwszym gongiem kibice będą świadkami nagłego szturmu.

- Matthew wygląda na bardzo pewnego siebie, ciekawe co będzie się działo w ringu. Zamierzam rozpocząć bombardowanie od początku pierwszej rundy. Zobaczymy jak on sobie z tym poradzi – powiedział niemiecki mistrz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Adihash
Data: 31-05-2011 16:27:03 
McKlin walczy jak amatorszczyzna. Nie ma szans ze Sturmem. Chciał walczyć z Whinky Wrightem jeszcze lepszym bokserem. Wolałbym starcie tego Amerykanina z Niemcem niż jakieś konfronatacje z Irlandczykiem.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 31-05-2011 20:26:10 
Ja bardzo polubiłem Sturma po walce z Oskarem.Dał Oskarkowi niezłą lekcje,ale Mosley już czekał więc trzeba było przewałkować Niemiaszka.Mam nadzieję że jakimś cudem dojdzie do walki z Martinezem i świat się ocknie!
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 31-05-2011 21:24:02 
liscthc

Ale coś ostatnio forma Felixa od walki z Oscarem nie za ten ,teges,chyba ,że przeciwnicy za słabi?
A z Oscarem to był świński "wał".Nieładnie.I ta 6-ta kat.wag. to tak naciągana jest.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 31-05-2011 21:34:43 
Pongsaklek
Możliwe że to przeciwnicy powodują trochę mylne wrażenie co do Sturma,ale głowy nie dam.Po za tym myślę że Martinez jest ciutkę przereklamowany.Zremisował z Kermitem,pokonał Williamsa,Pavlika(może skacowanego) i małego Dzinziruka.Czy to jest człowiek nr2 bez podziału?
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 31-05-2011 21:55:39 
liscthc

No nie wnikam ,ale Martinez jak dla mnie to jest na dzień dzisiejszy terminator.
Ma już swoje lata ,ale jak na razie to jest niesamowity.

Ta szybkość i refleks.....spalają!

A tą 1-wszą walkę z Williamsem to wziął "z marszu" i wygrał,był niedoceniany,ale ciesze się ,że dopiął swego i jest teraz jak jest,no i jeszcze jedna sprawa,swojego rodaka chyba nie przeskoczy,ale pożyjemy ,zobaczymy...
 Autor komentarza: gregor07
Data: 31-05-2011 21:59:28 
Wszyscy pamiętają tylko, że zwałowany z De la Hoyą, a wałków na jego przeciwnikach to mało było?
 Autor komentarza: liscthc
Data: 31-05-2011 22:03:37 
Jakiego rodaka nie przeskoczy?
Co do szybkości i refleksu się zgadzam ale brakuje mu jakiś wielkich walk(trochę nie z jego winy ale jednak).
Sturm,Pirog,N'Dam Hassan,w tych walkach bym go zobaczył!
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 31-05-2011 22:13:51 
"Jakiego rodaka nie przeskoczy?"

No Monzona.


liscthc poczekaj jeszcze pare walk przed nim
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 31-05-2011 22:21:19 
gregor07
E,no pamiętamy,pamiętamy,ale ten z Oscarem był naprawde śmierdzący.
Feliź wypykał i wypunktował Oscara zdecydowanie,a że potem miała być walka z Hopkinsem to żadne usprawiedliwienie dla sędziów.
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 31-05-2011 22:23:52 
*Felix miało być,sory.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 31-05-2011 22:25:58 
Pongsaklek
Z Mosleyem nie z Katem,ale to nie zmienia faktu.
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 31-05-2011 22:28:06 
No z Katem.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 31-05-2011 22:34:10 
Ze Słodkim miał Oskar wówczas walczyć a nie z Hopkinsem!
Co do Monzona to zgoda,był wielki!
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 31-05-2011 22:41:06 
Monzon to taki Lewis .
Pomścił wszystkie porażki i to bezdyskusyjnie.

"Ze Słodkim miał Oskar wówczas walczyć a nie z Hopkinsem!" - wyjaśnij *liscthc
 Autor komentarza: liscthc
Data: 31-05-2011 22:48:08 
Pongsaklek
Kurna coś mi się pojebało i to konkretnie,sorki!
 Autor komentarza: Pongsaklek
Data: 31-05-2011 22:51:51 
liscthc - spoko
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 01-06-2011 02:19:34 
Pongsaklek,
jasne ze masz racje ze Oscar mial walczyz z Katem i duzo kasy bylo do zarobienia a tutaj jakis nieznany Niemiec wpeiprzyl Golden Boy i gold by nie bylo a wiec byl przekret. Na usprawiedliwienie Oscarka to bylo jakby zadosuczynienie za przekret z walki z Tryninadem ktoremu dal lekcej boksu i choc ostatnie trzy rundy bardziej uwazal by nie dostac to i tak pozostale wygral zdecydowanie i go oszukali. Niech Sturm w nastepnej walczy z Golovkinem, druga para to Martinez vs. Pirog i zwyciezcy o prymat kompletny. Ja bym to chetnie obejrzal.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.