FROCH DORADZA DeGALE'OWI

James DeGale (10-1, 8 KO) do niedawna uważany był za jednego z najbardziej utalentowanych pięściarzy na Wyspach Brytyjskich. Ten pogląd został poddany weryfikacji 21 maja, kiedy "Chunky" przegrał na punkty z Georgem Grovesem (13-0, 10 KO). Carl Froch (27-1, 20 KO) winą za porażkę złotego medalisty olimpijskiego z Pekinu obarczył trenera. Według "Kobry" DeGale powinien zmienić skład swojego narożnika.

- DeGale zupełnie się nie wykazał. Prawdopodobnie to był prawdziwy sprawdzian jego możliwości. Powinien zmienić trenera, to jest moja jedyna rada. James nie był przygotowany mentalnie do tej walki. Być może z inną osobą w narożniku wyglądałby na bardziej zmotywowanego. Gdzie podziała się jego moc? – zastanawia się Froch.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.