CHAMBERS WIERZY W NADEJŚCIE NOWEJ ERY W BOKSIE

W piątkową noc Tony Thompson (36-2, 24 KO) łatwo pokonał Maurice'a Harrisa, czym zapewnił sobie awans na drugą lokatę w najnowszym rankingu IBF. Za kilka miesięcy "Tygrys" skrzyżuje rękawice z plasowanym jedno oczko wyżej Eddiem Chambersem (36-2, 18 KO) w walce o miano obowiązkowego pretendenta.

Zapytałem Eddiego, czy spodziewa się łatwej przeprawy z 39-letnim rodakiem i co zamierza zmienić, jeżeli dojdzie do jego rewanżowego starcia z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO).

- Wiem, że mogę pokonać Tony'ego i zostać mistrzem świata wagi ciężkiej. Moim zdaniem bracia Kliczko odejdą po swych najbliższych walkach. Wszystkie tytuły mistrzowskie zostaną zwakowane i rozpocznie się nowa era w wadze ciężkiej - uważa Chambers.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Arti
Data: 29-05-2011 12:43:59 
Nic innego mu nie zostalo, bo w potencjalnych starciach z bracmi jego szanse sa zadne
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-05-2011 13:14:42 
No tego to dawno nie było. "Nadzieja" na mistrza świata twierdzi że tytuł zdobędzie jak obecni mistrzowie odejdą....

Lew się nażre i pójdzie spać pod baobab to królować będą przy padlinie hieny, sępy i szakale hehehe....


Jak odejdą bracia Kliczko i nie pojawi się ktoś nowy na poziomie to oglądanie HW sobię daruje... (może kariera Wildera nabierze rozpędu - on z młodych potencjalnie wygląda najlepiej choć mam jeszcze mieszane uczucia co do niego)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-05-2011 13:21:21 
Eddiem Chambersem-Mentalność prawdziwego mistrza!Mistrza drugiego planu oczywiście!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-05-2011 13:25:13 
Nie możesz w otwartej walce - to sprytem, sposobem czy zdradą - bohater na miarę Konrada Wallenroda!!!!
 Autor komentarza: xionc
Data: 29-05-2011 13:27:02 
Walka Chambers - Thompson bedzie bardzo ciekawa. Cos rangi Chisora-Fury w UK.

Nie sadze, zeby bracia sami z siebie odeszli. Po co maja to robic, skoro wygrywaja walki?

Chyba, zeby przegrali, ale nawet wtedy beda mieli prawo do rewanzu.

Co do rankingu IBF, to chyba jeszcze tego najnowszego nie ma, wiec mozemy sie tylko domyslac, ze Thompson bedzie oczko za Chambersem. Swoja droga ciekawe kto wejdzie w miejsce zajete przez niego do czolowej pietnastki...
 Autor komentarza: bagheera
Data: 29-05-2011 13:30:05 
żałosne podejscie .
Co tu więcej mówić .
Era Kliczków nie jest dobra ale era Chambersa który czeka na swoją szanse aż oni odejdą to była by naprawdę żałość .
Straciłem w tej chwili cała sympatie do Szybkiego Eddiego
 Autor komentarza: bagheera
Data: 29-05-2011 13:32:28 
xionc jeśli by odeszli pasy nie były by zwakowane .
Chambers ewidentnie ma na myśli że Kliczkowie łatwo wygrają i znudzeni poziomem HW odejdą a wtedy będzie szansa na tytuł dla tego cieniasa
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 13:33:56 
Dziwna wypowiedź nie przystoi tak mówić komus kto ma mistrzowskie aspiracje, brak charakteru.Ja tam nie narzekam jakoś szczególnie na braci niech walczą wróci Solis troche sie pozmienia:)Na Wildera póki co nie liczę , bo walczy cholera wie z kim tylko cop ich zna:)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-05-2011 13:36:01 
bagheera - Era Kliczków jest jak najbardziej dobra!!! - zła jest era leniwych, opasiony pretendentów do tytułu!!

Gdyby nie bracia K - to mistrzami byłby pewnie wytatuowany grubas z meksyku o bajecznej technice rodem z czasów Sulivana, "Szybki" acz tłusty i mały chambers czy walczący raz na 3lata miszcz IO saszka.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 29-05-2011 13:37:38 
StonkaKartoflana

Ja już dawno mówiłem (jeszcze długo przed PrizeFight po którym nagle obudzili się "eksperci" bokser.org) że nadzieją wagi ciężkiej jest Mike Perez i na niego stawiam w przyszłości. Wątpię też żeby Władimir odszedł teraz, chyba że dostanie baty od Haye- co jest jak najbardziej możliwe. Witalij myślę że po tym jak spuści niemiłosiernie manto Adamkowi, stoczy jeszcze jakąś walkę pożegnalną w Niemczech- wątpię żeby chciał żegnać się na Polskim stadionie. Ciekawa by była opcja rewanżu gdyby Haye pokonał Wlada, to by była gratka.

Zobaczymy czy do boksowania powróci (przede wszystkim w formie) "Reinaldo" Solis. Być może wskazany przez ciebie Wilder, może Hellenius? Kto wie... Ja jednak jak już pisałem stawiam na Pereza. Jeśli chodzi o naszych krajowych bokserów to nie widzę jakiejś kolorowej przyszłości. Wach- no cóż, musi jeszcze sporo udowodnić i popracować nad własną techniką, bo jednak sporo mu brakuje do czołówki wbrew zapowiedzią o jego walce o tytuł mistrza świata w 2011 albo 2012 roku (już nie pamiętam dokładnie jak to się wypowiadali. Wawrzyk- trzeba poczekać aż skończy obijać jakichś "Łotyszów, Węgrów, Czechów" czy z kim on tam wychodzi do ringu, wymagający rywal (jak choćby Sosnowski) zweryfikuje szybko jego umiejętności. Wspomniany Sosnowski- może być łakomym kąskiem dla świeżych prospektów, rekord ma dobry, także myślę ze zobaczymy jeszcze go w walce z jakimś cenionym bokserem (Perez? Solis?). Adamek- we wrześniu ma pisaną stuprocentową porażkę (chyba że jakaś kontuzja Wita), bo najzwyczajniej jest przeciętnym bokserem na wagę ciężką. Mimo wszystko wątpię by po nokaucie od Kliczki zakończył karierę, jest za bardzo pazerny na dolary, to też pewnie będzie obijał kelnerów w Prudential, a przecież zgraja "polskich amerikanów" nie mających pojęcia o boksie docenia każde show, nawet tak żałosne jak z Maddalone czy McBridem. Jest jeszcze Kołodziej- myślę że wkrótce przejdzie on do wagi ciężkiej, byle tylko walczył z rywalami z prawdziwego zdarzenia a nie w stylu gal KP. Aha, no i Szpilka- ale to jest wielka niewiadoma, nie wypowiadam się na jego temat.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 29-05-2011 13:47:42 
Chambers realnie ocenia swoje szanse,przekonal sie na wlasnej skorze ze Kliczko to nie Dimitrienko
Czy pokona Thompsona,wolalbym zeby nie.Walka Tony'go z Wladem wygladalo lepiej niz Chambersa i rewanz moze byc nieco ciekawszy
Jezeli bracia K.odejda niepokonani,czyli nikt nie odbierze im pasow,to ich nastepcom bedzie bardzo trudno wzbudzic szacunek i podziw kibicow.No chyba ze ktorys z nich bedzie walczyl rownie efektownie co mlody Tyson
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-05-2011 13:50:37 
Też sądzę że Adamek spisze się z Witem mniej więcej jak Chagajew czy Ibragimowiczem z Władem.

Haye - Wład - wielka niewiadoma - od pełnej kompromitacji angola do błyskotliwego zwycięstwa Haye

Perez - fajny gość pewnie zatłukł by takiego Arreolę ale do Kliczków to chyba jeszcze wiele rzeczy do przećwiczenia.

Hellenius - tego spasionego petera to by i Dimitrenko rozłożył - dalej znak zapytania

Wilder - warunki, zdolności ruchowe itd- wygląda to nieźle ale tak naprawdę to on jeszcze nie walczył
 Autor komentarza: narodowiec
Data: 29-05-2011 13:54:28 
Dokładnie, to nie przez Kliczków HW jest słaba, nudna, na niskim poziomie itd. jak tutaj dawniej nieraz czytałem.
Zakładając że ich nie ma, to poziom niby byłby większy gdyby mistrzami byli tacy jak Chambers, Povietkin, Arreola, Thompson, Solis, Peter, Chagaev, Haye itp.?
Może ich walki między sobą byłyby zacięte i ludziom by się wydawało że to wielcy mistrzowie walczą ze sobą. Ale jednak Kliczkowie istnieją i dzięki nim mogliśmy się przekonać, że ci wszyscy potencjalnie wielcy mistrzowie są od nich o klasę słabsi, w większości z nimi zdecydowanie dostawali lub bali się zawalczyć.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 29-05-2011 13:58:51 
stonka
Wilder to dla mnie zagadka.Ma fantastyczne warunki fizyczne,co prawda jest troche szczypiorkowaty,ale Lewis tez byl taki w jego wieku,do tego ma armate w lapie,jest szybki ....ale czemu on juz nie walczy z kims pokroju Zacka Pagea,Estrady czyli dobrym joernaymanem?Czyzby rzeczywiscie mial szklanke i jest chroniony jak Wlad swego czasu do momentu az wypracuje technike unikania zagrozenia.Troche to nie po amerykansku
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 13:59:05 
W mojej ocenie Adamek szanse ma , wiadomo ,że nie jest faworytem to żadne odkrycie.W mojej ocenie te szanse są większe niż D.H. z Władkiem.Co do spasionego Petera to w Dimitrenkę nie wierzę to,że pokonał Alberta mało znaczy.Helenius w mojej ocenie jest bardzo obiecujacym bokserem a w dodatku przyjąć tez potrafi , Peter kilka razy solidnie trafił.W dodatku kariera Heleniusa jest odważnie prowadzona i juz czekam na starcie z białym wilkiem
 Autor komentarza: LiMao
Data: 29-05-2011 14:03:17 
Dla mnie to jest prosta sprawa:Chcesz być mistrzem?To malcz z najlepszymi, a nie czekasz az odejda i zostana Ci do pokonania slabi przeciwnicy.Moge sie mylic ale zauwazylem ze niektorym zawodnikom brakuje poprostu jaj.Ja myśle ze Haye przegra z Władimirem a adamek wygra z witalijem
 Autor komentarza: Klimek
Data: 29-05-2011 14:05:24 
Chambers nie ma pracy nóg wiec nie ma szans z Kliczkami
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 14:08:45 
Adamek ową pracę nóg ma świetną i na niego liczę a w Davida wogóle nie wierzę to nieporozumienie.Chambers dokładnie same szybkie ręce na braci nie wystarczą.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-05-2011 14:09:57 
A ja jestem prawie pewien że ten rok zakończy się tak samo jak rozpoczął!Bracia na szczycie i mała przepaść.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-05-2011 14:12:12 
DAB - "Biały Wilk" to dziś raczej "Biały Kundel" - przeciwnik raczej dla Sosnowskiego.
Dimitrenko od Petera tego z Wład 1 czy Toney 2 dostałby ciężkie KO. Ale ponad 120kg knur kilka razy po kilku świniobiciach byłby jak najbardziej do pokonania dla Dimitrenki.

Waga Wildera to nic dziwnego - lepsza taka niż obecne Knury - jak piszesz Wład czy Lennox też zaczynali ledwo od 100kg i powoli przybierali na wadze....Sądzę że gdzieś 5kg już zrobi sporą różnicę.
Ale czemu tak jest prowadzony to nie mam pojęcia - dla mnie bez sensu
 Autor komentarza: pyra90
Data: 29-05-2011 14:13:33 
Denotay Wilder ma wszystko ,będzie mistrzem świata
musi nabrać trochę masy mięśniowej i obycia ringowego ,
drugim Grantem na pewno nie będzie ,bo nie jest mułowaty.
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 29-05-2011 14:13:56 
liscthc

Tak pewnie będzie :d ale licze mimo wszystko na Haye, którego nie bardzo lubię, ale jednak bardziej od Kliczki- a bokserem jest lepszym MOIM ZDANIEM niż Adamek, zaś Wit jest lepszy od Wlada, zatem tutaj szanse większe.
 Autor komentarza: speed
Data: 29-05-2011 14:14:01 
Klitschkos podpisali nie tak dawno nowy kontrakt z bodajze RTL TV(albo ARD, nie pamietam dobrze) na najblizsze 5 walk wiec tak szybko jeszcze nie odejda ale jesli i zdecyduja sie odejsc za kilka lat to kandydatow na ich zastapienie jak narazie poza Haye&Adamek nie ma na horyzoncie. Najblizsze dwie walki Kliczkow dadza nam odpowiedz w ktora strone HW bedzie zmierzac.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 14:18:39 
StonkaKartoflana ale walki Liachowicza to pewne emocje polecą ciężkie ciosy a Heleniusowi taka lekcja tez się przyda on jeszcze się uczy.Dimitrenko mnie absolutnie nie przekonuje myslę ,że nawet gruby Peter z rund z Heleniusem by go usadził.To poziom Alberta a ten jakis szczególny nie jest.Helenius dla mnie juz jest lepszy niż przyszywany Niemiec
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-05-2011 14:20:35 
liscthc - jest to bardzo prawdopodobne...

DAB - Ok - Adamek jest całkiem szybki, ale ta szybkość jest mocno przeceniana przez polskich Kibiców. Z Estradą różnicy szybkości nie było widać.. szybkość nie wystarczyła aby dobrać się zdecydowanie do dupy wielkiemu acz wolnemu i sztywnemu grantowi...Adamek mimo szybkości jest też słabo wygimnastykowany np w porównaniu do Byrda czy Toneya klika lat temu a to spory problem...

Jak dla mnie Adamek to podobny do Ibragimowicza(warunki, praca nóg, szybkość, Technika), ale minimalnie sztywniejszy i ze słabszym ciosem i sądzę że skończy tak samo jak Ibragimowicz z Władem.

Pozdrawiam i spadam
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-05-2011 14:22:26 
DAB- ogólnie też sądzę że Helenius jest już wyraźnie lepszy niż Dimitrenko. W starego Liakowicza i grubego petera mam za nic
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 29-05-2011 14:25:24 
Ale patałach... i to ma być potencjalny obowiązkowy pretendent?
Nie wiem kto ustala te całe rankingi, ale to jest żenujące - koleś nawet nie wierzy, że może wygrać. Czeka tylko jak taki sęp na ochłapy.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 14:28:31 
Ja po walce z Arreolą przestałem skreślać Adamka tam nie dawałem mu szans za dużych teraz widzę ,że sie rozwija i też upatruję słabszej kondycji Witka.No cóz zobaczymy we wrześniu
 Autor komentarza: Deter
Data: 29-05-2011 14:31:27 
Słaba siła ciosu Adamka to duży mankament. Mówienie o tym, że Adamek nie musi mieć dużej siły ciosu - bo przecież chce oszukać Vitka, a nie znokautować - nie jest trafne.

Drugim mankamentem Adamka jest jego sztywność, o której pisze Stonka. Duża ruchliwość na nogach jest bardziej energetyczna i czasochłonna niż giętki tułów.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 14:38:56 
Słaba siła ciosu to oczywiste ,że nie atut:)Ja mam obawy ,że przy poruszaniu w prawo wejdzie na jakis bity z boku pół podbródek Wita bity od niechcenia.Ale Adamek jest charakterny nie jak pan Chambers ta jego wypowiedź jest śmieszna.Uważam tak jak powiedział Pindera Adamek nie przejdzie obok walki on będzie naprawdę chciał to wygrać.Chambersowi szybko sie odechciało.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 14:39:26 
Poruszaniu w lewo miało być
 Autor komentarza: SGS
Data: 29-05-2011 14:42:12 
Chambers po prostu wie, że nie ma najmniejszych szans z braćmi, jego walka z Władimirem była kompromitująca. Bardzo ciekawym nazwiskiem jest Haye, ale on niedługo kończy karierę. Chętnie zobaczyłbym też walki Solisa z czołówką, ale na przeszkodzie stoi ta nieszczęsna kontuzja. Ciekawe walki na pewno dałby Arreola, z tym że nie widzę go jako mistrza świata. Do tego zapowiada się na to że będzie co dwa tygodnie obijał bumów aż dostanie walkę o tytuł...
Na końcu pozostaje jeszcze Adamek, który stoczył jedną świetną walkę w wadze ciężkiej, a później zaczął obijać bumów wiedząc, ze walkę o tytuł ma już pewną. Reszta mnie w ogóle nie interesuje, Povietkin beznadziejna forma, Helenius przereklamowany średniak, to samo Dimitrienko. Wilder też przereklamowana nadzieja HW. Pusto.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 29-05-2011 14:45:24 
to smutne, że wielu upatruje słabość boksu HW w braciach Kliczko, zamiast wymagać więcej od pretendentów do tytułu. w mojej opinii Ukraińcy są prawdziwymi mistrzami, wzbudzają respekt i tak wyobrażam sobie właśnie mistrzów.
Mam wrażenie, że większość oczekuje aby oni odeszli i wtedy dopiero nadejdzie era "prawdziwych" mistrzów. Prawdziwym mistrzem będzie ten kto ich wyraźnie pokona.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-05-2011 14:53:23 
Ja lubię walki Braci,ich wyrachowanie,żelazna taktyka,mistrzowskie dyszle to po prostu klasa sama w sobie!
 Autor komentarza: Kronk
Data: 29-05-2011 15:27:13 
No to ładnie powiedział Eddie nie ma co ;) Ja też uważam że Wilder i Perez będą rządzić kiedyś ciężką dywizją w Heleniusie bym jakiegoś wielkiego mistrza nie upatrywał ot po prostu solidny zawodnik. Ja jednak na horyzoncie widzę wielki talent w amatorce i to może być kiedyś wspaniały ciężki. Chodzi mi o Steve Geffrarda z Florydy, kto jest ciekawy niech zobaczy jak boksuje ten chłopak myślę że większość przyzna że ma potencjał na mistrza. Niedawno mimo młodego wieku zlał Clemente Russo srebrnego medalistę z Pekinu ale zwycięstwo niesprawiedliwie przyznano Włochowi. Mówię wam warto zwrócić na tego chłopaka uwagę to może być bardzo gorące nazwisko w boksie za parę lat o ile przejdzie na zawodowstwo. Co do Wildera to też muszę przyznać że ma potencjał w Pekinie nikt na niego nie stawiał wszyscy myśleli że medale zdobędą Andrade czy Russell a tu taka niespodzianka. On ma cios jest sprawny i skoordynowany jak na swoje gabaryty zresztą tym też wyróżniają się bracia. Do tego zdaje się dobrze prowadzić i jest skupiony na boksie widziałem go wiele razy w akcji i podoba mi się w ringu. Dlatego nigdy nie będę skreślał Wildera.
 Autor komentarza: Jajunio
Data: 29-05-2011 16:13:18 
Nawet Wlodarczyk pobilby Chambersa.
 Autor komentarza: karpiks13
Data: 29-05-2011 16:42:31 
Proste rozumowanie: wyjdzie do Tonego, bedzie pretendentem nr 1 i na walke o MŚ bedzie czekał aż odejdą Kliczki.. Żałosne! (bo tak wynika z jego wypowiedzi)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 29-05-2011 19:20:43 
Jasne, kolej na nowych mistrzów - jak Kliczkowie odejdą, albo wpadną pod samochód, albo czymś się otrują... wtedy drzwi szeroko otwarte dla całej reszty.

Jak już pisało parę osób, problemem HW nie jest wieloletnia dominacja braci Kliczko, ale brak sensownych rywali dla nich (prócz Haye i Adamka, ale to się dopiero okaże).
Jeśli bracia odejdą, to kto po nich na chwilę obecną?
Chambersy, Arreole, a może Harrisony?
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 29-05-2011 20:53:00 
Wszystkie tytuły mistrzowskie zostaną zwakowane i rozpocznie się nowa era w wadze ciężkiej - uważa Chambers.

Fajne zdanie. Przynajmniej Chambers jest realistą i nie opowiada, że w rewanżu "zmiecie Władimira" :D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.