OSTRA WYMIANA ZDAŃ NA LINII KHAN-JUDAH

Od dłuższego czasu mówi się o unifikacyjnym pojedynku pomiędzy mistrzem IBF wagi junior półśredniej Zabem Judahem (41-6, 28 KO), a mistrzem WBA Amirem Khanem (25-1, 17 KO). Negocjacje przedłużają się, a głównym problemem jest podział procentowy - Judah chce równego podziału, natomiast Khan 60 do 40 procent. Dnia wczorajszego doszło do ostrej wymiany, póki co słownej na popularny portalu Twitter, którą rozpoczął Judah. Poniżej zapis tej jakże ciekawej rozmowy obu panów.
 
Judah: Dobrze Księżniczko... Zawalczmy wreszcie! Podpisz ten kontrakt! Jeśli Prescott Cię znokautował to co ja Ci zrobię? Podpisz to, a znokautuję Cię i już nigdy nie zdobędziesz tytułu. Amir to klaun, podział 50 na 50, albo bawimy się dalej.
 
Khan: "Super Judah" nie dostanie równego podziału. Radzę Ci dobrze - weź podział 60 na 40 jaki Ci proponowaliśmy. Jesteś znany z tego, że trzykrotnie zostałeś znokautowany jednym uderzeniem. Może pokażemy znów fanom jak ładnie zatańczyłeś w pojedynku z Kostyą Tszyu? Twój tata prosił nas 6 miesięcy temu o podział 70 do 30, a teraz dostajesz dodatkowe 10 %. Tak poza tym, zmień ksywę z "Super Judah" na "Tańczący Judah"
 
Judah: Mój tata nie rozmawia z klaunami zatem zamknij się i powiedz światu, że nie chcesz walczyć z prawdziwym wojownikiem. Jesteś przestraszony i ciągle tylko gadasz... Przestań unikać wyzwań! Słuchajcie kibice - podział 60 do 40 jest niesprawiedliwy i on wie, że go nie przyjmę. Ja mam IBF, on WBA, chyba jasne, że powinniśmy podzielić się równo. Podpisz ten kontrakt!
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: karat
Data: 29-05-2011 10:38:11 
Jasna sprawa, pół na pół albo Amirek niech szuka innego frajera.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 29-05-2011 11:15:03 
Po dyskusji wnioskuje że do walki dojdzie i że już się dogadali.Teraz chodzi o podkręcenie i to mocno...atmosfery!
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 12:04:18 
Powiedział to ten który nigdy nie był nokautowany Amir betonowa szczęka:)Jeżeli Zab miałby dostać mniej od niego to ten sport całkiem stał sie porąbany.Ja tam Judaha bardziej cenię niż Khana.
 Autor komentarza: karat
Data: 29-05-2011 12:19:44 
@DAB

Dokładnie, ja też bardziej cenie Zaba. Khan od dłuższego czasu się kompromituje, ale Ci ślepo zapatrzeni w jego szybkie ręce tego nie widzą. Na miano mistrza za jakiego się uważa jeszcze dużo mu brakuje. Khan po takim ciosie Tszyu prawdopodobnie wylądowałby na oiomie, zresztą jego żenujący występ z Prescottem mówi sam za siebie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 29-05-2011 12:24:09 
Khanowi sie juz we łbie poprzestawiało - wmówili mu ze jest mega gwiazda a on w to wierzy
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 12:31:24 
karat
A Tszyu to był taki bokser ,że Amir takiej klasy przeciwnika jeszcze nie miał.Khan co walkę pozostawia za sobą jakieś niedopowiedziane historie, mnie jeszcze nie przekonał a z Paulem jak walczył to miałem wrażenie ,że druga połowa będzie dla McCloskeya niestety ta kontuzja.Niby miał przewagę punktową ale kompletnie nic z tego nie wynikało a Zab to skurczybyk Mabuzę pokonał w pięknym stylu.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 12:32:34 
Zab dobrze zawalczył z Floydem a teraz jako bokser kontrujący myślę że złapałby Amira nie jeden raz , bo jego ataki są chaotyczne i pozbawione luzu...
 Autor komentarza: karat
Data: 29-05-2011 12:39:06 
@DAB
@odyniec

Zgadzam się z waszym zdaniem.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 29-05-2011 12:58:05 
tak porażka w wieku 23 lat nigdy nie powinna się zdarzyć i kompromituje Amira na wieki , wogóle po Prescottcie powinien przeprosić kibiców boksu i zakończyć karierę , oszust i beztalencie do Palestyny z Nim

DAB
Niby miał przewagę punktową ale kompletnie nic z tego nie wynikało
wynikało tyle że wygrał pojedynek , Ty miałeś wrażenie że w 2 częsci coś by się zmieniło a Ja miałem wrażenie że tak wyglądałoby to do końca i co to zmienia ?

szanuje Zaba ale jeżeli Amir to taki łatwy rywal , to nawet te 40 % to chyba dobra wypłata za łatwo wygraną walkę
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-05-2011 13:12:34 
Ja trzymam wersję Zaba!Kim jest Khan żeby dyktować warunki.Ile mistrzowskich walk stoczył Amirek?Zab to 5 krotny mistrz świata, a to mówi samo za siebie!
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 13:27:32 
milan1899 dziwny masz sposób myslenia.To chyba lepszy jak juz powinien brać więcej a nie jego łatwy rywal:)A co do przewagi to niby wygrywał każdą rundę ale nic w niej nie pokazywał oprócz coraz wiekszej irytacji i zmęczenia.
 Autor komentarza: kierownik81
Data: 29-05-2011 14:04:24 
JUDAH MA RACJE KHAN PRZESADZA 50 NA 50 TO SPRAWIEDLIWIE OBAJ SA MISTRZAMI A KHAN ZWARIOWAŁ ALE LUBIE ICH OBU...
 Autor komentarza: milan1899
Data: 29-05-2011 14:10:02 
DAB
ja już parę razy pisałem że ma to w d..ie czy jest 70 - 30 ,czy 60 - 40 , czy 50 -50
kto po wygranej Zaba będzie pamiętał że zgodził się na podział 60 - 40 i jakie to wtedy będzie miało znaczenie
znaczeni podziału zysku występuje tylko wtedy kiedy bokser wie że na ringu nie ma szans i jest to dla Niego ostatnia dobra wypłata , w momencie kiedy wierzy w wygraną , a Zab jest raczej o tym przekonany , powinnien wejść do ringu i to udowodnić a kasę odbic sobie na kolejnych obronach
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 14:14:47 
milan1899
Ty może to masz w du.ie ale to ich robota a Zab to nie młodzieniaszek i dlaczego niby on ma ustępować.Tu chodzi tylko o sprawiedliwość twoje argumenty w ogóle nie trafiają do mnie miłej niedzieli:)
 Autor komentarza: karat
Data: 29-05-2011 14:16:50 
@kierownik81

My tez Ciebie lubimy, ale już pora wyłączyć Caps Locka...

@milan1899

Na pewno menadżer Zaba będzie pamiętał. A tak poważnie, trochę kompromitujesz się pisząc takie bzdury. Oni nie wychodzą dla sportu co jest zrozumiałe, tylko żeby zarobić. Tyle, że Khan już totalnie poszedł w kierunku kasy i się zdemaskował. Ten pas to tylko zasłona dymna do robienia kasiory. Jeżeli mistrz innemu mistrzowi oferuje gorszy podział wpływu to znaczy, że albo go nie szanuje albo sam się wywyższa.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 29-05-2011 14:29:05 
Panowie chyba was pojebało!Rozumiem ,że można nie lubić Khana, bo sam za nim nie przepadam, ale bądżmy obiektywni. Pojedynek z Maidaną pokazuje ,że to dzisiaj czołówka tej kategorii wagowej.Kim jest Zab, żeby stawiać warunki ? Kiedyś to był wspaniały bokser ,ale teraz już niewiele z tego chyba zostało ,co pokazała walka z Matthysse ,gdzie zwycięstwo dostał chyba w prezencie.Podział 60 40 jest sprawiedliwy niech bierze i udowodni ,że jest lepszy od Amirka. Póki co na więcej nie zasługuje.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 29-05-2011 14:36:29 
karat
wiem że to mega niepopularne na dzisiejsze czasy ale ja cenie warstwę sportową zdecydowanie bardziej od warstwy biznesowej , dla Ciebie to kompromitacja , dla mnie z kolei kompromitacją są słowa że nie wychodzą dla sportu
Kostroma
nic dodac nic ująć , czasy sie zmieniają , niektórzy tego nie widzą ,Amir to totalna przyszłosc boksu , za takie osiągnięcia w wieku 25 lat nalezy się wielki szacunek
DAB
również miłej niedzieli , koniec siedzenia przed kompem ide pobiegać spalić wczorajszy browarek z finału LM :)
 Autor komentarza: simon
Data: 29-05-2011 14:51:56 
Amira lubilem wczesniej,teraz go nie trawie,nie wygral walki z maidana moim zdaniem.to zaden wybitny bokser tylko promotora ma dobrego...
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 29-05-2011 14:55:01 
KOSTROMA pytasz kim jest Zab?? Jest chodź by mistrzem IBF, a w pojedynku unifikacyjnym powinien być podział 50:50. Khanow troszeczkę uderzyła sodówka bo ma się za nie wiadomo jakiego mistrza, mojego jak i wielu kibiców szacunku nie doczeka się jak nie da rewanżu Prescottowi, porażki w rekordzie to nic złego ale brak chęci do jej zmazania jest co najmniej dziwny.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 15:02:04 
simon mam identyczne odczucia lubiłem a teraz go nie trawię po tych ostatnich walkach i wypowiedziach.
milan1899 ja cos sie ruszyć nie mogę dzis;)
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 15:03:40 
Jak ktos pyta kim jest Zab to sie pytam kim jest Amir.Bokser który ostatnio wygrywa w dziwnych okolicznościach i trzem zawodnikom powinien dać rewanże.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 29-05-2011 15:42:40 
DAB-mimo że bardzo lubię Zaba to myślę że też powinien dać rewanż Matthysse i nie mów tylko że Amir powinien dać rewanż Prescottowi. Jeśli chodzi o pozostałych dwóch zawodników o których mówisz to też nie wiem o których ci chodzi czyżby jednym z nich był McCloskey? Gdyby doszło do tej ciekawej walki to stawiałbym na Khana mimo że osobiście bardziej lubię Judaha ale trzeba być obiektywnym :) Pozdrawiam :)
 Autor komentarza: CarlosRamirez
Data: 29-05-2011 15:46:28 
Pytacie sie kim jest Khan zeby dyktowac warunki? To wam powiem - ma kibicow i telewizje za soba. A dzis tacy dyktuja warunki, a nie ci co mieli 9 pasow w 14 kategoriach. Gdyby Main Events nie wyciagnelo Judaha to nie wiadomo gdzie by sie dzisiaj podziewal, a Khan wyrobil sobie status gwiazdy co sciagnie duze pieniadze do tej walki.
Ot takie dzisiaj czasy w boksie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 16:29:19 
Matthyse jest bardzo dobry i stawiałem nawet na niego w walce z Zabem.Obiektywnie patrząc Amir dla mnie nic wielkiego nie osiągnął poza współpracą ze wzorowym promotorem i sztabem szkoleniowym.Judah to stary wyjadacz ja takich cenię bardziej i tyle.
 Autor komentarza: kolano
Data: 29-05-2011 16:30:26 
to jest naprawde chore zeby mlokos dyktował warunki kontraktu bylemu i obecnemu mistrzowi w stosunku 60-40

te durne praktyki stały sie niestety czymś normalnym i na nikim nie robi to juz wrażenia, że nie dochodzi do najwazniejszych pojedynków, aspekt sportowy schodzi na daleki plan, licza sie tylko pieniadze. nie będzie można powiedzieć, że ten czy ten bokser byl najlepszym, absolutnym mistrzem w danej kategorii (oprucz pacmana poki co) jesli nie dochodzi do unifikacji.

amirek i jego promotorka ustala taki a nie inny podizal procentowy i np. do walki nie dochodzi.
innym razem to arab jest np. kandydatem do walki z medialniejszym oponentem i wtedy to on placze, ze podzial procentowy jest nie do przyjecia.

wg. mnie powinny być ustalone pewne konkretne stawki procentowe np. w pojedynkach unifikacyjnych albo rankinkowych w oparciu o aktualna pozycje w rankingu danej federacji.

w latach 80 takie dyskusje byly by nie do przyjecia, jesteś bokserem to wchodzisz do ringu jako wojownik nie jako biznesmen.

pozdrawiam.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 29-05-2011 17:20:51 
czy to jest chore ze na Khana nie na Judaha przychodza tysiace kibicow? To Amir dobiera sobie przeciwnikow i dlatego to jego team ma prawo i je wykorzystuje do decydowania o podziale procentowym. Khan jest caly czas wschodzaca choc takze juz uznana gwiazda, Judah po drugiej stronie. Khan ostatnia walke wygral, pokazal i charakter i spore umiejetnosci, Judah ostatnia walke przegral i choc dostal prezent od sedziow to kibice niezle gwizdali po tej jawnej kradziezy. Mysle iz dla Zaba to ostatni gwizdek na taka kase, niech bierze i sie cieszy zyciem bo jak nie to przyjdzie nastepny "swietny" Baldomir i bedzie po karirze.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 17:25:25 
Judah ostatnią wygrał a Khan w swojej mało pokazał.Oprócz bicia z dyni nic wielkiego.Judah pięknie pokonał Mabuzę Grzywa więc twój post jest bardzo mylny.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 29-05-2011 17:37:02 
Jest jeszcze aspekt dumy. Zgoda na 60/40 oznacza, że się jest w walce tym gorszym. Gdybym był Jud'ą, to bym Amirowi nie dał 60/40 nie ze względu na kasę, ale ze względu na poczucie własnej wartości, które ktoś próbuje podważyć.

A co do samej walki, to może bydź ciekawie. Obaj mają średnią kondycję. Khan zada więcej ciosów więc na punkty jest faworytem, z drugiej strony Judah walczy trochę jak McKloskey więc krzywdy raczej nie da sobie zrobić, a że ma argument w ręce, to będzie groźny do końca.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-05-2011 17:55:40 
Nie wiem może i jestem ignorantem ale ja tej wielkiej klasy u Khana jakoś nie widziałem w ostatniej walce,za to Zab jak najbardziej pokazał się z dobrej strony.Wyjdzie na to że nikt z wielkich z Khanem nie będzie chciał walczyć,a dumny z tego Khanek ogłosi swą niekwestionowaną wielkość.Żałosny typ!
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 29-05-2011 18:55:20 
DAB,
ja nie myslalem o ostatnich walkach, pisalem o przedostatnich ktore w karierach obu panow byly znacznie wazniejsze (sorry). Ostatnia Khana widzialem tylko fragmentarycznie, Judaha w ogole nie ogladalem. Wnioski swoje oparlem na walce Khana z Maidana i Zaba z Matthysse ktora wyraznie przegral w mojej ocenie. Zab Judah to kiedys byl bokser, dzis jest cieniem tego kim byl zas Khan rozdaje w tej wadze karty i to sa fakty, to on sobie dobiera przeciwnikow i to on oferuje im gaze. Jesli sie to komus nie podoba jak Judah to niech walczy z kims innym, tyle ze za kase o wiele mniejsza niz ewentualne 40% od Khana nawet przy nowym podziale 80 do 20 dla Zabha. Zabh dal kilka walk w swoim zyciu, slynny jest z tego ze chcial pobic sedziego nie mogac ustac na nogach wygrywal i przegral z Money i dostal lanie od kiepskiego choc twardego Argentynczyka. Khan ma za sobe i miliony kibicow i promotora z kasa, jest gwiazda o ktorej dzis kazdy wie, niektorzy go lubia inni nie ale go znaja o Amerykaninie bylo dosc ostatnio cicho i te jego pokrzykiwania to tak jak przedsmiertelny krzyk, jak nie Khan to kto? Bradley, Alexander czy Matthise, kto mu da taki zarobek i naglosnienie walce. Khan tutaj placi i Khan tutaj wymaga, take it or leave it, simple like this!
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 29-05-2011 19:03:50 
Grzywa, nie zgodzę się. Khan-owi też się kończą powoli przeciwnicy. Zaryzykował z Maidan'ą i ledwo się uchował. Wziął McKloskey-a, żeby podreperować wizerunek i musieli się do wała odwołać, żeby nie ryzykować wtopy. Walka z Judah daje mu szansę na kolejne zwycięstwo i podtrzymanie swojego mitu o dominacji. Jeśli nie podstarzały Judah, to kto? Każdy inny przeciwnik z górnej półki, to spore zagrożenie. Nie mówię, że z Judah mu będzie łatwo, ale śmiem twierdzić, że łatwiej niż we wszystkich innych poważnych scenariuszach.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 19:18:28 
Ja nie jestem fanem żadnego tak szczerze ale Amira uznaję za pompowana gwiazdkę nie mistrza boksu i drażni mnie jego wywyższanie.Zab ma również wielu fanów a cicho było o nim do walki z Mabuzą jest jednak marką sam w sobie no i mistrzem jakby nie było choć na jego miejscu fakt powinien być Argentyńczyk.Khan natomiast to seria niedomówień co walkę to zostawia dziwne wrażenie jakiś niesmak u mnie.A ile można bazować na pokonaniu Kotelnika ...Bo prócz tego nic jakos specjalnie nie prezentuje a to 2 lata temu było chyba już.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 19:20:35 
Wyrównany bój z Maidaną ale ten oprócz waleczności nie jest jakiś wybitny.Morales mimo wieku na jego tle wypadł świetnie.Dlatego powaznie ja Zaba cenię wyżej póki co a ewentualne starcie chętnie zobaczę niech się nie kłócą biorą po pół bo nic z tego nie będzie.Tylko my kibice wciąż tracimy na tych finansowych sporach.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 29-05-2011 19:31:30 
DAB,
masz racje co do straty kibicow, dodam jeszcze ze Maidana choc nieznacznie to jak dla mnie wygral z Moralesem sprawiedliwie. Patrzac z businossowego punktu widzenia, kto ma wiecej kasy, kto na dzisiaj jest bardziej rozpoznawalny, medialny, bogatszego sponsora, na kogo kibice kupuja bilety to odpowiedz jest jedna, to Khan rzadzi. Czy Ty go lubisz, to inna sprawa. To on dal znakomita walke deklasujac Magilianiego, to on jestwschodzaca gwiazda i to on ma warunki by ewentualnie przeniesc sie wagowo wyzej i byc nadal na topie. Judah nie ma perspektyw, prosi o walki, prosi o kase, jak jest takim kozakiem jak piszesz to niech sam sobie znajdzie przeciwnika, zapelni hale i rozda karty. Bedzie po problemie, na dzisiaj to nie on tu rzadzi. Do 140 jest kilku mlodych, godnych uwagi bokserow ale nawet Maidana czy tez Bradley nie zapewni jako rywal takich dochodow.
 Autor komentarza: DAB
Data: 29-05-2011 19:41:04 
Bo sie Amir znalazł w świetnej grupie ludzi którzy wzorowo prowadzą ten biznes i jego karierę ale ze sportowego punktu widzenia to często mydlenie oczu.Ile można bazować na dawnych walkach tak młodego zawodnika on teraz powinien pokazywać klasę.Magik to waciany typ idealnie Amirowi pasujący, ja oczekuje od mistrza pokonywania bokserów majacych czym uderzyć.Będę mu kibicował jak pokaże ,że jest wielki póki co to promotorska praca a taki właśnie Zab jest bardzo dobrym rywalem.Myslę ,że ze znalezieniem rywala problemów miał nie będzie choć wydaje mi się,że oni sie dogadają lub juz dogadali i dlatego słyszymy te dialogi...Swoją drogą za duży wpływ ma biznes na te dyscypline sportu, gdzieś tu zgubił sie umiar, miarka przelała i wszysto idzie w złą stronę
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 29-05-2011 23:54:33 
DAB,
ale przeciez to tyko z tego businessowego powodu Adamek pokonujac Maddalone, Granta i McBurgera dostal walke o mistrzostwo swiata. Gdyby to nie byl business to by sobie musial na taka walke zasluzyc w ringu pokonujac kogos z pierwszej piatki, zostajac oficjalnym pretendentem w ringu a nie przy stliku uznaniowym. Ja wcale nie twierdze ze by tego nie dokonal, stwierdzam jedynie fakt ze oprucz spaslego Arreoli nie pokonal nikogo z pierwszej dwudzistki heavy, to jest fakt nie moje sympatie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.