McCLOSKEY MOŻE ZMIERZYĆ SIĘ Z PRESCOTTEM W ELIMINATORZE

Były mistrz Europy w wadze junior półśredniej prawdopodobnie powróci między liny jesienią. W swym ostatnim występie Paul McCloskey (22-1, 12 KO) przegrał po sześciu rundach z championem WBA - Amirem Khanem (25-1, 17 KO). Pojedynek został przerwany, gdy po zderzeniu głowami na czole Irlandczyka pojawiło się spore rozcięcie. Do tego czasu McCloskey przegrał wszystkie odsłony.

Wiele wskazuje na to, że kolejnym rywalem "Dudeya" będzie jedyny pięściarz, który pokonał Khana - Breidis Prescott (24-2, 19 KO). Jeżeli pojedynek dojdzie do skutku, jego zwycięzca będzie mógł liczyć na walkę o mistrzowski pas w przyszłym roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DAB
Data: 27-05-2011 12:55:22 
Chciałbym zobaczyć go jeszcze raz z Amirem ich walka to niedokończony rozdział.Ciekawy styl ma Paul
 Autor komentarza: liscthc
Data: 27-05-2011 13:14:14 
DAB
Popieram,to już trzeci przypadek po Prescottcie i Maidanie który trzeba rozwiązac
 Autor komentarza: Maynard
Data: 27-05-2011 13:14:38 
Chciałbym, żeby Irlandczyk ośmieszył Prescotta, a potem powalczył rewanż z Khanem. Prescott od czasu słynnego nokautu na Angliku nie osiągnął zupełnie nic, a nadal uważa się za nie wiadomo kogo. McCloskey to żadna gwiazda, więc porażka z takim zawodnikiem (choć oczywiście całkiem dobrym, ale to inna sprawa), mogłaby sprowadzić Kolumbijczyka na właściwą drogę.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 27-05-2011 14:35:18 
"W swym ostatnim występie Paul McCloskey (22-1, 12 KO) przegrał po sześciu rundach z championem WBA - Amirem Khanem (25-1, 17 KO)"...poprawka, przegrał z lekarzem i promotorem Pakola jak dla mnie.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 27-05-2011 14:49:41 
Paul Mc Closkey przegrał na własne życzenie!Nie podjął walki i nie wiadomo na co liczył?A decyzje o przerwaniu walki podjął sędzia ringowy po konsultacji z lekarzem.Wdg. mnie decyzja była przedwczesna ale co ma z tym wspólnego Amir Khan i jego promotor Oscar De LA Hoya?Troche Rozparuk pomyśl bo jakaść nienawiść zalewa Tobie rozum...
 Autor komentarza: DAB
Data: 27-05-2011 14:55:33 
lutondam
Macki promotorski potrafią pociągać za wiele sznurków.Nie chodzi o snucie jakichś domysłów ale o fakt ile kasa potrafi w tym swiecie uczynić.Także można i takie może i troche spiskowe teorie snuć.Ja powiem niestety ale tak często wygląda rzeczywistośc.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 27-05-2011 15:04:10 
Dajcie spokój z tymi ciagłymi teoriami spiskowymi.Amir przez wszystkie rundy byl zdecydowanie lepszy i jeszcze dwie rundy i jego przeciwnik by leżał na deskach bo nic wielkiego nie pokazywał i wręcz unikał walki!Jaki by miał interes Khan czy też jego promotor?
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 27-05-2011 15:54:07 
Mysle ze Irlandczyk wygra z Prescottem ale niezaleznie od wyniku tej walki mam nadzieje ze zwyciezca obije pakistanczyka.To ze Khan byl aktywniejszy nie swiadczy o tym ze lada chwila polozyl by Mc Closkeya. Z machania rekami poza optyczna przewaga nie wynikalo nic i moge tez powiedziec ze lada chwila przebieg walki ulegl by zmianie
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 27-05-2011 16:54:57 
zeitgeist...chciałbym bardzo żeby Polscy bokserzy tak "machali rękoma" jak to robi Amir Khan!
 Autor komentarza: maddog
Data: 27-05-2011 19:39:10 
Paul McCloskey to przyzwoity pięściarz.Uważam,iż jest na tyle dobry,że raczej nie dałby się znokautować Khanowi.Mało tego-myślę,że taka była taktyka Paula.Czekał aż Khan się po prostu wystrzela i zmęczy aby w odpowiedniej chwili zaatakować i wygrać przed czasem.
Prescotowi nie wróżę zwycięstwa w potyczce z McCloskeyem.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 27-05-2011 23:07:11 
lutonadam,,,,,,,, akurat w tej walce nic nie zdzalal na tyle wyprowadzonych ciosow Irlandczyk powinien miec obita morde.I co wplynelo na teorie ze za gora dwie rundy bylo by KO ,bo co Mc Closkey slanial sie na nogach ? Khan trafial go siarczyscie co chwile? kiedy?
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 27-05-2011 23:50:12 
No i miał obita mordę i nie miał pomysłu na dalsze rundy....Ale uważam że decyzja sędziego i lekarza była niesłuszna!Ale czy za to trzeba winić Amira? Khan sam był zdziwiony i chciał dalej walczyć!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.