FROCH CZUJE SIĘ NIEPOKONANY NA ZAWODOWYCH RINGACH

Redakcja, boxingnews24.com

2011-05-26

Mistrz federacji WBC w wadze super średniej, Carl Froch (27-1, 20 KO), uważa, że przystępuje do półfinału turnieju Super Six jako niepokonany zawodnik. 4 czerwca na gali w Boardwalk Hall w Atlantic City "Kobra" zmierzy się z Glenem Johnsonem (51-14-2, 35 KO).

Jedyną porażkę na zawodowych ringach 33-letni Froch poniósł w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to przegrał w Danii z miejscowym faworytem - Mikkelem Kesslerem (43-2, 32 KO). Brytyjczyk nie zgadza się jednak z tamtym werdyktem i najwyraźniej wymazał z pamięci pojedynek z "Wikingiem".

Kilka miesięcy wcześniej, w październiku 2009 roku, Froch nieznacznie pokonał przed własną publicznością Andre Dirrella (19-1, 13 KO). Zdaniem większości obserwatorów to "Matrix" zasłużył wówczas na zwycięstwo, lecz "Kobra", który miał ogromne problemy z trafianiem Amerykanina i unikaniem jego ciosów, po raz kolejny nie zgadza się z tym osądem.

- Walka z Dirrellem była bardzo łatwa. On nie zrobił mi żadnej krzywdy. Odniosłem cięższe obrażenia podczas golenia - oznajmił Froch.