KONTRAKT NA TRZECIĄ WALKĘ PACQUIAO-MARQUEZ PODPISANY

Mistrz świata wagi lekkiej Juan Manuel Marquez i prezes grupy Top Rank, Tod duBoef pozują z podpisanym kontraktem na trzecią walke z Mannym Pacquiao. Jak informowaliśmy was wczoraj, wspomniana rywalizacja odbędzie się 12 listopada w MGM Grand w Las Vegas.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 19-05-2011 10:04:43 
Tymczasem już w najbliższą sobotę...

Polsat Sport Extra w swoim Programie TV LIVE podaje również:

"19:20
Boks: Walka o mistrzowski pas federacji WBO w Londynie - waga półciężka: Juergen Braehmer - Nathan Cleverly"

Może zamieścicie też tę informację w ramce obok - "Boks w telewizji" ?
 Autor komentarza: kazdamato
Data: 19-05-2011 10:12:02 
mam mieszane uczucia co do tej walki! wydaje mi się że będzie powtórka z rozrywki i Manny bedzie obijał 12 rund!
 Autor komentarza: redakcja (Redaktor bokser.org)
Data: 19-05-2011 10:12:42 
@Thouvionne
http://www.bokser.org/content/2011/05/18/130442/index.jsp
 Autor komentarza: karat
Data: 19-05-2011 10:24:46 
No to pięknie. Umowa-zlecenie na walkę podpisana :D Juan trzymam kciuki!
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 19-05-2011 11:26:59 
Redakcja bokser.org

Dziękuję :)
 Autor komentarza: Fexo5
Data: 19-05-2011 11:50:31 
Wkurwiony jestem, bo to tak naprawdę jest początek końca Marqueza. Miałem nadzieje że jednak do tego nie dojdzie, dla mnie ta walka nie ma sensu. Pacquiao skończy karierę kolejnego boksera. Jestem wielkim fanem Marqueza ale on w tym pojedynku nie ma szans. Do tego na pewno straci pasy WBA i WBO w lekkiej po dwóch walkach poza tą kategorią i ewentualny powrót do czołówki p4p będzie prawie niemożliwy po laniu od Pacquiao, które moim zdaniem jest nieuniknione, co gorsza wygrana Pacmana przez KO jest jak najbardziej możliwa.

JMM pomimo tego że jest już poza swoim prime to dalej prezentuje świetną formę. Dla mnie jest bezdyskusyjnym królem wagi lekkiej i powinien w niej zostać do końca kariery lub ewentualnie spróbować zdziałać jeszcze coś w junior półśredniej. Najbardziej wnerwia mnie to że JMM mógł dać jeszcze kilka niesamowitych walk i wiele emocji swoim fanom. Dla przykładu podam kilka wariantów walk JMM które byłyby wielkimi widowiskami.

Marquez vs. Guerrero - dla mnie byłaby to perełka, szanse w tej walce byłyby wyrównane szanse z lekkim wskazaniem na Marqueza. Znowu mielibyśmy konfrontacje wielkiej gwiazdy bosku która już powoli schodzi ze sceny z zawodnikiem który może wiele zdziałać i w przyszłości wskoczyć do czołówki p4p.

Marquez vs. Soto Czy ta walka byłaby możliwe? Jakby Marquez pozostał bez promocji GPB to Arum by nie miał nic przeciwko takiej walce, no i oczywiście nie wiadomo czy Soto miałby na tyle odwagi by wyjść do JMM.
Jeżeli tak to byłaby świetna walka dwóch bokserów z świetnymi umiejętnościami technicznymi. Faworyt, oczywiście Marquez.

Marquez vs. Maidana w junior półśredniej o WBA interim. Wielka wojna z której wyszedłby zwycięsko Marquez i mógłby nawet skończyć Maidane przed czasem.

Marquez vs. Judah - JMM mógłby zostać po tej walce pierwszym meksykańskim mistrzem 4 kategorii wagowych.

Marqeuuz - Khan

Marquez - Morales

itd.
 Autor komentarza: robinson85
Data: 19-05-2011 12:34:50 
Fexo5
Data: 19-05-2011 11:50:31

Jeszcze napisz nekrolog z nazwiskiem JMM... bo to co napisałeś brzmi nieciekawie ;)

Spokojnie on nie zakończy po walce z Pacqiao kariery. Uważam, że walka jest jak najbardziej uzasadniona i może być bardzo ciekawym widowiskiem. JMM nie wystraszy się na pewno tak jak Mosley, jeżeli padnie, wstanie i będzie szturmował dalej, to jest prawdziwy wojownik, mam tylko nadzieje, że w trakcie przygotowań do walki nie będzie pił własnego moczu, bo ewidentnie przed walką z Floydem jr. mu to zaszkodziło... :)
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 19-05-2011 14:40:14 
Walka po raz drugi zakończy się remisem. Czyli tak, jak powinna się zakończyć.
 Autor komentarza: lipabad
Data: 19-05-2011 17:00:51 
Uwielbiam styl Marqueza On nie boi się otwartej wymiany.Mam nadzieje,że po raz kolejny pokaże serce do walki i trochę obije Pacmana.W tym starciu będę kibicował JMM.
 Autor komentarza: Maro
Data: 19-05-2011 17:14:31 
Vamos Dynamita!!! XDDDD
 Autor komentarza: Fexo5
Data: 19-05-2011 20:04:13 
robinson85

A co mam pisać że Marquez może w półśredniej zagrozić Pacmanowi? Do twojej wiadomości to fatalna dyspozycja przez nabranie dodatkowych kilogramów do półśredniej mu zaszkodziła w walce z Floydem a ten twój daremny żarcik o moczu to chyba bawi tylko ciebie. Jego sprawa co on robi w przygotowaniach do walki. Po drugie sam nie chciałbym żeby JMM kończył karierę po przegranej walce z Pacquiao ale obawiam się że ciężko mu się będzie podnieść jeśli polegnie z Mannym. Do tego sam Marquez mówił że zamierza niedługo kończyć karierę. Nawet jak będzie chciał po tym pojedynku kontynuować karierę to nie wyobrażam sobie żeby robił to w półśredniej, więc podobnie jak po walce z Floydem znów będzie zbijał, a takie przybieranie i zbijanie masy go wykończy zwłaszcza że nie jest on już młodzieniaszkiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.