WARD: 'ZROBIĘ TO PO SWOJEMU'

Już w sobotę w kalifornijskim Carson odbędzie się pierwszy półfinał turnieju Super Six w kategorii super średniej. Podczas gdy Arthur Abraham (32-2, 26 KO) zapowiada, że zaprezentuje się zgoła odwrotnie niż w przegranych starciach z Andre Dirrellem i Carlem Frochem, 27-letni Andre Ward (23-0, 13 KO) zachowuje spokój i zapewnia, że skazywanego na przegraną przeciwnika lekceważyć nie zamierza.

- Carl Froch pokazał, jak należy boksować z Abrahamem, jednak ja mimo wszystko zrobię to po swojemu. Nie ma znaczenia, czy Abraham ostatnią swoją walkę zakończyłby jako zwycięzca, czy jako przegrany. Trenowałbym dokładnie tak jak teraz. Bardzo poważnie traktuję należący do mnie tytuł mistrza WBA. Szanuję wszystkich pięściarzy i do każdego pojedynku przygotowuję się w odpowiedni sposób - podkreśla niepokonany w Super Six, jak i w całej zawodowej karierze Ward.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: cop
Data: 11-05-2011 21:12:42 
Andre to jeden z najzdolniejszych amerykanskich piesciarzy, ktory jest lepszy z walki na walke. Sadze iz nie tylko wygra za kilka dni ale zdominuje Abrahama.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 11-05-2011 21:18:28 
Profesjonalizm tego faceta jest po prostu niesamowity. Szkoda, że nie boksuje trochę bardziej widowiskowo i że nie stroni od fauli, bo mógłby bydź kimś wielkim w boksie, a tak będzie "tylko" odmłodzoną wersją Bernarda Hopkins'a :)
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 11-05-2011 21:22:41 
Mozliwe ze wygra z bardzo ograniczonym techicznie Abrahamem, choc przy tego ost sile ciosu kazdy wynik jest mozliwy. Ward niestety nie jest zbyt widowiskowym piesciarzem, do tego walczy bardzo niczysto, uzywa swojej glowy jak Evander jako swojej trzeciej piesci i czy robi to specjalnie czy po prostu "taki ma styl" nie powinno miec znaczenia. Stara sie byc bardzo w porzadku w wywiadach i przed i po walce ale jego walki sa dosc nudne. Ja osobiscie wole ogladac Dirrela, moze nie ma facet wielkiego serca ale olbrzymi talent i ta lekkosc w ringu jaka sie rzedko zdarza. Ciekawi mnie pojedynek Warda z bardzo silnym Frochem i jeszcze bardziej z Bute gdzie spotka sie nie tylko z sila ale i szybkoscia i to wszystko jako dodatek do dobrej techniki. Bedzie ciekawi.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 11-05-2011 21:25:33 
Ja mysle ze Abracham nie dysponuje czyms zeby zaskoczyc Warda i bedzie to pojedynek do jednej bramki
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 11-05-2011 21:30:02 
Nawet jak Abraham trafi, to Ward będzie wiedział, jak to przetrwać. Za dużo umie, żeby jakieś cepy miały szansę go skończyć. Nie ma opcji.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-05-2011 21:36:23 
Abracham to dla mnie takie lepsze wydanie Włodarczyka ale z bokserami lotnymi ma małe szansę.Raczej do jednej mordy walka.
 Autor komentarza: cop
Data: 11-05-2011 21:36:27 
"beniaminGT Data: 11-05-2011 21:18:28
Profesjonalizm tego faceta jest po prostu niesamowity. Szkoda, że nie boksuje trochę bardziej widowiskowo i że nie stroni od fauli, bo mógłby bydź kimś wielkim w boksie, a tak będzie "tylko" odmłodzoną wersją Bernarda Hopkins'a :) "

Porownania do Hopkinsa sa trafne, aczkolwiek nie sadze iz w boksie zawodowym znajdzie sie wkrotce ktos pokroju Bernarda. Ewnement, ktory nalezy szanowac i podziwiac. Co do samego Warda, to z pewnoscia pokonanie Abrahama bedzie wazne, aczkolwiek jak juz wspomnial Grzywa, czekam na potencjalne pojedynki Frochem i z Bute.
 Autor komentarza: cop
Data: 11-05-2011 21:37:41 
"liscthc Data: 11-05-2011 21:36:23
...do jednej mordy walka."

Tak to bedzie wygladalo na kartach sedxziowskich po ogloszeniu wyniku.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 11-05-2011 21:38:51 
Ward jest tu faworytem, ale Abrahama nie skreślam i nie zdziwię się jak wygra to naturalizowany Niemiec. oczywiście jeżeli Abraham to wygra to tylko przez KO bo nie wyobrażam sobie aby był on wstanie wypunktować tak dobrze wyszkolonego Amerykanina.

Myślę, że Abraham w tym pojedynku postawi wszystko na jedną kartę. kilka pierwszych rund odda przeciwnikowi schowany jak zwykle za podwójną gardą, ale póżniej podkręci tempo, jakiś błąd Warda i może być koniec. Jestem przekonany, że Abraham po porażce z Frochem przygotuje się teraz na 100 procent. To będzie ciężki pojedynek dla Amerykanina.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 11-05-2011 21:39:02 
Taylorowi sie tez tak wydalwalo, jest budowa podobny do Andre zas wyszlo co wyszlo i chlopina nie mogl wstac. Ja jednak Abrahama bym nie skreslal, ma chlop i sile ogolna i pojedynczego ciosu, nie jest tez az takim prymitywem piesciarskim jakiego sie z niego robi. Potrafi i niezle przywalic i wykonczyc i bronic sie i ma dosc szeroki repertur ciosow. Wszystko moze sie zdarzyc, choc na papierze przewage ma Ward to rozne rzeczy sie zdarzaja, Berto tez byl favorytem a co bylo kazdy wie. Walka nie musi sie skonczyc po jednym strzale ale moze sie zmienic po nim jak np Pacman vs. Mosley.
 Autor komentarza: milek762
Data: 11-05-2011 22:10:52 
stawiam na Warda jest profesjonalistą ma dobra technike ale musi uważąc na abracham niektorzy uważaja go za cepiarza i faluża ale ma czym udezyć i może zaryzykować!ale wygra wARD PO 12 RUNDACH !!!TAK MYŚLE
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 11-05-2011 22:15:02 
Na Abrahama nie jest potrzebna techniczna elastyczność lecz surowa i konsekwentna taktyka, co pokazał Froch. Paradoksalnie Angol miał najlepsze przygotowanie właśnie pod Abrahama. Ward może i jest dobry ale może być niekonsekwentny i w głupi sposób przegrać.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 11-05-2011 22:15:02 
Na Abrahama nie jest potrzebna techniczna elastyczność lecz surowa i konsekwentna taktyka, co pokazał Froch. Paradoksalnie Angol miał najlepsze przygotowanie właśnie pod Abrahama. Ward może i jest dobry ale może być niekonsekwentny i w głupi sposób przegrać.
 Autor komentarza: Tim
Data: 11-05-2011 22:16:14 
Grzywa: "ma dosc szeroki repertur ciosow. "

:D:D:D:D:D Bez kitu tekst nadaje się na beke miesiąca :D
 Autor komentarza: DAB
Data: 11-05-2011 22:43:47 
Jeden z moich ulubionych zawodników...
 Autor komentarza: liscthc
Data: 11-05-2011 22:47:38 
Świetny zawodnik a jego walki z Frochem i Bute to jet to co bym chętnie zobaczył.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 11-05-2011 22:53:18 
A ja bym go zobaczył z Johnson'em ( może zobaczę ).
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 12-05-2011 00:24:28 
Tim,
ciesze sie iz cie rozsmieszylem. Jak pisalem wczesniej na boksie sie nie znam i dlatego wydalwalo mi sie iz nie wirtuoz ale i nie kompletny cepiarz mistrzem swiata w sredniej by nie byl. Przy swoich warunkach fizycznych walczy tak jak powinien, schowany za garda bije mocne zamachowe lub haki, dochodza sierpy a nawet proste i krzyzowe o czym doskonale przekonal sie Taylor. Moze nie pamietasz ale przed turniejem to ten cepiarz byl uwazany za jednego z glownych faworytow imprezy. Ciekaw jestem czy dziesiatki zawodnikow w tym czolowka sredniej ktora dostala od Artura lanie tez by sie z toba zgodzila, no ale nic to oni sie pewnie w porownoaniu z Toba na boksie tez nie znaja.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.