'KLICZKO JEST OSZUSTEM'

Piotr Jagiełło, boxingscene.com

2011-05-11

Bilety na walkę Władimira Kliczko (55-3, 49 KO) z Davidem Haye (25-1, 23 KO) weszły już do sprzedaży i unifikacyjny pojedynek w wadze ciężkiej nabiera realnych kształtów. Brytyjczyk wciąż nie ustaje z naśmiewania się ze swojego rywala. Tym razem mistrz WBA postanowił wziąć pod lupę zdolności lingwistyczne Władimira, które jego zdaniem są bardzo mizerne, dodając jednocześnie, że młodszy z ukraińskich braci jest oszustem.

- Wszyscy ludzie z Niemiec są po mojej stronie. Władimir nie jest Niemcem, pochodzi z Ukrainy. Jest oszustem, gada po niemiecku jeszcze gorzej niż po angielsku, a przecież sami wiecie jak on łamie swój język próbując gadać po angielsku… Jego dowcipy nie są ani śmieszne ani zabawne. Spotkałem Ukraińców, którzy szczerze przyznawali, że ten gość ich zanudza, zarówno w ringu jak i poza nim. Prosty, prosty, klincz – to wszystko co potrafi Kliczko – drwi "Hayemaker".