PACQUIAO vs MARQUEZ III W UMOWNYM LIMICIE?

Meksykańskie źródła donoszą, że planowane na jesień trzecie starcie Manny'ego Pacquiao (53-3-2, 38 KO) z Juanem Manuelem Marquezem (52-5-1, 38 KO) najprawdopobniej odbędzie się w umownym limicie wagowym.

Kilka tygodni temu "Dinamita" otrzymał od Top Rank atrakcyjną finansowo ofertę pojedynku z królem P4P. Bisko 38-letni Meksykanin przejrzał umowę i oświadczył, że jest z niej zadowolony, lecz postara się wywalczyć sobie jeszcze bardziej korzystne warunki.

Wkrótce Marquez powinien dostać kolejną, poprawioną ofertę. Wiele wskazuje na to, że zostanie w niej zawarty aneks o umownym limicie wagowym, który może wynieść od 143 do 145 funtów. Dwie prawdopodobne daty to 5 i 12 listopada.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Wojan06
Data: 09-05-2011 12:41:53 
I znowu będą same ochy i achy jaki to Pacman jest wspaniały. Z Margarito walczyli o pas w junior średniej, a Pacquiao nawet nie osiągnął minimum, czyli 147,5 funta. We wczorajszej walce ważył więcej niż w tej z Margarito.
 Autor komentarza: Mitch90
Data: 09-05-2011 12:55:10 
Ta walka ma sens tylko wtedy, gdy Marquez będzie ważył 138 - 140 funtów. Jeżeli Marquez wniesie na wagę więcej niż 140 funtów, to będzie (niestety) pogrom wspaniałego mistrza i wojownika, jakim jest Marquez. Przy obecnej formie Pacmana meksykanin może wygrać tylko przez lucky punch, zwłaszcza że wszystko wskazuje, że walka nie odbędzie się w limicie kategorii junior półśredniej.
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 09-05-2011 12:58:19 
Marquez nie ma absolutnie żadnych szans z Pacquiao. Floyd go ośmieszył w każdym bokserskim aspekcie, a Manny go po prostu zdemoluje. To nie jest subiektywna opinia, lecz jak najbardziej obiektywna.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 09-05-2011 13:13:32 
Niech zrobia catch-weight dobry dla Marqueza, czyli ponizej 144 funtow. Jesli catchweight bedzie powyzej 144 to Pacquiao osmieszy sam siebie. Nie dosc ze jest faworytem 100:1 (moim zdaniem), to jeszcze uszczknie funt wagi na swoja korzysc, bo jak wiadomo, jego normalna waga jest wieksza od wagi Marqueza.
 Autor komentarza: RATOWNIK
Data: 09-05-2011 13:18:15 
niech ten tchórz i leszcz pacman który kazdemu wiekszemu kazal sie odchudzac do granic mozliwosci powodujac oslabienie sily i kondycji przeciwnika sam teraz zrzuci pare funtow bedzie mu łatwiej niz delahoyi/mosley'owi sie odchudzac
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-05-2011 14:09:32 
Zauważam pretensje do Pacmana już o wszystko nawet deklasację czy wygraną na punkty.On jest niesamowity i po prostu tak sie boksersko rozwinął,że nie ma na niego mocnych szukają różnych rozwiązań lecz na dziś dzień nie ma rywala.Floyd nawet jak wróci również mu nie zagrozi.
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-05-2011 14:17:03 
DAB
Myślę podobnie. Podejrzewam, że takie opinie mają ukryty mechanizm. Ludzie dostrzegają ogromną różnicę klas, przez co automatycznie myślą, że z przeciwnicy celowo są tak dobierani. "Bo przecież musi być coś nie tak, jeden został obity, drugi, trzeci... - to na pewno nie jest normalne".

Niestety - każdego przeciwnika Pacman będzie deklasował.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 09-05-2011 14:23:51 
U mnie Floyd miał by sporą szansę na wygraną z Pacmanem.Ale przestaje wierzyć w ten pojedynek.Co do umniejszania zasług Manego to są śmieszne trochę.Człowiek wywindował na poziom bliski perfekcji.
 Autor komentarza: jkd
Data: 09-05-2011 14:28:23 
Niestety jest w tych troche racji. Pacman za kazdym razem dyktuje warunki co do limitow wagowych. Wieksi od niego musza sie nienaturalnie odchudzac, ci mniejsi z kolei przytyc.
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-05-2011 14:33:12 
Shane poważnie w drugiej rundzie zagroził Floydowi.Wielu pisało ,że jak tak trafi Pacmana wygra itd:)Manny jest nie tylko szybki ale silny, inteligentny walczy pięknie.Balansuje chwilami jak mały Tyson po chwili tańczy na nogach.Za każdy otrzymany cios oddaje kilka.Na punkty Floyd nie ma szans przed czasem tym bardziej.Myślę ,że ta walka byłaby do jednej bramki do takiego poziomu jaki Pacman prezentuje Floyd się nie zbliżył nigdy.Na swoje warunki jest fenomenalny.Jak każe się odchudzać?Jeszcze pieniądze wciska na siłę?:)Walczy z wiekszymi bo nie ma rywali a normalne ,że nie pozwolą by w ringu była róznica 5 kg.Przecież kazdy z tych większych miał zlać malucha:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-05-2011 14:38:08 
Ale każdą legendę w czasach swietności ktoś umniejszał nawet Ali miał wielu krytyków zawsze szuka się tego ale...Teraz wspomina się walki z Marquezem jestem pewny ,że 3 walka skończy sie nokautem Marquez walczył z zupełnie innym Pacmanem.Ten ma teraz idealny wiek jest na szczycie własnych mozliwości a niestety dla innych są one ogromne.Fizyczne i mentalne bo skurczybyk ma charakter.Po tym błędnym liczeniu zaczął bić biednego Mosleya.Dopiero w ringu rywale widzą z czym przyszło im wojować....
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 09-05-2011 15:09:50 
Skoro na tak wysokim poziomie różnica jest ogromna, to oznacza tylko jedno - mamy obecnie do czynienia z najlepszym bokserem świata - żaden inny nie ośmiesza rywali (mniejszych, większych) tak jak robi to Manny. Cieszcie się ludzie, że macie okazję oglądać legendę na żywo!
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-05-2011 15:19:48 
Pobity Cotto,zmasakrowany Margarito,Zniszczony Hatton,Przestraszony Shane poddający się Oskar.Nawet jesli nie byli w najwyższej formie nikt ich tak nie potraktował inny a przy Pacmanie wyglądali jak bokserzy z niższej ligi.Pojedynków Floyda z Oskarem,Hattonem nie mozna uznac za deklasację a Mannyego zdecydowanie.Dla mnie to najlepszy pięściarz świata byc może już na zawsze.
 Autor komentarza: garincza92
Data: 09-05-2011 16:12:48 
Czemu wszyscy skreślacie Marqueza
Pytam się czemu?
Jak pójdą na wojnę to np. czemu "Pakman" ma nie paść
 Autor komentarza: Fexo5
Data: 09-05-2011 16:41:41 
DAB

Zgadzam się z tobą w 100%. Też uważam że Pacquiao jest najlepszym bokserem na świecie i również uważam że Floyd by z nim przegrał. Pacquiao to jest demon szybkości i ma do tego czym uderzeyć. Floyd nie jest na tyle szybki żeby unikać ataków Mannego, sam też nie będzie w stanie mu zagrozić bo wyprowadza zbyt mała ilość ciosów, nawet jak trafi kilka razy pojedynczymi ciosami to Pacman odpowie na każde całą serią. Mayweather jest naprawdę świetnym defensorem ale błyszczy tylko wtedy gdy jego przeciwnicy odstają od niego pod względem szybkości. Mayweather w walkach z przeciwnikami którzy stanowią dla niego zagrożenie czyli szybkimi z dobrym uderzeniem stosuje element który opanował do perfekcji czyli klincze. Tak było w walce z Mosleyem, kiedy przez większość pojedynku umiejętnie klinczował obawiając powtórki tego co stało się w drugiej rundzie. Główną role w ewentualnym pojedynku Mannego z Floydem odegrała by szybkość która jest zdecydowanie po stronie Pacmana i to on moim zdaniem wygrał by tą walke.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-05-2011 17:21:19 
Fexo5 - wyjaśnijmy sprawę do końca, nie mam "pretensji" do werdyktów w walkach Manny - Marquez. Walki były bardzo równe i właściwie werdykt w żadną stronę nie wywołuje skandalu. To nie "Lewis-Holy" 1 czy "Włodar-Palacios".
Jedno się należy Marquezowi nie był on w tych pojedynkach gorszym bokserem od Mannego. No cóż w życiu też fart się przydaje.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-05-2011 17:34:29 
Deter, Dab, Fexo5 - Manny jest obecnie najlepszym bokserem p4p bez żadnej dyskusji. Nie można mu zarzucać doboru przeciwników - lepszych nie ma a jakby brał kogo innego to by wszyscy twierdzili że pęka przed dużym Mosleyem... Tak jak jest z Khanem - wszyscy twierdzili że w życiu nie weźmie super silnego Maidany...a jak z nim wygrał to twierdzą że brał Maidanę bo się boi rewanżu z perscotem itd...

Manny to jednak dość ciekawa historia - walczył w czasach "superwojowników" - Marquez, Morales, Barrera - tu z nimi toczył równe boje był młodszy reszta się zestarzała i okazuje się że Manny nie ma konkurencji... Podobnie było w HW był Ali Frazier Norton Foreman Holmes - ci też toczyli między sobą zacięte boje....Najmłodszy był Holmes, reszta odeszła Holms został dominatorem na ponad 7 lat...tak wielka konkurencja miała miejsce jeszcze w tylko w przypadku Duran,Leonard,Hearns,Hagler,
 Autor komentarza: DAB
Data: 09-05-2011 23:43:29 
Stonka
Jak zauważasz był młodszy a mi się wydaje,że jest typem długorozwojowca i najlepszą formę ma akurat teraz.Również co charakterystyczne dla tego typu sportowców wybitnie duże możliwości.Może jeszcze ładnych parę lat być dominatorem.Ogólnie zgadzam się ze wszystkim tylko dla dobra samego Khana jego psychiki i sympatii kibiców powinien zawalczyć z Prescottem tak uważam.Amir poza tym nie przekonuje mnie jako bokserski mistrz w mojej ocenie wiele pracy przed nim ale go nie skreślam.Jak nikogo
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.