PAVLIK: BYŁEM ZARDZEWIAŁY

- Długo nie walczyłem i byłem po prostu zardzewiały. Nie wyczuwałem dobrze dystansu, jednak z całą pewnością wygrałem ten pojedynek. Nie wiem jakim sposobem jeden z sędziów dał remis, ale z pewnością należało mi się zwycięstwo - mówił na konferencji prasowej Kelly Pavlik (37-2, 32 KO).

- Dziś wieczorem odnieśliśmy dwa zwycięstwa. Pierwszym naszym sukcesem był sam fakt wyjścia na ring po tych wszystkich historiach, a drugim już walka na ringu - dodał trener i przyjaciel "Ducha" Jack Loew, wracając do odwyku alkoholowego swojego wychowanka, z którym współpracuje od dziewiątego roku życia pięściarza.

Innego zdania niż poprzednicy był przegrany, czyli Alfonso Lopez (21-1, 16 KO) - W najgorszym wypadku zasłużyłem na remis. Uważam, że zrobiłem wystarczająco dużo by wygrać. Częściej trafiałem czystymi ciosami i choć było kilka rund trudnych do punktowania, czuję się zwycięzcą - powiedział Lopez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rogal
Data: 08-05-2011 15:35:46 
Pavlik skończony, nie był nawet połową siebie z czasów, gdy był mistrzem.

Dla mnie remis był ok.


Mosley skończony, nie podjął zupełnie walki.

Nie rozumiem, czemu tej klasy pięściarz chociaż nie próbuje wygrać ?


Holyfield męczy się z parodią boksera.


Przynajmniej Arce uratował mój dobry nastrój, choć prawdę mówiąc, również jest już na równi pochyłej.

Smutny wieczór.

pozdrawiam
 Autor komentarza: liscthc
Data: 08-05-2011 15:51:04 
Myślę że za wcześnie jeszcze na skreślenie Pavlika.Jeszcze jedna bądź dwie walki i może atuty wrócą.
Zwycięstwo Pavlika dwoma może trzema punktami.Lopez spore zaskoczenie in plus.
 Autor komentarza: Mietas
Data: 08-05-2011 23:47:33 
widocznie jak mu promila brakowało to nokautował bo agresja i w ogóle.teraz to nie to samo...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.