GUTKNECHT NOWYM MISTRZEM EUROPY

Eduard Gutknecht (21-1, 9 KO) zastopował przed momentem Danny McIntosha (13-2, 7 KO) i odebrał mu tytuł mistrza Europy wagi półciężkiej.

Niemiec już w końcówce pierwszej rundy dwukrotnie trafił kombinacją lewy-prawy prosty. Kiedy na początku drugiego starcia chciał powtórzyć to samo, nadział się na bardzo mocną kontrę i aż ugięły się pod nim nogi. Eduard po lepszej trzeciej odsłonie oddał inicjatywę w czwartej oraz piątej i wydawało się, że Anglik jest na dobrej drodze do zachowania pasa.

Gutknecht zaskoczył go jednak potężnym lewym sierpowym na początku szóstej rundy, który idealnie doszedł do celu - czyli brody rywala. Pretendent poczuł krew, rzucił się na zranioną ofiarę i choć nie zdołał przewrócić McIntosha, to temu po kilku bombach zaczęła puchnąć prawa powieka. W siódmej rundzie rozpędzony Eduard poprawił dodatkowo kilkoma prawymi prostymi i w narożniku przed ósmym starciem rozmawiano już o przerwaniu walki, bowiem prawe oko było już zupełnie zasłonięte, a pod lewym - już mocno fioletowym, zbierała się krew i również zaczynało puchnąć. Ambitny champion poprosił o ostatnią szansę, jednak zaraz po przerwie zainkasował jeszcze jeden mocny prawy, tym razem sierpowy i sędzia w obawie przed masakrą przerwał walkę, ogłaszając wygraną Gutknechta przez TKO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 07-05-2011 23:01:50 
Ciekawa walka,w której z prowadzącego na punkty Anglika nagle uszło powietrze. Myślę, że to skutek nadmiernego zbijania wagi. W wieku 31 lat i przy wzroście 188 limit półciężkiej to stanowczo za mało. Gutknecht to bokser solidny i dobry technicznie, ale wolny i schematyczny. Mistrzostwo Europy to chyba szczyt jego możliwości.
 Autor komentarza: xionc
Data: 08-05-2011 00:59:13 
Skomentuje to krotko: Gut knecht!
 Autor komentarza: Marek1985
Data: 08-05-2011 08:18:00 
Gutknecht jak najbardziej w zasięgu Kosteckiego.Średniak bez błysku..Mimo że zdobycie ME nie wywinduje go (Dawida) już wyżej w rankingach (I tak jest wysoko) to jednak lepsze to niż obijanie nieprzewidywalnych Węgrów,niedocenianych i niebezpiecznych Czechów czy twardych jak skała Rumunów..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.